Dzisiaj jest: Piątek, 29.03.2024 Imieniny: Wiktora i Eustachego



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Forum dyskusyjne

Forum - Różne informacje o odżywianiu, newsy, ciekawostki



powrót

Pułapki wegetarianizmu

franulka




Skąd: Łowicz
Dołączyła: 23.05.2009
Posty: 10

Przepisy: 6


Dieta wegetariańska staje się u nas coraz bardziej popularna. Nic dziwnego. Większość badań nad tym, jak dieta wpływa na rozwój chorób, wykazuje, że najkorzystniejszy jest jadłospis ubogi w tłusz cze zwierzęce, a bogaty w owoce i warzywa. Sprzyja temu zjawisku także coraz większy wybór warzyw i owoców dostępnych u nas w sklepach przez cały rok. W innych krajach sytuacja wygląda podobnie.
W USA powstał już ogólnonarodowy ruch na rzecz wprowadzenia jarskiej diety przynajmniej raz w tygodniu. Nazwano to "bezmięsnym poniedziałkiem". Przechodząc na wegetarianizm, trzeba jednak komponować jadłospis według ściśle określonych zasad. Łatwo bowiem wpaść w jedną z pułapek, które sprawią, że zamiast funkcjonować lepiej, odczujemy niekorzystne skutki tej diety. Oto błędy popełniane najczęściej.

Za dużo "śmieciowego jedzenia".
Chipsy, krakersy, ciastka i inne słodycze są produktami dozwolonymi w diecie wegetarian. Niestety, dość często się ich nadużywa.

Za mało białka.
Jednym z większych błędów osób świeżo "nawróconych" na wegetarianizm jest zapominanie o tym, że mięso trzeba zastąpić pokarmem roślinnym bogatym w białko (warzywami strączkowymi, soją, ziarnami). Niekoniecznie w każdym posiłku. Wystarczy co dzień jeść trochę pełnoziarnistego pieczywa i porcję wyżej wymienionych produktów, by dostarczyć niezbędnych aminokwasów.

Za mało witaminy B12.
Aż 68 procent wegetarian ma niedobory witaminy B12. Skutek? Problemy z pamięcią, koncentracją, wahania nastroju, wzrost stężenia homocysteiny we krwi (co wiąże się z ryzykiem zawału i choroby Alzheimera). Problem ten rozwiąże multiwitamina
z witaminą B12.

Za mało żelaza.
Zaledwie kilka procent żelaza pochodzącego z roślin wchłania się przez układ pokarmowy. Aby to ułatwić, trzeba jeść produkty bogate w żelazo (np. fasolę, szpinak) razem z obfitymi źródłami witaminy C.

źródło: vita.pl

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


franulka napisał/a:

Przechodząc na wegetarianizm, trzeba jednak komponować jadłospis według ściśle określonych zasad. Łatwo bowiem wpaść w jedną z pułapek, które sprawią, że zamiast funkcjonować lepiej, odczujemy niekorzystne skutki tej diety. Oto błędy popełniane najczęściej.


Tak zgadza się. Wegetarianizm to nie "przelewki". Trzeba uważać, na wspomniane pułapki. Wegetarianizm jest sposobem odżywiania i stylem życia. Zazwyczaj wegetarianie wymieniają się informacjami na swoich forach i tam uczą się zasad wegetarianizmu i po przejściowych problemach udaje się im zazwyczaj prawidłowo odżywiać.

maathildaa




Skąd: Holandia
Dołączyła: 14.01.2010
Posty: 19

To nie wegetarianie mają niedobory B12 tylko weganie... wegetarianie dostarczają jej sobie w nabiale i nie potrzebują tabletek. Są na rynku dostępne produkty zawierające tę witaminę (tempeh, mleko sojowe dowitaminizowane), więc dla chcącego nie ma problemu :)

Z niedoborami białka też bym nie przesadzała... jeszcze nie spotkałam wegetarianina/weganina, który by padł jego ofiarą... Trochę strączków w diecie i załatwione :)
Życie bez muzyki byłoby błędem.
http://mathildaa.blox.pl

Kruszynka




Skąd: Zamość
Dołączyła: 22.01.2010
Posty: 55

Przepisy: 21


cytat:

To nie wegetarianie mają niedobory B12 tylko weganie


Potocznie mówi się o wszystkich odmianach wegetarianizmu - właśnie wegetarianizm.


