Dzisiaj jest: Piątek, 29.03.2024 Imieniny: Wiktora i Eustachego



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Jak kupować bakalie?


Rozmiar tekstu: AAA
PDFDrukuj


Jak kupować bakalie?


   Choć półki w sklepach uginają się od różnych produktów, to jednak ciężko jest kupić dobre bakalie. Dlaczego tak się dzieje? Istnieje kilka wyjaśnień. Czasem inwestowanie w mniej smaczne bakalie jest wynikiem naszej niewiedzy, co chętnie wykorzystują duże koncerny. Bywa też i tak, że bakalie przechowuje się w sklepach w niewłaściwy sposób, przez co zamiast korzystać z ich cennych wartości odżywczych, trujemy swoje organizmy. Jak zatem kupować bakalie?

   Zanim zdecydujesz się na konkretny produkt, porównaj ceny i jakość w kilku sklepach. W ten sposób w skali rocznej możesz zaoszczędzić naprawdę sporo pieniędzy, a przede wszystkim wybrać również najlepsze jakościowo produkty. Pamiętaj, że nie zawsze ładny wygląd oznacza dobrą jakość - przykład suszonych moreli pokazuje to doskonale, co możesz sprawdzić w dalszej części tekstu.





Uważaj na konserwanty

   Ciężko jest znaleźć bakalie bez konserwantów, ale jest to możliwe. W pierwszej kolejności warto oczywiście sprawdzać składy produktów; jeśli widzisz tam coś podejrzanego, po prostu nie kupuj i wybierz te z krótszym składem. Im krótszy skład, tym lepiej - duża ilość dodatków od razu skreśla wartościowość bakalii - czyli suszonych owoców i orzechów.

   W przypadku suszonych owoców szczególną uwagę zwracaj na konserwant E220. Producenci lubią dodawać go do bakalii pod różnymi nazwami, dlatego wystrzegaj się produktów, które zawierają: "siarczany" lub są "konserwowane siarką". Ten typ zakonserwowania jest niestety najpopularniejszy, ale i zarazem najmniej zdrowy. Dlaczego? Uzyskuje się go poprzez spalanie siarki, w wyniku czego produkty spożywcze tracą cenne wartości, m.in. witaminy z grupy B. E220 może wywoływać nudności i bóle głowy, a u niektórych osób objawia się także dusznościami i problemami z oddychaniem, które nazywa się "astmą siarczanową". Dodatkowo regularne spożywanie siarczanów może uderzyć w układ autoimmunologiczny. Jak poza sprawdzaniem składu można poznać, czy owoce zawierają dodatek siarki? Najłatwiej sprawdzić to po zapachu. Przykładowo, morele niesiarkowane, po otworzeniu opakowania, pachną słodko i owocowo. Suszone morele siarkowane mają charakterystyczną, ostrą i kwaśną woń. To, czy produkty był siarkowany lub nie, można także poznać po kolorze. Na przykładzie wspomnianych powyżej moreli bardzo łatwo można wskazać różnice. Piękne, intensywnie pomarańczowe i jasne owoce są siarkowane, z kolei te zwykłe po suszeniu mają po prostu ciemny, brunatny kolor, bardziej wpadający w brąz niż pomarańcze. Istotny jest także smak - tylko niesiarkowane owoce są prawdziwie słodkie i aromatyczne.

   Warto uważać również na sorbinian potasu, czyli konserwant, określany skrótem E202. Dodaje się go do żywności głównie po to, żeby zapobiec rozwojowi bakterii i grzybów w pokarmie. Niestety, istnieją badania potwierdzające, że E202 może zmieniać DNA człowieka. U niektórych wywołuje także alergie, wysypki i biegunki.



