Dzisiaj jest: Piątek, 19.04.2024 Imieniny: Adolfa i Tymona



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Domowe alkohole


Rozmiar tekstu: AAA
PDFDrukuj


Domowe alkohole


   Na własną rękę, zamiast kupować, możemy przygotowywać owocowe i warzywne przetwory, soki, jogurty, sery, wypieki... Domowy alkohol jest jedną z tych rzeczy, o wytwarzanie których pokusić powinien się każdy, kto czuje się w kuchni jak ryba w wodzie, ceni sobie najwyższą jakość spożywanych przez siebie produktów i bacznie czuwa nad składem tego, co wkłada do ust. Tym bardziej, iż domowa produkcja alkoholu nie jest tak trudna, jak mogłoby się to wydawać.

   To oczywiste, że nie wszystkie trunki możemy przygotować sami - czasami niezbędny jest do tego specjalistyczny sprzęt, a czasami jest to po prostu nie do końca legalne. Niemniej, popularne nalewki, likiery czy wina, jeśli oczywiście przeznaczone będą tylko i wyłącznie do naszych własnych potrzeb, a nie na sprzedaż, możemy bez najmniejszej obawy o powodzenie, w każdym tego słowa znaczeniu, takiego przedsięwzięcia robić.



   Dlaczego warto jest robić tego typu alkohole samemu? Po pierwsze dlatego, iż sami zadecydujemy, co się w nich znajdzie, a więc będziemy mieć pełną kontrolę nad ich smakiem, aromatem czy konsystencją. Tak naprawdę każdy może stworzyć, tj. wypracować, z czasem, swoją własną, niepowtarzalną recepturę, efektów zastosowania której będzie mu zazdrościł każdy, kto ów domowego napitku spróbuje. Poza tym, samemu wybierając składniki, wiemy, jakiej są one jakości. Nie musimy więc obawiać się o to, czy np. owoce wykorzystane do produkcji nalewki były świeże, umyte itd. Co więcej, możemy również pokusić się o wykorzystanie do produkcji domowych alkoholi zamienników cukru o niższym indeksie i ładunku glikemicznym. Taka możliwość z pewnością spodoba się wszystkim tym, którzy dbają o odpowiednio zbilansowaną dietę. Na co więc czekać? Do dzieła!



Domowe nalewki

   Nalewka to alkoholowy wyciąg z wybranego produktu (np. owoców). Nalewki przygotowywane są w domowych warunkach od pokoleń. Nic w tym dziwnego - te z odpowiednio dobranymi składnikami charakteryzują się różnorodnymi prozdrowotnymi właściwościami. Do przygotowania nalewki potrzeba:

- butelki z ciemnego szkła
- szczelnego słoika
- narzędzia do filtracji (może to być np. lniana szmatka, gaza czy filtr do kawy)
- alkoholu (około 70% (te wyżej procentowe jedynie zakonserwują produkt, który się nimi zaleje))
- produktu, na bazie którego nalewka ma być wykonana
- cukru (opcjonalnie)

   Ilość owego produktu, alkoholu oraz cukru zależy już od konkretnego typu czy smaku nalewki. I tak, na nalewkę z aronii potrzebujemy:

- 1 kilograma aronii
- 0,5 kilograma cukru
- 1 litra wódki;
na nalewkę z kwiatów słonecznika:
- 70 gramów świeżych płatków kwiatów
- 0,8 litra wódki

Na jeżynówkę, czyli nalewkę jeżynową:

- 1 kilogram jeżyn
- 250 gramów cukru
- 250 mililitrów wody
- 0,5 litra wódki
- 0,5 litra spirytusu

Na nalewkę gruszkową:

- 2 kilogramy gruszek
- 250 gramów cukru
- 1 litr spirytusu

Na nalewkę z kwiatów czarnego bzu:

- 5 baldachów czarnego bzu
- 50 gramów cukru
- 0,8 litra wódki lub spirytusu

Na nalewkę na Propolisie:

- 100 gramów Propolisu
- 50 mililitrów wody
- 0,5 litra spirytusu

   Tak więc, receptur jest niemal nieskończenie wiele. Jeśli nigdy wcześniej nalewki nie przygotowywaliśmy, wykorzystajmy najpierw te sprawdzone (np. przez naszych rodziców czy babcie...).

