Dzisiaj jest: Środa, 24.04.2024 Imieniny: Grzegorza i Aleksandra



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Forum dyskusyjne


powrót
Wszystkie posty użytkownika mamba
mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

[quote:83c10462b7="Dr House"]Bondini napisał/a:
- kwas alfa-linolenowy(ALA) (omega-3) - ponad 500 ml
- kwas linolowy(LA) (omega-6) - około 150 ml


To są najistotniejsze informacje. Rewelacyjna proporcja pomiędzy omega 3 i omega 6 no i oczywiście ich wysoka procentowa zawartość w oleju. [/quote:83c10462b7]

To jest tzw. olej budwigowy, czyli stosowany w diecie dr Budwig. Dieta ta jest ponoć prostym i naturalnym remedium na wiele chorób, nawet na zaawansowane przypadki raka.
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

Niski indeks glikemiczny posiłku oznacza, ze wzrost poziomu glukozy we krwi będzie powolny, a co za tym idzie nie wpłynie tak drastycznie na poziom lipidów, a zwłaszcza trójglicerydów. Natomiast wysoki indeks glikemiczny, powoduje szybkie zwiększenie się poziomu glukozy i w odpowiedzi na to hiperinsulinemię (podwyższony poziom insuliny we krwi). Wysokie dawki insuliny hamują utylizację tłuszczów w wątrobie, przez co wzrasta stężenie wolnych kwasów tłuszczowych (FFA) i poziom triglicerydów w surowicy krwi. W prowadzonych badaniach udowodniono, że obniżenie indeksu glikemicznego bez zmian zawartości węglowodanów w diecie powoduje obniżenie stężenia wolnych kwasów tłuszczowych. Niski indeks glikemiczny nie powoduje także wysokiego wzrostu glikemii poposiłkowej, co z kolei nie wpływa na zwiększoną produkcję triglicerydów w wątrobie i nie przyczynia się do ich wzrostu we krwi. Udowodniono tym samym zależność między wartością indeksu glikemicznego, a stężeniem triglicerydów. Warto jednak dodać, że IG nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na na stężenie TG. Ważne są też inne czynniki, chociażby genetyczne, które określają stężenie triglicerydów w surowicy krwi. Obniżenie indeksu glikemicznego pokarmów w diecie poza obniżeniem poziomu trójglicerydów, korzystnie wpływa także na inne parametry gospodarki lipidowej. Podczas stosowania takiej diety zmniejszeniu ulega także poziom cholesterolu całkowitego oraz jego frakcja LDL. Istnieją badania, w których po stosowaniu przez trzy tygodnie diety o niskim indeksie glikemicznym, zaobserwowano obniżenie stężenia cholesterolu całkowitego o 10%, a cholesterolu LDL o 13%. To oczywiście nie znaczy, że każdy po zastosowaniu przez trzy tygodnie diety o niskim IG ma szansę uzyskać te same wyniki, ale stanowi dowód na pozytywny wpływ diety o niskim IG na profil lipidowy.
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

Zobaczcie jaki jest wpływ na poziom insuliny produktów o wysokim IG (po lewej stronie) i o niskim IG (po prawej stronie).
» przejdź do wątku

insulina.gif



"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

Ja mam pośrednie doświadczenie, ale za to bardzo pozytywne. Moja mama cierpi niestety na osteoporozę. Mój tata "zdobył wiedzę" na temat skorupek i postanowił przez 30 dni podstępnie "zmodyfikować" śniadanie mamy. Przed eksperymentem mama miała badanie poziomu gęstości kości, który niestety nie był dobry. Tata zaopatrzył się w wiejskie jajka, nastepnie po wykorzystaniu jajek wysuszył skorupki i zmielił na drobniutki niechrzęszczący "w zębach" proszek za pomocą zwykłego starego młynka do kawy. Na śniadanie codziennie serwował mamie jej ulubiony rozdrobniony twaróg z lekkim dodatkiem śmietany i różnymi ziołami (szczypiorkiem, tymianek, bazylia, oregano, koperkiem). Czasami dodawał jeszcze bakalie tj rodzynki, figi, daktyle. Zawsze dodawał po łyżeczce proszku ze skorupek. Po 30 dniach poinformował mamę i kazał jej zbadać jeszcze raz gęstość, która się polepszyła !
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

Robson jak się sytuacja przedstawia na "froncie" ?

Co do wyników z krwi to czytałam, że nie są one adekwatne do rzeczywistego poziomu minerałów, zwłaszcza jak sie jest podczas suplementacji. Obiektywne wyniki poziomu minerałów można uzyskać poprzez analizę biopierwiastkową włosa.
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

W Stanach Zjednoczonych dieta oparta na ładunku glikemicznym autorstwa Roba Thompsona cieszy sie sporą popularnością. W wyszukiwarce google.com jak się wpisze [b:ab27faf40f]glycemic load diet[/b:ab27faf40f] to wyskoczy mnóstwo wyników.
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

Też się dołączam do klubu 1-5 kg na wiosnę. Jednak od Reduxilu (słyszałam pochlebne informacje na jego temat) wolę zdecydowanie dietę MŻ (mniej żreć) opartą na tabelach ładunku glikemicznego + dużo ruchu.
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

Nie mam takiego urządzenia, więc nie mam doświadczenia, ale każde urządzenie symulujące ruch wydaje się być lepsze niż bierne siedzenie na kanapie ;-)
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