Cukier, cukier, cukier

   Dobre owoce same w sobie są słodkie i nie trzeba ich dodatkowo ulepszać. Wyjątkiem może być żurawina, która jest kwaśna i jeśli zależy nam na słodkim smaku, to faktycznie lepiej wybrać tę dosładzaną cukrem. Tu ponownie warto sprawdzać składy - cukier w morelach czy rodzynkach jest zupełnie niepotrzebny, a jeszcze większym nieporozumieniem jest dodatek syropu glukozowo-fruktozowego, po którym apetyt na jedzenie dodatkowo rośnie. Poza tym sama fruktoza negatywnie wpływa na trzustkę i prowadzi do insulinooporności. W sklepach stacjonarnych niestety coraz trudniej znaleźć bakalie bez konserwantów i dodatkowych słodzików. Bardziej opłaca się zamówić je przez internet, gdzie sklepy ze zdrową żywnością dbają o to, by ich w magazynach znalazły się wyłącznie produkty odpowiadające opisowi. Jeśli jednak kupujesz stacjonarnie, zwracaj uwagę na to, czy na opakowaniu nie pojawia się informacja o produkcie niesiarkowanym. Firmy zwykle chcą się pochwalić tym, że pod względem konserwowania są lepsze od innych.



Wygląd się liczy

   Kupuj bakalie w szczelnie zamkniętych opakowaniach, najlepiej przezroczystych. Dlaczego? Wtedy bez otwierania paczki możesz ocenić, czy owoce są bez siarki (widać to po kolorze) oraz czy nie ma tam przypadkiem żadnych robaków, które niestety czasem można znaleźć w bakaliach. Unikaj kupowania bakalii z dużych szaf marketowych, gdzie leży kilka kilogramów orzechów lub owoców. Nie wiesz, jak długo tam leżą - oddziałujące na nie powietrze może powodować pleśnienie produktów, które można w prosty sposób ukryć przed klientem (np. przecierając codziennie wierzch owoców szmatką i zbierając w ten sposób pleśń). Szkoda zdrowia, nawet, jeśli takie bakalie wychodzą taniej niż paczkowane. Lepiej zamówić większą ilość przez internet np. wspólnie ze znajomym - być może dostaniecie jakiś rabat za podwójną porcję? Po zakupie bakalie należy przechowywać w chłodnych, ciemnych miejscach i spożyć najlepiej w ciągu najlepiej 3 miesięcy po otwarciu opakowania - dłuższe przechowywanie wpływa na spadek wartości odżywczych.



   Z kupowaniem bakalii, podobnie jak i z robieniem innych zakupów spożywczych, trzeba być ostrożnym. Sklepy często wykorzystują różne promocje po to, by przyciągnąć jak najwięcej klientów, niestety kosztem naszego zdrowia. Zawsze sprawdzaj dokładnie czy to, co kupujesz, rzeczywiście przyniesie jakieś pozytywne efekty dla twojego organizmu, czy raczej jest trucizną, która jedzona regularnie, może powodować wiele problemów, między innymi trawiennych i autoimmunologicznych.




Oceń artykuł:

Średnia ocena: 5.00 Ocen: 3

SONDA


Jaki jest Twój ulubiony napój?


Archiwum sond »

NOWOŚCI PRODUKTOWE

Czereśnie suszone Czereśnie suszone

Producent: Helio


W linii bakalii bez konserwantów firmy Helio pojawiła się kolejna nowość - suszone czereśnie. Produkt jest naturalnie suszony, a nie kandyzowany. Czereśnie to smak lata, który dzięki temu produktowi można t

WIĘCEJ



NOWOŚCI PRODUKTOWE

NOWOŚCI WYDAWNICZE

Jedzenie emocjonalne Jedzenie emocjonalne

Julie M. Simon

Wydawnictwo: Vital


Pudełko lodów po pełnym stresu i niepokoju dniu w pracy. Kilka paczek chipsów naraz, a potem ból brzucha, bo nie radzisz sobie z nawracającymi stanami lękowymi. Przejadasz się, bo desper

WIĘCEJ



NOWOŚCI WYDAWNICZE