Proszę bardzo:
Śniadanie (210kcal)
ser biały półtłusty 100g
szynka Krakus 2 plastry
pomidor 100g
coś do picia (kawa zbożowa lub herbata)
II Śniadanie (192kcal)
240 ml soku pomidorowego
salami 30g
Obiad (320kcal)
Gotowana fasola szparagowa 300g
Kiełbasa zwyczajna 80g
Kolacja (300kcal)
Sardynki w oliwie 100g(ugnieść z oliwa)
1 chlebek ryżowy (pokruszyć i dodać)
paluszek serowy Kraft (pociąć i dodać)
Ogólna zasada mojej diety to 50g/100g/50g
czyli węglowodany/białko/tłuszcze
dodatkowo 1g vit.C codziennie
Po kilku miesiącach poszukiwań w necie artykułów o odchudzaniu i wpływie składników pokarmowych na nasz organizm, po przeanalizowaniu kilkudziesięciu różnych diet doszedłem do takiego wniosku, ze większość tzw. dietetyków nie ma pojęcia o ludzkiej fizjologii i procesach biochemicznych zachodzących w naszym organizmie.
Wszyscy tylko plota, ze cholesterol jest zły, tłuszcze są be, kupuj produkty Light, słódź słodzikiem itd.
Te wszystkie normy i wmawiane ludziom zasady doprowadziły w ostatnich latach do epidemii otyłości i cukrzycy.
Moim zdaniem trzeba jeść produkty jak najmniej przetworzone i zawierające wszystkie składniki czyli tłuszcz, ww i białko.
W wolnej chwili obejrzyj sobie film Grubsi nie głupsi (100minut)
http://www.youtube.com/watch?v=WVXi6f7X00A
Śniadanie (210kcal)
ser biały półtłusty 100g
szynka Krakus 2 plastry
pomidor 100g
coś do picia (kawa zbożowa lub herbata)
II Śniadanie (192kcal)
240 ml soku pomidorowego
salami 30g
Obiad (320kcal)
Gotowana fasola szparagowa 300g
Kiełbasa zwyczajna 80g
Kolacja (300kcal)
Sardynki w oliwie 100g(ugnieść z oliwa)
1 chlebek ryżowy (pokruszyć i dodać)
paluszek serowy Kraft (pociąć i dodać)
Ogólna zasada mojej diety to 50g/100g/50g
czyli węglowodany/białko/tłuszcze
dodatkowo 1g vit.C codziennie
Po kilku miesiącach poszukiwań w necie artykułów o odchudzaniu i wpływie składników pokarmowych na nasz organizm, po przeanalizowaniu kilkudziesięciu różnych diet doszedłem do takiego wniosku, ze większość tzw. dietetyków nie ma pojęcia o ludzkiej fizjologii i procesach biochemicznych zachodzących w naszym organizmie.
Wszyscy tylko plota, ze cholesterol jest zły, tłuszcze są be, kupuj produkty Light, słódź słodzikiem itd.
Te wszystkie normy i wmawiane ludziom zasady doprowadziły w ostatnich latach do epidemii otyłości i cukrzycy.
Moim zdaniem trzeba jeść produkty jak najmniej przetworzone i zawierające wszystkie składniki czyli tłuszcz, ww i białko.
W wolnej chwili obejrzyj sobie film Grubsi nie głupsi (100minut)
http://www.youtube.com/watch?v=WVXi6f7X00A