   Zasada przygotowywania nalewek jest stosunkowo podobna, choć, oczywiście, między niektórymi przepisami istnieją pewnie różnice. Zakłada się jednak, że, by zrobić nalewkę, należy umieścić w słoju wybrane składniki (odpowiednio przygotowane, tj. np. umyte, obrane z niepotrzebnych elementów - w zależności od typu produktu) oraz dodatki, zalać je alkoholem i zakręcony szczelnie słój odstawić w ciepłe miejsce na około 2-3 tygodnie.

   Następnie alkohol filtrujemy i przelewamy do butelki. Pamiętajmy również, by odcisnąć z niego owocową pulpę - znajdujący się w niej alkohol nie tylko się w ten sposób nie zmarnuje, ale i da nalewce lepszy aromat, gdyż to właśnie on ma go najwięcej. By nalewka była prawdziwie klarowna, trzeba czasem kilkakrotnie ją filtrować.

   Czy warto jest przygotowywać nalewki? Oczywiście, że tak! Mają bowiem wiele prozdrowotnych właściwości. I tak:

- nalewka bursztynowa działa przeciwzapalnie i bakteriobójczo
- nalewka na szyszkach chmielu ułatwia zasypianie
- nalewka z wiśni (tzw. wiśniówka) oraz nalewka z aronii wspomagają leczenie infekcji (np. przeziębień)
- nalewka z kwiatów słonecznika ma działanie przeciwgorączkowe
- nalewka na owocach głogu usprawnia krążenie krwi i wspomaga pracę serca
- nalewka z aloesu oraz nalewka z agrestu czy śliwek (tzw. śliwowica lub śliwówka) wspomagają trawienie i prawidłową pracę jelit
- nalewka na owocach jarzębiny wspomaga leczenie kamicy nerkowej
- nalewka z dzikiej róży wzmacnia organizm, w tym układ odpornościowy
- nalewka malinowa działa napotnie i przeciwgorączkowo
- nalewka żurawinowa walczy z infekcjami dróg moczowych

   Chcąc przygotowywać domowe nalewki, pamiętać należy o kilku dodatkowych zasadach. Po pierwsze - nigdy nie przechowujemy ich w plastikowych butelkach, ale zawsze w szklanych. Co więcej, powinny być one, w przeciwieństwie do słoików, trzymane w miejscach chłodnych i ciemnych (np. piwniczkach czy chociażby domowych barkach). Poza tym, choć przyjmuje się, iż nalewkę można pić już po np. dwóch czy trzech tygodniach leżakowania, jej walory smakowe wzrosną wraz z czasem, jaki spędzi w słoiku. Jeśli więc się nam aż tak bardzo nie spieszy, by jej spróbować, pozwólmy jej "przechodzić" aromatem owoców trochę dłużej.

   Jeśli zależy nam, by nalewka miała piękny kolor i była jak najbardziej klarowna, zamiast spirytusu używajmy wódki. Pamiętajmy, iż niektóre nalewki, np. wiśniówka, idealnie nadają się do wykorzystania do deserów, np. jako polewa (bądź jej składnik) do lodów.



Domowe likiery

   Do deserów częściej niż nalewki wykorzystuje się likiery, czyli alkohole bardzo słodkie, często przygotowywane na bazie np. wybranych cukierków czy czekolady, czekoladowych kremów itd.

   Likiery przygotowuje się poprzez rozpuszczenie wybranego składnika, często w śmietanie lub mleku skondensowanym, w garnku i dodanie do przestudzonej już masy wysokoprocentowego alkoholu.

   Likiery dodawać możemy do kawy, herbaty, sosów do lodów, nasączać nimi możemy biszkopty pieczone do wykorzystania do przekładanych kremem ciast, dodawać do samych tych kremów, domowych ciasteczek itd. Można je również, oczywiście, pić w kieliszkach. Drinki z likierów przygotowuje się często poprzez połączenie ich z mlekiem, często schłodzonym, lub np. mrożonym cappuccino.

   Domowe (i nie tylko) likiery są cukrową bombą, przez co ich wartość kaloryczna jest stosunkowo wysoka. Mają również wysoki indeks glikemiczny. Osoby będące na diecie powinny bądź ich picia unikać, bądź robić to w naprawdę małych, w pełni kontrolowanych ilościach.



Domowe wina

   Do produkcji domowego wina potrzebujemy:

- owoców
- cukru
- wody
- drożdży winnych
- pożywki dla drożdży

   Proporcje, w jakich wykorzystujemy owe składniki, zależą od tego podstawowego, czyli wybranego przez nas owocu. I tak:

-na 10 kilogramów jabłek przypadają 2 kilogramy cukru i 5 litrów wody
- na 7 kilogramów truskawek przypada 1,5 kilograma cukru i 4,5 litra wody
- na 6 kilogramów wiśni przypadają 2 kilogramy cukru i 4,5 litra wody
- na 6 kilogramów malin przypada 1,5 kilograma cukru oraz 4 litry wody
- na 2 kilogramy owoców dzikiej róży przypada 1,5 kilograma cukru i 9 litrów wody

   Jak widać, proporcje te są bardzo zróżnicowane. Warto więc, przed przystąpieniem do domowej produkcji, upewnić się, iż naszykowaliśmy odpowiednią ilość wszystkich potrzebnych składników. Jest to konieczne, by wino się udało.

   Gdy już zweryfikowaliśmy ilość składników i wszystko okazuje się być w idealnym porządku, możemy przystąpić do przygotowania tzw. matki drożdżowej. W tym celu z wybranych owoców wyciskamy około 250 mililitrów soku, dodajemy do niego 2 łyżki cukru, szczyptę pożywki i gotujemy przez około 10 minut. Po przestudzeniu do soku dodajemy drożdże winne i całość przelewamy do butelki, zakrywamy ją gazą i odstawiamy. Następnego dnia butelkę otwieramy i wlewamy do niej kolejne dwie szklanki (500 mililitrów) soku i dodajemy około 0,2 grama pożywki oraz 50 gramów cukru. Butelkę odstawiamy na kolejne cztery dni. Jeśli znajdujący się w niej roztwór będzie się "burzył", matka drożdżowa się udała.

   Możemy więc zacząć przygotowywać owoce. Należy je odpowiednio obrać, umyć, wydrylować (jeśli owoce mają pestki). Wyciskamy z nich sok, miażdżąc je (ale ich nie blendujemy!), a następnie filtrując.

   Moszcz, czyli ów sok, wkładamy do tzw. gąsiora, dodajemy do niego cukier, wodę, matkę drożdżową oraz dodatkową pożywkę, a potem pojemnik zamykamy korkiem i umieszczamy w nim rurkę fermentacyjną. Wino powinno fermentować w gąsiorze około 4 tygodni.

   Po ich upływie następuje kolejny etap fermentacji. Ten zachodzić ma jednak już w innym naczyniu. Wino zlewamy więc do mniejszej butli (powinna mieć taką objętość, żeby, gdy wleje się do niej roztwór, była nim wypełniona, tj. żeby nie było w niej powietrza).

   Bardzo ważne jest również, by nie przelać wraz z winem osiadającego na jego dnie osadu, czyli obumierających drożdży. Odciągać znad niego wino należy, jeszcze podczas jego leżakowania, regularnie.



   Jak to zostało pokazane, domowa produkcja wybranych alkoholi nie jest, tak naprawdę, bardzo skomplikowana. Wystarczy odrobina cierpliwości i odpowiedni (choć wciąż niekoniecznie bardzo specjalistyczny) sprzęt, a w naszym barku wyląduje pyszne domowe wino, likier czy nalewka, którymi to częstować będziemy wybranych, ważnych gości, czy którymi raczyć się będziemy podczas spokojnych wieczorów... Co z naszym trunkiem zrobimy, zależy już tylko od nas.




Oceń artykuł:

Średnia ocena: 5.00 Ocen: 5

SONDA


Jaki jest Twój ulubiony napój?


Archiwum sond »

NOWOŚCI PRODUKTOWE

Czereśnie suszone Czereśnie suszone

Producent: Helio


W linii bakalii bez konserwantów firmy Helio pojawiła się kolejna nowość - suszone czereśnie. Produkt jest naturalnie suszony, a nie kandyzowany. Czereśnie to smak lata, który dzięki temu produktowi można t

WIĘCEJ



NOWOŚCI PRODUKTOWE

NOWOŚCI WYDAWNICZE

Jedzenie emocjonalne Jedzenie emocjonalne

Julie M. Simon

Wydawnictwo: Vital


Pudełko lodów po pełnym stresu i niepokoju dniu w pracy. Kilka paczek chipsów naraz, a potem ból brzucha, bo nie radzisz sobie z nawracającymi stanami lękowymi. Przejadasz się, bo desper

WIĘCEJ



NOWOŚCI WYDAWNICZE