Za Wikipedią - odmiany wegetarianizmu:

* Laktoowowegetarianizm (owolaktarianizm) – najbardziej rozpowszechniona odmiana wegetarianizmu. Polega na rezygnacji z potraw mięsnych. Do jadłospisu dopuszczone są natomiast produkty pochodzenia zwierzęcego: nabiał, jajka, miód.

* Laktowegetarianizm – popularna odmiana wegetarianizmu, polegająca na wyłączeniu z jadłospisu jajek. Laktowegetarianie dopuszczają jednak spożywanie mleka i jego przetworów.

* Owowegetarianizm – dieta, która z produktów zwierzęcych dopuszcza jedynie spożywanie jajek.

* Weganizm – polega na rezygnacji ze spożywania wszelkich pokarmów wytwarzanych przez zwierzęta. Poza mięsem nie spożywa się też mleka, serów, jaj. Niektórzy weganie uważają miód za produkt pochodzenia zwierzęcego i w związku z tym go nie jedzą, jednak jest to sprawa indywidualnych przekonań. Według części definicji weganizm jest proekologicznym stylem życia niewykorzystującym produktów, w powstaniu których brały udział zwierzęta, takich jak skórzane ubrania, futra czy testowane na zwierzętach kosmetyki, zaś sama dieta odrzucająca pokarm zwierzęcego pochodzenia nazywana jest wówczas ścisłym wegetarianizmem.

* Witarianizm – dieta polegająca na spożywaniu wyłącznie świeżych warzyw i owoców. Odrzuca jakiekolwiek potrawy gotowane. Witarianie rezygnują również z wszelkich napojów typu kawa, herbata.

* Frutarianizm (lub fruktarianizm, fruitarianizm, fruktorianizm) – najbardziej zaostrzona forma wegetarianizmu. Oprócz mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego, fruktarianie nie jedzą żadnych owoców i warzyw, których zerwanie uśmierciłoby roślinę (np. sałaty). Ich pokarmem są owoce, które same spadną z drzewa.

Za rodzaje wegetarianizmu niesłusznie uważa się diety będące etapem pomiędzy jedzeniem potraw mięsnych a wegetarianizmem. Są to semiwegetarianizm (i jego rodzaje jak pollowegetarianizm oraz ichtiwegetarianizm zwany też pescowegetarianizmem).
The Truth Is Out There

maathildaa




Skąd: Holandia
Dołączyła: 14.01.2010
Posty: 19

Kruszynka napisał/a:

Potocznie mówi się o wszystkich odmianach wegetarianizmu - właśnie wegetarianizm.

Owszem, jednakże niedobór witaminy B12 dotyczy wegan (witarian i frutarian też), którzy odrzucają wszelkie produkty odzwierzęce. Poza tym weganizm funkcjonuje już w języku i świadomości społecznej jako oddzielny termin. Wegetarianie dopuszczający nabiał nie muszą się martwić.
Życie bez muzyki byłoby błędem.
http://mathildaa.blox.pl

Wojt




Skąd: Bydgoszcz
Dołączył: 29.08.2009
Posty: 18

Problemy mają zazwyczaj młode osoby, które chcą wypróbować coś nowego, a nie mają za dużo wiedzy o ścisłych zasadach diety, a jeśli mają to działają niekonsekwentnie.

Barbarella




Skąd: Łomża
Dołączyła: 28.03.2009
Posty: 59

Przepisy: 2


Czy w produktach roślinnych jest zawarta naturalna witamina B12 ? Coś mi się wydaje, że nie.

