Dokładnie tak jak napisały koleżanki i koledzy wyżej. Witaminy naturalne są lewoskrętne. Naturalne czyli takie które występują w owocach, warzywach, orzechach, kiełkach, trawie pszenicznej. Ich się nie da przedawkować. Prędzej byś pękła z przejedzenia. Ogólnie witamin naturalnych się nie da przedawkować ponieważ organizm traktuje je jako pożywienie i 100% je przyswaja. Jak ma ich nadmiar to magazynuje w komórkach a jak jakiejś witaminy nie magazynuje dla zasady np. witaminę C to ją wydala w moczu.
Witaminy w aptekach są prawoskrętne, czyli sztucznie/chemicznie wytworzone. Organizm ich nie toleruje i traktuje jako wroga. Wysyła więc białe krwinki by się ich pozbyć. Dlatego tak łatwo przedawkować witaminy syntetyczne.
Było kiedyś dziecko co przekroczyła 2-3x dzienną dawkę sztucznych witamin. Niestety dziecka nie dało się uratować....
Jednak jak by dziecko piło 1L cytryny dziennie to by było zdrowsze, lepiej się rozwijało, nie chorowało, miało by więcej energii. Przecież dzieci piją po 2l soków z kartonów czy 1.5l "kubusia" dziennie i jakoś żyją. Cytryna też jest sokiem takim samym jaki inne, tylko że bardziej kwaśnym.
Sam piłem kiedyś 500ml soku z cytryny dziennie przez 2-3 tygodnie i jakoś żyje. Czułem się lepiej, więcej energii miałem, zwiększyła mi się odporność.
Cytryna ma to w sobie że jak ją wypijesz to zmniejsza uczucie głodu. Pamiętaj by pić ją w czystej postaci nie mieszaj z wodą. Ponieważ jeżeli zmieszasz z wodą to zmniejsza się działanie soku.
Pod sumując: Możesz spokojnie pić sok z cytryny w dużej ilości jak zwykły sok. Tylko pamiętaj że musisz też pić zwykłą wodę. Soki z owoców mogą spowodować odwodnienie. Więc 1L - soku z cytryny dziennie + 2L-3,5L dziennie wody. Będziesz zdrów jak ryba