Witam, czy jest tu ktoś z Krakowa, kto mógłby polecić dobrego neurologa? Miałam skierowanie po kontuzji pleców, ale pani ograniczyła diagnozę i komentarz do: "nie schylać się". Żenada. Chciałam się dowiedzieć czy kontuzja miała pochodzenie dyskowe czy mięśniowe. A tu nic, w dodatku babsko niemiłe. Znacie jakiś dobrych zaangażowanych neurologów?