Co do treningów, skoro masz czas na spacery, to może na początek ze dwa razy w tygodniu zrób zamiast tego jakieś "turbo spalanie", jest pełno takich filmików w necie i zazwyczaj trening się zamknie w 30 minutach. Możesz też wchodzić po schodach, zamiast jeździć windą, jeździć rowerem zamiast autobusem i tak dalej, da się wcisnąć wysiłek fizyczny do planu dnia, jeśli się tylko bardzo chce.
Forum dyskusyjne
powrót
Co do treningów, skoro masz czas na spacery, to może na początek ze dwa razy w tygodniu zrób zamiast tego jakieś "turbo spalanie", jest pełno takich filmików w necie i zazwyczaj trening się zamknie w 30 minutach. Możesz też wchodzić po schodach, zamiast jeździć windą, jeździć rowerem zamiast autobusem i tak dalej, da się wcisnąć wysiłek fizyczny do planu dnia, jeśli się tylko bardzo chce.
|
|
A ja cukinię dodaję do wszystkiego, do kaszy, smażę też samą w plastrach albo wydrążonych łódkach, do sosów, np. do ryżu.
Kamień, ale też odpowiednio zaimpregnowany ;) granitowe chyba najłatwiej utrzymać.
Potwierdzam, ja ostatnio miałam skierowanie od lekarza rodzinnego i czekałam kilka dni na usg brzucha na NFZ ;) prywatnie zapewne zrobią Ci "od ręki" i nie musisz mieć skierowania.
Najlepiej chyba kupić naturalny, drogi sok z aloesu w zielarskim, albo aptece i go sobie rozcieńczać. Moja ciocia hodowała aloes normalnie na parapecie, ale nie robiła z niego napoju, tylko bardziej używała na jakieś poparzenia albo podrażnienia skóry.
tak, olejowanie jest super, ale faktycznie trzeba najpierw poznać swoje włosy i określić, jaką mają porowatość, żeby dobrze dobrać. do moich pasuje olej kokosowy, a komuś innemu spasuje na przykład arganowy, fajny jest jeszcze rycynowy, bo można go też od razu dać na rzęsy, a nawet na buzię po prostu, działa antybakteryjnie i się sprawdzi dla osób z problemami z cerą.
Ja smażę na kokosowym i już nie rozważam, czy jest na pewno na 100% najzdrowszy, bo mi po prostu jedzenie takie smakuje, nie jest takie ciężkie i tłuste, jak to, które smażyłam wcześniej na zwykłym oleju czy margarynie.
A ja lubię chodzić, bo to dla mnie relaks, nie wszystko przeliczam na pieniądze, w sensie wiadomo, nie ma co płacić nie wiadomo ile za kotleta, ale raz na jakiś czas fajnie miło spędzić czas, odprężyć się, nie trzeba gotować, zmywać...