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Barbarella napisał/a:

Czy w produktach roślinnych jest zawarta naturalna witamina B12 ? Coś mi się wydaje, że nie.


Najwięcej witaminy B12 zawierają produkty pochodzenia zwierzęcego, dlatego lekarze uważają ją za składnik trudno dostępny dla wegetarian.
Witamina B12 jest wytwarzana tylko przez mikroorganizmy. W śladowych ilościach występuje w powietrzu, wodzie, arcydzięglu chińskim, korzeniach żywokostu, grzybach, liściach niektórych warzyw (zwłaszcza pietruszki i rzepy) – tylko w tych produktach są obecne bakterie, które produkują witaminę B12.

Podstawowe źródła witaminy B12 dla wegetarian to produkty fermentowane, glony i drożdże.

Do produktów fermentowanych należą: kiszone warzywa, chleb na zakwasie, sos sojowy, miso, tempeh, jogurt. I tutaj ważna uwaga: w sklepach ze zdrową żywnością produkty fermentowane nie zawierają wystarczających ilości B12, ponieważ prawo wymusza zachowanie odpowiedniej higieny przy ich produkcji. I chociaż czystość w produkcji żywności jest wartością niezaprzeczalną to, niestety, powstrzymuje ona naturalny wzrost poziomu witaminy B12 w produktach fermentowanych. Z tego powodu najlepiej jest zmobilizować się do robienia kiszonek metodą domową. Domowe kiszonki to doskonałe uzupełnienie wegetariańskiej diety. Ponadto produkty fermentowane z uwagi na obecność aktywnych enzymów trawiennych, może znacznie poprawić wchłanianie witaminy B12 z innych źródeł i może pobudzać w jelitach rozwój bakterii wytwarzających tę witaminę.

Doskonałym źródłem B12 są mikroalgi - spirulina i chlorella. Mikroalgi to organizmy z pogranicza królestwa roślin i zwierząt. Należą do jednych z pierwszych form życia i mają unikalne właściwości odżywcze. Najpopularniejsza na rynku jest ich forma suszona. Spirulina i chlorella są najbogatszym spośród wszystkich pokarmów roślinnych i zwierzęcych źródłem białka, beta-karotenu oraz kwasów nukleinowych.

Drożdże spożywcze przez wiele lat były dla wegetarian źródłem wielu składników odżywczych w tym również witaminy B12. Witamina ta dostaje się do drożdży na dwa sposoby: albo jest dodawana pod koniec procesu ich wytwarzania albo drożdże są hodowane na pożywce wzbogaconej o tą witaminę. Niektóre drożdże spożywcze nie zawierają witaminy B12, warto jest więc sprawdzać listę składników podaną na opakowaniu.

Wegetarianie powinni od czasu do czasu wzbogacać swoją dietę suplementami zawierającymi witamnę B12. Wspomagająco działa spożywanie bogatych w enzymy produktów takich jak kiszona kapusta, sok z kiszonych buraków, kiszone ogórki, marynowanych warzyw, kiełków. Pokarmy te maksymalizują odkładanie się i wchłanianie witaminy B12 w przewodzie pokarmowym.
I tu jeszcze jedna uwaga – suplementy zawierające witaminy, minerały i witaminę B12 nie zawsze są jej dobrym źródłem, ponieważ łączenie w jednym preparacie rozmaitych minerałów może prowadzić do powstania substancji analogicznych do B12.

Są wegetarianie, którzy uważają, że ich zapotrzebowanie na B12 zostanie zaspokojone przez florę bakteryjną jelit i odpowiednią dietę. Warto jednak pamiętać, że ta witamina jest wywarzana głównie w okrężnicy, a w dzisiejszych czasach mało kto ma okrężnicę dobrze funkcjonującą. Dlatego, jeśli czujecie się zmęczeni i poddenerwowani a do tego jesteście wegetarianami – czas na uzupełnienie witaminy B12 odpowiednią dietą i suplementami.

za: www.smaki.pl/aktualnosci/id,175637/Witamina-B-12-i-wegetarianizm.html