Ta agresja, którą kolega prezentuje jest z nadmiaru węglowodanów w diecie, drodzy forumowicze
Wybaczam Ci bo nie wiesz co czynisz!
Wybaczam Ci bo nie wiesz co czynisz!
Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865
|
|
I proszę mi nie pisać, ze tak was uczą w szkole, bo dietetycy biorą kasę za "odchudzanie" ludzi wiec wcale im nie zależy by ludzie byli szczupli.
Za moją argumentacją przemawia skuteczność mojej samodzielnie opracowanej diety, odrzucającej zasady węglowodanowej piramidy żywieniowej.
Po niecałych 4 miesiącach minus 27kg.
Ty jeszcze tego nie wiesz ale by dotrzeć do źródła trzeba iść pod prąd.
A żeby coś odkryć trzeba zakwestionować dogmaty.
Jeżeli twierdzisz, że człowiek nie potrzebuje węglowodanów, to śmiem twierdzić, że Twoja wiedza jest zerowa. Nie będę z Tobą więcej dyskutował, bo nie widzę większego sensu.
A co do wiedzy, to Twoja "Technologia Żywności" upoważnia Cie do bycia kierownikiem stołówki co najwyżej. Ja jestem z wykształcenia lekarzem i myślę, ze o funkcjonowaniu ludzkiego organizmu wiem nieco więcej od Ciebie.
Mam pytanie: jak nie łączyć węglowodanów z białkiem? np makaronu z sosem, który to sos akurat jest z mięsem. