Dzisiaj jest: Czwartek, 28.03.2024 Imieniny: Anieli i Sykstusa



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Forum dyskusyjne

Forum - Ogólnie o zdrowiu


«   | 1 | 2 | 3 |  

powrót

My chcemy masła, a nie margaryny

Maksym




Dołączył: 05.04.2010
Posty: 4

Znalazlem dosc ciekawy artykul i jestem ciekaw waszych opinii na ten temat:
http://wyborcza.pl/1,75248,7717475,My_chcemy_masla_a_nie_margaryny.html

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Świetny artykuł odnośnie masła i margaryny :up:, natomiast odnośnie mleka :down: - nie zgadzam się z opinią pani profesor. Przecież za nakręcaniem spożycia mleka i przetworów stoją olbrzymie i bogate koncerny. Ponadto w tej kwestii pani profesor chyba zbyt mało przeanalizowała materiałów.

Jellybelly




Dołączyła: 07.05.2009
Posty: 37

Nie bardzo wiem gdzie moglabym "sie napisac" z moim pytaniem, a nie chce otwierac nowego tematu, dlatego wrzucam tutaj.

Na ktorym oleju mam smazyc rybki? Ktory jest najlepszy pod kazdym wzgledem (jesli to w ogole mozliwe)! ;-) Z gory zaznaczam, ze smalczyk odpada. Nie znosze.

Maksym




Dołączył: 05.04.2010
Posty: 4

Najlepiej chyba w ogole nie smazyc tylko piec, a jesli juz musisz to proponowalbym na oliwie z oliwek, ja tak robilem nie raz i ryby mi smakowaly.

Jellybelly




Dołączyła: 07.05.2009
Posty: 37

Ale oliwa z oliwek podobno nie nadaje do smazenia w ogole. Najlepsza i najzdrowsza jest surowa. Podczas smazenia cos traci, czy cos sie wydziela... Nie mam pewnosci, bo rozne zrodla, roznie podaja, a ja nie potrafie sie w tym rozeznac.

;-)

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Jellybelly napisał/a:

Ale oliwa z oliwek podobno nie nadaje do smazenia w ogole. Najlepsza i najzdrowsza jest surowa. Podczas smazenia cos traci, czy cos sie wydziela... Nie mam pewnosci, bo rozne zrodla, roznie podaja, a ja nie potrafie sie w tym rozeznac.


Oczywiście najzdrowsza jest surowa, zachowują się w niezmienionej formie np. kwasy omega 3 (mówimy o rybach morskich). Metoda pieczenia (np. na ruszcie) jest już niestety lekko inwazyjna, tzn., że nastepują juz pewne straty odżywcze. Smażenie jest niestety zdecydowanie najgorsza z wymienionych, następują duże ubytki i zmiany chemiczne. Oliwa z oliwek rzeczywiście nie za bardzo nadaje się do smażenia, ze względu na niski punkt dymienia, poza tym w warunkach smażenia traci ona swoje właściwości. Kompromisem może byc pieczenie na ruszcie + po pieczeniu delikatne skropienie ryby oliwą.

malutka




Dołączyła: 18.03.2010
Posty: 15

Artykuł ciekawy, szkoda że tak słabo nagłośniona jest sprawa masła. Jako dziecko unikałam masła (a było wtedy znacznie lepsze niż teraz) obecnie jak kanapka to tylko z masełkiem.

krystyna




Dołączyła: 18.03.2010
Posty: 5

Zawsze sprawdzam etykietę i tak jak pokazywano na jednym z filmów - te miękkie odrzucam.

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


krystyna napisał/a:

Zawsze sprawdzam etykietę



Podstawa to czytać, zwłaszcza etykiety na produktach, które kupujemy po raz pierwszy. Opakowania często są tak ładne i kosztowne, że stanowią spory procent wartości produktu, a produkt czasami okazuje się być wykonany z tanich (woda, dodatki do żywności) i mało wartościowych pod względem odżywczym składników

malutka




Dołączyła: 18.03.2010
Posty: 15

U mnie weszło to w nawyk, etykieta -> cena -> cena jednostkowa
W ten sposób widzę jak jesteśmy nabijani w promocje i piękne stylowe opakowania.
Ostatnio kupuję tylko osełkowe - zimne, krojone na chlebek z solą. Pycha.

«   | 1 | 2 | 3 |