Dzisiaj jest: Czwartek, 28.03.2024 Imieniny: Anieli i Sykstusa



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Forum dyskusyjne

Forum - Wasze sukcesy w odchudzaniu



powrót

Schudłem 20 kg!

Mariusz




Dołączyła: 25.11.2009
Posty: 5

Witam Wszystkich!

Opiszę tu swoją historię, może się komuś przyda.
Mam 35 lat i prowadzę zdecydowanie niezdrowy tryb życia (szybko, szybko...). Jeżdżę samochodem, mam siedzącą pracę itd. Uwielbiałem słodycze, szczególnie czekoladę :-) Doszedłem do tego, że przy 175 cm wzrostu miałem 96 kg wagi, niby nie aż tak dużo, ale szybko się męczyłem, sapałem na schodach. Koniec końców doszedłem do wniosku, że idąc tą drogą skończę jako kolejny gruby pacjent oddziału kardiologicznego. Postanowiłem że schudnę. Odstawiłem słodycze, ale schudłem jedynie 2 kg. Za radą znajomych skorzystałem z porad konsultantki Herbalife i zacząłem odchudzenie ich suplementami. Wyznaczyłem sobie cel na 75 kg. Osiągnąłem go po 4 miesiącach. Myślałem, że będzie trudno, a było łatwo, nie było głodu, a tego się bałem. Oprócz zrzucenia wagi, zmieniłem w tym czasie nawyki żywieniowe. Jem teraz mniej niż przedtem, nie tyję i nie chudnę. Nie odmawiam sobie przyjemności, ale nie jem już czekolad na tabliczki, lecz kostki :-). To co szczególnie pamiętam, to niesłychane pokłady energii, którą miałem przy odchudzaniu tymi suplementami. Po prostu szok, chodziłem jak motorek! Nie było jakoś szczególnie tanio, ale myślę, że się zwróciło w zdrowiu i mniejszych wydatkach na jedzenie - widać to po tempie opróżniania lodówki, więc ok!
Minęło jakieś pół roku. Po odchudzaniu czuję się bardzo dobrze, jem już normalnie (ale nie tak tłusto i słodko jak kiedyś), zdrowo. Waga stoi. Jestem zadowolony. Latem byliśmy z rodziną we Wieżycy - jest tam wieża widokowa wysoka na 35m. Wszedłem po schodach bez zadyszki, praktycznie bez zmęczenia i mało tego, zszedłem i wszedłem jeszcze raz, bo tak byłem tym zachwycony, że nie dyszę jak wieloryb. Ale to nie jest takie znowu dziwne, bo jakbym wchodził z 20kg workiem na plecach, czy brzuchu, to bym się zapewne zmęczył :-).
Tyle mojej historii. W razie czego służę kontaktem do konsultantki, która mi pomagała, bo jej wspomaganie dużo mi dało, ale to może na priv dla chętnych, aby nie robić tu jakiejś reklamy.

Pozdrawiam
Mariusz

Jellybelly




Dołączyła: 07.05.2009
Posty: 37

Witaj Mariuszu. :-)

Czy utrzymanie wagi, ktora osiagnales nie sprawia Ci nadmiernych klopotow? Czy pozwalasz sobie na jakies odstepstwa od swojej diety? I najwazniejsze, czy jestes szczesliwy z nowym wskazaniem wagi? :-) Bardziej szczesliwy niz byles, siedzac z talerzem ciasta czy czipsow, nie wiem z czym siedziales, wiem co mnie kusi. ;-)

