Potrzebuję wapnia i magnezu. Co jeszcze mam jeść, czy zażywać tabletki?
Co do Twojego ostatniego wpisu, jest świetny. Spisuje się bardzo dobrze. Do teraz się tego stosuję.
Najgorzej jest z chlebem pełnoziarnistym. Nie ma go nigdzie więc muszę jeść zwykłe bułki. Czy to ok?
Nadal się głodzę i mam napady niekontrolowanego głodu. Mam nadzieję, że niewielkie.
Najlepiej, że zmieniłem dietę. Zmotywowałem się bardziej. Nie jem już tyle słodyczy. Kupuję więcej warzyw i jem owoce. Do tego więcej się wypacam.
Zapytam jeszcze. Ser mozarella, czy to jest to samo co twaróg? Taki ostatnio kupiłem. Twaróg. Niewiele na opakowaniu pisze. Ser jest pakowany w kulkę.
Co do sera żółtego, podobny jest bogatym źródłem wapnia i fosforu. Co jest mi teraz bardzo potrzebne, bo moje zęby czują się słabo.
Biały, świetny wymarzony, nie tuczy i zaspokaja głód. Ale jest zupełnie odwrotny do sera żółtego. Niszczy nasz wapn.
Tutaj o tym czytałem [ http://fitness.magicsport.pl/475,ser,zolty,kontra,bialy.html ]
» przejdź do wątkuCo do Twojego ostatniego wpisu, jest świetny. Spisuje się bardzo dobrze. Do teraz się tego stosuję.
Najgorzej jest z chlebem pełnoziarnistym. Nie ma go nigdzie więc muszę jeść zwykłe bułki. Czy to ok?
Nadal się głodzę i mam napady niekontrolowanego głodu. Mam nadzieję, że niewielkie.
Najlepiej, że zmieniłem dietę. Zmotywowałem się bardziej. Nie jem już tyle słodyczy. Kupuję więcej warzyw i jem owoce. Do tego więcej się wypacam.
Zapytam jeszcze. Ser mozarella, czy to jest to samo co twaróg? Taki ostatnio kupiłem. Twaróg. Niewiele na opakowaniu pisze. Ser jest pakowany w kulkę.
Co do sera żółtego, podobny jest bogatym źródłem wapnia i fosforu. Co jest mi teraz bardzo potrzebne, bo moje zęby czują się słabo.
Biały, świetny wymarzony, nie tuczy i zaspokaja głód. Ale jest zupełnie odwrotny do sera żółtego. Niszczy nasz wapn.
Tutaj o tym czytałem [ http://fitness.magicsport.pl/475,ser,zolty,kontra,bialy.html ]