Ja natomiast mam mieszane odczucia jeśli chodzi o tran. Nie chodzi już o kontrowersyjne syntetyczne witaminy A i E, ale o to, że taki tran u producenta czy też w aptece czy hurtowni przechowywany jest w zbyt wysokiej temperaturze, a więc jest narażony na utlenianie.
Jeśli chodzi o omega 3 to moim zdaniem są one zbawienne dla organizmu, ale gdy trochę "oszukamy" mechanizm ich przyjmowania. Z tranu bym zrezygnowała, a przyjmowałabym w postaci kapsułek z oleju z ryb i/lub oleju lnianego lub konopnego. W naturze, czy to w rybach czy w lnie omega 3 występują razem z kwasami omega 6, więc złym pomysłem jest łykanie kapsułek i popicie ich - trzeba takie kapsułki "łykać"w trakcie spożywania posiłków, gdzie będą znajdować się kwasy omega 6. Olej lniany lub konopny posiada mieszaninę kwasów omega 3 i 6 więc pod tym względem jest lepszy niż tran czy kapsułki z omegą 3 z ryb, ale nie zaszkodzi przyjmować go np. z surówkami czy sałatkami. Inna kwestia, że olej lniany lub konopny ma tylko kwas ALA, a nie ma EPA i DHA jak olej omega 3 z ryb, więc najlepiej olej roślinne i kapsułki z ryb mieszać w jednym wartościowym i tłustym posiłku