Przetrwać pierwsze dwa tygodnie, później będzie już o wiele łatwiej. Przede wszystkim nie polecam robienia głupot w stylu "zapalę na imprezie cienkiego, miętowego, bo przecież to nie papieros". Znajomy po trzech miesiącach niepalenia w taki właśnie sposób wrócił do nałogu. Zaczęło się od jednego papierosa na imprezie, później dwa do alkoholu - w końcu kupił pierwszą paczkę i tym oto sposobem wrócił znów do nałogu. :)
Ja na szczęście jestem już wolna od nałogu - acz i tak muszę się pilnować. :)
Próbowaliście e-papierosa w procesie rzucania palenia? Pomaga? :)
pozdrawiam!
» przejdź do wątkuJa na szczęście jestem już wolna od nałogu - acz i tak muszę się pilnować. :)
Próbowaliście e-papierosa w procesie rzucania palenia? Pomaga? :)
pozdrawiam!