Jogurtownica - urządzenie do domowego wyrobu jogurtów

   Jogurt to produkt mleczny charakteryzujący się lekko kwaśnym smakiem (powstałym w procesie fermentacji), białą barwą i stosunkowo dużą gęstością. Musi mieć co najmniej 10 milionów komórek bakterii w 1 ml, by móc, zgodnie z prawem, nosić taki miano. Jogurty produkuje się z surowego (niepasteryzowanego) mleka i są dziś tak popularne, że wiele ich rodzajów odnaleźć można w każdym sklepie.

   Do wyboru mamy jogurty naturalne, owocowe, a także takie z innymi dodatkami - musami, czekoladą, chrupkami kukurydzianymi, ryżowymi, nasionami, słodzone lub nie, o zawartości tłuszczu od zera do kilkunastu procent... Ich różnorodność (w tym też cenowa, choć jogurty, jako grupę produktów, uznać można za artykuły raczej tanie) jest naprawdę ogromna. Niemniej, jak wielki nie byłby ten wybór, niektórzy preferują przygotowywać jogurty na własną rękę. Czy jest to trudne? Absolutnie nie! Jedyne, czego potrzebujemy, do domowej produkcji jogurtów to, oczywiście oprócz mleka i odpowiednich bakterii, jogurtownica.

Czym jest jogurtownica i do czego służy ?

   Jogurtownica jest urządzeniem kuchennym, dzięki któremu w prosty sposób przygotować można domowy jogurt. Wyróżniamy dwa rodzaje jogurtownic - jogurtownice proste i przypominające termos, czyli te, które nie wymagają, by podłączać je do prądu, oraz jogurtownice bardziej skomplikowane, które muszą być podłączone do prądu i w których znajdują się słoiczki (6-12), od razu wyznaczające porcje jogurtu do spożycia. Te pierwsze, co oczywiste, są tańsze od tych drugich. Jogurtownice mają zwykle pojemność około 1 litra.



Jak działa jogurtownica?

   Rozmnażanie się bakterii jogurtowych zachodzi w mleku o temperaturze około 40 stopni Celsjusza. Tym samym zadaniem jogurtownicy jest utrzymanie jej przez 6-10 godzin - tyle czasu potrzebne jest na to, by porcja mleka zamieniła się w pyszny jogurt.

   Jogurtownica w formie termosu ma prostą zasadę działania. Wlewamy do niej podgrzane mleko, do którego dodaliśmy bakterie jogurtowe z saszetki (do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością, głównie internetowych) lub odrobinę sklepowego naturalnego jogurtu. Jego temperatura utrzymuje się dzięki temu, iż znajduje się w specjalnie izolowanym pojemniku (tak jak i zwykłe termosy utrzymują wysoką temperaturę kawy czy herbaty przez wiele godzin, gdy np. zabieramy je na całodniową wycieczkę). Bardziej skomplikowane i wyspecjalizowane jogurtownice wyposażone są w podgrzewacze, termometry i czujniki, dzięki którym nie tylko podgrzewają zaprawione mleko, ale też utrzymują w swoim obrębie odpowiednią temperaturę z doskonałą dokładnością. Dlatego uznawane są za bardziej bezpieczne (czy nawet niezawodne).

   Jogurtownice można kupić w sklepach AGD, sklepach internetowych ze sprzętem i na aukcjach internetowych.



Dlaczego warto przygotowywać domowe jogurty?

   Jogurty to produkty bardzo zdrowe - są źródłem pełnowartościowego białka, witamin z grupy B, wapnia, bakterii kwasu mlekowego i kwasu mlekowego. Zdaje się jednak, że ich najważniejszą wartością odżywczą są bakterie, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego układu pokarmowego (zapobiegają zaparciom) oraz zachowania wysokiej odporności organizmu, tzn. te, które tworzą naturalną florę bakteryjną jelit. Mikroflora jelitowa jest niestety niszczona przez np. kuracje antybiotykami, tak nadużywanymi przez współczesną medycynę. Bakterie probiotyczne muszą być dostarczane do organizmu, a doskonałym sposobem na wprowadzenie ich do codziennej diety jest właśnie spożywanie jogurtów. Przygotowując je w domu możemy zawsze mieć je pod ręka i codziennie, ze smakiem, zajadać.

   Przygotowywanie domowych jogurtów nie tylko daje nam codzienny dostęp do świeżych produktów tego typu, ale gwarantuje również ich wysoką jakość. Na własną rękę robi się je bowiem w sposób najbardziej zbliżony do oryginalnej, standardowej procedury (nawet wtedy, gdy używamy do tego jogurtownicy!). Jogurty produkowane na masową skalę zawierają bowiem bardzo często liczne dodatki, jak np. mleko w proszku, żelatynę, barwniki, pektyny, stabilizatory, mleko zagęszczone, gumę ksantanową lub gumę guar., których to jogurty domowe są pozbawione.



   Domowe jogurty w żadnym stopniu nie są gorsza od tych, które kupimy w sklepie. Nie muszą być również nudne - możemy dodawać do nich świeże lub suszone owoce (rodzynki, śliwki, morele, truskawki, figi, daktyle itd.), nasiona (np. słonecznika), orzechy (np. płatki migdałów czy wiórki kokosowe), kawę, aromaty, cukier lub słodziki... Domowe jogurty mogą mieć tym samym tyle samo smaków, co te dostępne na sklepowych półkach. Będą one jednak od nich nie tylko zdrowsze, ale i, w ogólnym rozrachunku, tańsze. Co więcej, w domu przygotowywać możemy jogurty nie tylko z mleka krowiego, ale też i np. koziego czy nawet roślinnego - sojowego, orzechowego. Wegańskie jogurty dostępne na rynku są bardzo drogie (tak jak i te z mleka koziego) i stosunkowo ciężko jest je kupić. Osoby, które preferują nabiał takiego pochodzenia, bardzo często decydują się na zakup jogurtownicy, by móc codziennie i za niezbyt wygórowaną cenę korzystać z dobroczynnych właściwości jogurtów.