Ostatnio zauważyłem, że mam problem z kontrolą wytrysku. Wcześniej mogłem go opóźnić kontrolując szybkość ruchów, stosując ewentualnie krótkie przerwy, a teraz mi to już nie wychodzi. Życie mam ustabilizowane także stres czy tego typu przyczyny raczej nie wchodzą w grę, przeczytałem, że właśnie złe odżywianie może być tego przyczyną. Staram się jeść zdrowo, no ale wiadomo jak jest, zawartość witamin i minerałów w żywności na przełomie lat ciągle się zmniejsza, także może rzeczywiście zjadam za mało warzyw/owoców. Jak myślicie, dieta może mieć, aż tak duży wpływ na tego typu problemy czy raczej przyczyny szukać gdzie indziej (nie mam pojęcia już gdzie, ale kto wie).