Mariusz




Dołączyła: 25.11.2009
Posty: 5

O utrzymanie wagi właśnie się martwiłem, bo podobno łatwo się chudnie, ale trudniej utrzymać efekty. Ale okazało się, że jest ok, nie mam z tym problemów, nie narzucam sobie jakichś ekstra ograniczeń. Jednak stosuję się do zaleceń mojej odchudzaczki, czyli wybieram do jedzenia to co wartościowe, smaczne i sycące, jem co mniej więcej 4 godziny itd. Jestem na prawdę zadowolony, bo lepiej się czuję. Jak mam ochotę na czekoladkę, to zjem czekoladkę (ale nie całą tabliczkę jak kiedyś), a jak na lody, to zjem lody, i ciasteczka jak mam ochotę, bez wyrzutów sumienia :-) I o ile te słodkości nie staną się moim pożywieniem, a jedynie takim urozmaiceniem, to jestem spokojny o moją wagę. Jeszcze taki epizodzik - wakacje, kiedy zrobiłem sobie 2 tygodnie kompletnego luzu w odżywianiu. Obżeraliśmy się lodami i ciastkami - jak kiedyś i wiesz co? po 10 dniach takiego jedzenia tęskniłem za zdrowym odżywianiem :-) było to dla mnie nie lada zdziwieniem, ale tak właśnie było, bo zdrowo jedząc, lepiej się czułem. Martwiłem się, że przytyłem na wakacjach, ale nie. Widać metabolizm tak się ładnie rozkręcił, że wszystko się wyregulowało. I to mi się podoba!
Pytasz o szczęście, to jak najbardziej jestem szczęśliwy z tym co mam, ale przy 3 tabliczkach czekolady też byłem szczęśliwy, i tak jeszcze 10 minut po ich zjedzeniu, a później miałem wyrzuty sumienia. Więc teraz jest lepiej. Dodatkowo przyjemność z dużej ilości jedzenia zamieniłem na przyjemność z robienia rzeczy fajnych i ciekawych. Nie jem już suplementów i nie mam już tej niesamowitej energii co w czasie chudnięcia - tego to mi odrobinę brakuje, ale i tak jest lepiej niż było przed odchudzaniem.

Pozdrawiam
Mariusz

Jellybelly




Dołączyła: 07.05.2009
Posty: 37

Wiec jestes chudym, szczesliwym, bylym grubasem! I nadal sie usmiechasz! Nie znam wielu takich, ale Twoj przyklad dowodzi, ze moze sie udac. Zycze powodzenia. Milo bylo przeczytac Twoj post. A ja zdenerwowalam sie przed chwila, bo wyczytalam, ze dobroczynne wlasciwosci brazowego cukru to mit, stworzony na uzytek chcacego wierzyc, ze robi sobie dobrze, konsumenta! :-( I co teraz? Ktos spieszy rozwiac moje watpliwosci? :-)

Celine




Skąd: Elbląg
Dołączyła: 01.04.2009
Posty: 90

Przepisy: 26


Jellybelly napisał/a:

wyczytalam, ze dobroczynne wlasciwosci brazowego cukru to mit,


Tak Jellybelly - brązowy cukier to niestety przekłamanie w zdrowym żywieniu. Brązowy kolor kojarzy się nam z nieoczyszczeniem, tak jak ma to miejsce w przypadku ryżu brązowego (naturalnego)

BrzuchStop




Dołączyła: 28.05.2010
Posty: 71

Bardzo fajnie,ze udało zrzucić Ci się zbędne kilogramy. Osiągnąłes to dzieki pracy oraz wytrwałości. Z przyjemnością czyta sie takie posty. terasz musisz tylko utrzymać obecną wagę.
www.BrzuchStop.pl - Odchudzanie,Diety

wenus




Dołączyła: 19.07.2010
Posty: 2

Ja też ci w sumie gratuluję, ale zastanawiam się czy takie szybkie odchudzanie, bo prawie 20 kg w 4 miesiące to sporo, jest zdrowe? Jestem ciekawa, jak nasz organizm znosi taki szybki spadek wagi, słyszy się przecież głosy, że takie nagłe wahania źle odbijają się na zdrowiu, szczególnie jeżeli utrata wagi jest tak duża. Jeżeli dobrze się czujesz, to wszystko jest ok, ale niektórzy, odchudzający się w tak szybkim tempie wcale nie mają tyle szczęścia co ty, wpadają w rozmaite choroby, które potem bardzo komplikują życie. Jak najbardziej jestem za odchudzaniem w przypadku osób z nadwagą, ale wszystko z głową i pod okiem specjalisty.

BrzuchStop




Dołączyła: 28.05.2010
Posty: 71

A ja z doświadczenia wiem,że można zrzucić tyle kg,ale to wymaga ogromnego wysiłku. Teraz Twoim jedynym problemem będzie utrzymanie obecnej wagi.
www.BrzuchStop.pl - Odchudzanie,Diety