Jak marnować mniej jedzenia w kuchni?

   Marnowanie żywności to powszechny problem. Kupujemy za dużo, nie zużywamy wszystkiego i w efekcie wyrzucamy jedzenie, które mógłby wykorzystać ktoś inny. Statystyki są porażające - w bogatych krajach rocznie wyrzucamy ponad 220 milionów ton zdatnej żywności! To problem każdego z nas, w końcu komu choć raz nie zdarzyło się wyrzucić jedzenia?

   Warto pamiętać o tym, że produkcja ogromnych ilości pożywienia jest zwyczajnie szkodliwa dla środowiska, ponieważ zużywamy wtedy bardzo dużo wody i przyspieszamy efekt cieplarniany (na niego wpływa głównie hodowla zwierząt). Jak marnować mniej jedzenia w kuchni, by pomóc środowisku?

Kupuj tyle, ile potrzebujesz

   Mamy obsesję na punkcie jedzenia - gdy tylko na horyzoncie pojawia się dzień zamknięcia sklepów (Święta), pędzimy na zakupy, by przypadkiem niczego nie zabrakło. Warto jednak zastanowić się, czy naprawdę potrzebujemy kolejnego bochenka chleba czy dwóch misek sałatki. Przemyślane zakupy są zdrowe zarówno dla naszego portfela, jak i dla środowiska. Najlepiej zużywać żywność na bieżąco i nie martwić się na zapas tym, że "czegoś zabraknie". Nawet jeśli chleb faktycznie skończy się szybciej, to przecież można w zamian zużyć jajka, które od tygodnia czekają na swoją kolej.



Zaplanuj posiłki

   U wielu osób marnowanie jedzenia wynika ze spontaniczności. Wchodzimy do sklepów, nie wiedząc, co właściwie ugotujemy na obiad, więc kupujemy różne, przypadkowe produkty i potem pichcimy coś w kuchni. W efekcie później wyrzucamy produkty, których nie wykorzystaliśmy do końca. Warto usiąść i spokojnie zaplanować posiłki na cały tydzień. Dzięki temu nawet jeśli nie zużyjesz wszystkich pieczarek do sosu robionego w poniedziałek, to w środę możesz je wykorzystać do zapiekanki. Układaj posiłki tak, by korzystać z produktów, które masz w domu. Dzięki temu wydasz mniej pieniędzy i nie zmarnujesz jedzenia.



Kontroluj datę ważności

   Gdy robisz dużo zakupów, łatwo można przeoczyć datę ważności konkretnych produktów. Jeśli zapominasz o jej sprawdzaniu, postaraj się stawiać w lodówce z przodu produkty z krótszą datą ważności, a z tyłu te z dłuższą. Jeśli wiesz, że rzadko sprawdzasz daty, postaraj się powiesić kartkę z przypomnieniem na lodówce. Możesz też wypisać tam konkretne produkty, by wcześniej pomyśleć, co można z nich przyrządzić.



Mroź nadmiar żywności

   Używanie zamrażarki to jeden z najlepszych sposobów na przechowywanie żywności. Mrozić można wiele rzeczy, takich jak chociażby chleb, który dość często wyrzucamy. Wystarczy wyjąć go na noc, by się rozmroził, a jeśli potrzebujemy kilka kromek od razu, to można je włożyć do tostera. Dzięki temu będą chrupiące i zachowają świeżość. Do zamrażalnika można też wkładać m.in. bulion pozostały z gotowania rosołu - będziesz mieć kolejne porcje na przyszłość i nie wylejesz resztek zupy. Poza tym warto też mrozić pierogi, warzywa, owoce, mięso, masło i niektóre gotowe potrawy, takie jak np. bigos czy leczo.



Wyjdź poza standardowe dania

   Jeśli zostają ci resztki żywności i nie masz pomysłu, co można z tego zrobić - kombinuj! Z czerstwego chleba można przygotować pyszne tosty francuskie (do podania wystarczy odrobina cukru pudru, dżemu czy owoców), nadmiar makaronu można przerobić na szybką zapiekankę. Szpinak i pomidory możesz wykorzystać do nadzienia w cieście francuskim, a przejrzałe banany można z łatwością przerobić na pyszne ciasto bananowe.



Wykorzystuj wszystko

   Jeśli już nauczysz się mądrze gospodarować zasobami, możesz spróbować jeszcze bardziej ograniczyć marnotrawstwo. Jak? Na przykład gotując bulion z obierek. Warzywa z rosołu można przerobić na pulpety lub wykorzystać do wegetariańskiego pasztetu, a z obierek z jabłek da się jeszcze ugotować smaczny kompot.



Oddawaj potrzebującym

   W większych miastach coraz częściej zaczynają działać oddolne inicjatywy, które przyjmują nadmiar jedzenia. W ten sposób żywność nie zmarnuje się, tylko trafi do potrzebujących. Pamiętaj jednak, że to musi być jedzenie zdatne do spożycia - oddawaj tylko to, co jest dobre, a wiesz, że tego nie zużyjesz, bo masz pełną lodówkę.



Podziel się z gospodarzami

   Jeśli mieszkasz blisko wsi, to nadmiar jedzenia możesz oddawać gospodarzom, którzy chętnie przyjmą żywność dla zwierząt. Mowa tu zwłaszcza o suchym chlebie - warto wcześniej podpytać konkretną osobę, czy przyjmie dane produkty. Dzięki temu gospodarz zaoszczędzi nieco na pożywieniu, a ty nie będziesz się martwić, że wyrzucasz nadmiar żywności.