[quote:bca99e5f30="NutriAdvicerka"]
Jeszcze jedno
[quote:bca99e5f30]Po prostu co zjem, to po jakimś czasie ląduje w toalecie. [/quote:bca99e5f30]
Czy są to normalne wypróżniania czy też coś w rodzaju biegunek / rozwolnienia ? Jeśli to drugie to koniecznie skontaktuj się z lekarzem.[/quote:bca99e5f30]
Nie, napisałem tak bo prostu, że wszystko co zjem wylatuje z organizmu, tak jakbym nic nie jadł, bo jem dużo, ale nic zostaje we mnie. Wypróżniam się jak normalny człowiek, nie mam żadnych problemów. Myślę, że problem jest także w moim często nieregularnym odżywianiu, bo np. kiedy byłem młody, jeździło się na kolonie, obozy itp. a tam posiłki zawsze w tych samych godzinach i zawsze wracałem wyższy, albo cięższy - ale może to po prostu sprawa wieku.
Jeszcze jedno, mam chodzić na siłownie? Tylko nie rozumiem sensu, tak jak pisałem mam dobrze widoczne mieśnie, ale to za sprawą braku jakiegokolwiek tłuszczu. Nie chce być chudy z wywalonymi mięśniami, bo to nie wygląda ładnie, ani nie o to mi chodzi. Przecież trzeba mieć jakąś mase, żeby było co robić z tych kalorii. Jak to działa? Przecież chyba na siłowni też się spala masę, a mięśnie muszą z czegoś urosnąć.
» przejdź do wątkuJeszcze jedno
[quote:bca99e5f30]Po prostu co zjem, to po jakimś czasie ląduje w toalecie. [/quote:bca99e5f30]
Czy są to normalne wypróżniania czy też coś w rodzaju biegunek / rozwolnienia ? Jeśli to drugie to koniecznie skontaktuj się z lekarzem.[/quote:bca99e5f30]
Nie, napisałem tak bo prostu, że wszystko co zjem wylatuje z organizmu, tak jakbym nic nie jadł, bo jem dużo, ale nic zostaje we mnie. Wypróżniam się jak normalny człowiek, nie mam żadnych problemów. Myślę, że problem jest także w moim często nieregularnym odżywianiu, bo np. kiedy byłem młody, jeździło się na kolonie, obozy itp. a tam posiłki zawsze w tych samych godzinach i zawsze wracałem wyższy, albo cięższy - ale może to po prostu sprawa wieku.
Jeszcze jedno, mam chodzić na siłownie? Tylko nie rozumiem sensu, tak jak pisałem mam dobrze widoczne mieśnie, ale to za sprawą braku jakiegokolwiek tłuszczu. Nie chce być chudy z wywalonymi mięśniami, bo to nie wygląda ładnie, ani nie o to mi chodzi. Przecież trzeba mieć jakąś mase, żeby było co robić z tych kalorii. Jak to działa? Przecież chyba na siłowni też się spala masę, a mięśnie muszą z czegoś urosnąć.