Zrobiłam sobie badania na cholesterol i według [URL=http://cholesterolinfo.fm.interia.pl/normy.htm]Normy na cholesterol[/URL] które wynoszą:

Cholesterol całkowity [mg/dl]
wskazane: poniżej 200
poziom graniczny: 201-239
niewskazane: 240 i powyżej

Cholesterol LDL ("zły" cholesterol) [mg/dl]
wskazane: poniżej 130
poziom graniczny: 131-159
niewskazane: 160 i powyżej

Cholesterol HDL ("dobry" cholesterol) [mg/dl]
wskazane: powyżej 45
niewskazane: poniżej 40


wszystko mam w normie, poza HDL, który jest zbyt duży - wyniósł aż 86. Nigdzie w necie nie znalazłam informacji czy zasada - "co za dużo to niezdrowo" też ma zastosowanie do zbyt wysokiego poziomu cholesterolu HDL ?
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

Naukowcy wierzą, że odkryli tajemnicę w jaki sposób antyoksydanty znajdujące się w winogronach i czerwonym winie przeciwdziałają powstawaniu i rozwojowi nowotworów. Najnowsze badania wykazują, że resweratrol, składnik, który działa jak antybiotyk chroniąc winogrona przed pleśnią może unieczynnić białko odpowiedzialne za ochronę komórek rakowych przed anty-nowotworową terapią jak np. chemoterapia. Odkryte właściwości tego składnika mogłyby zwiększyć możliwości leczenia nowotworów a nawet stworzenia "antyrakowej pigułki" stosowanej jak witaminy.

Korzyści płynące z picia szklanki czerwonego wina dziennie zostały odkryte w minionej dekadzie kiedy zaczęto się zastanawiać nad tzw. "francuskim paradoksem" - mimo wysokocholesterolowej diety Francuzi mieli niski wskaźnik zachorowalności na choroby układu krążenia. Badania wykazywały, że związane jest to ze spożywaniem przez nich właśnie jednej lub dwóch szklanek czerwonego wina do obiadu. Kilka lat temu naukowcy odkryli, że resweratrol zapobiega powstawaniu nowotworów a także przerzutom nowotworów złośliwych. Hamuje on również stan zapalny prowadzący do powstania artretyzmu czy innych chorób.

Resweratrol występuje również w wielu innych produktach jak np. w morwach czy orzeszkach ziemnych. Wszystkie wina zawierają pewne ilości tego składnika jednak czerwone wino wydaje się być jego najbogatszym źródłem.

Badania prowadzone przez Lineberger Comprehensive Cancer Center wyjaśniają mechanizm działania resweratrolu. Oznaczono białko NF-kappa B umożliwiające komórkom rakowym przetrwanie chemioterapii. W momencie zablokowania białka NF-kappa B u myszy - jak wykazały badania prowadzone w zeszłym roku - komórki nowotworowe poddawały się chemioterapii.

Naukowcy (Holmes-McNary, Baldwin) przeprowadzali testy jak ludzkie i zwierzęce komórki nowotworowe reagują na resweratrol. Wyniki badań wskazywały, że efektywnie unieczynniał on białko NF-kappa B. Natomiast komórki nowotworowe nie poddane działaniu resweratrolu nadal intensywnie się namnażały.

Odkrycie i zrozumienie mechanizmu działania resweratrolu jako składnika anty-nowotworowego jest bardzo istotne w prewencji i leczeniu raka. Mechanizm ten jest bardzo złożony i wymaga jeszcze wielu badań jednak dotychczasowe wyniki są bardzo obiecujące.

Artykuł pochodzi z Mediweb.pl
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

Jednym z problemów żywieniowych XXI wieku jest wyjałowienie produktów z magnezu, nie z wapnia, więc wydaje mi się, że każdy produkt który ma proporcję wapnia do magnezu 2: >1 będzie miało tylko pozytywny wpływ.
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

Indeks rzeczywiście nie jest taki dokładny ponieważ nie dotyczy konkretnej porcji i zawartości węglowodanów tak jak jest to w przypadku ładunku glikemicznego. Przez to jest pare sprzeczności. Np. arbuz ma wysoki IG niski ŁG, czyli jest tu sprzeczność. W związku z tym wydaje mi się, że lepiej jest kierowac się wartościami ładunku glikemicznego.
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"

mamba




Skąd: Poznań
Dołączyła: 13.03.2009
Posty: 13

Stosuję dietę od ponad roku czasu. Efekty są olśniewającę. Dawniej miałam niewielkie kłopoty z wagą (5 kg). Waga się ustabilizowała po 3 miesiącach. Jem wszystko co jest zalecane dla tej diety, tak jak jest to napisane na stronie
[URL=http://www.odzywianie.info.pl/Dieta-dla-grupy-krwi-A.html]Dieta dla grupy krwi A[/URL]

Nie głodzę sie oczywiście. Najważniejsze co się zmieniło to jednak wyniki krwi i samopoczucie !!! Dawniej miałam problem z hemoglobiną i magnezem. Byłam często senna a jednocześnie nerwowa. Odkąd stosuję dietę wyniki poszły w górę i czuje się wspaniale ! Polecam stosować tę dietę. Jakie są Wasze opinie na temat tej diety ?
» przejdź do wątku
"Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść"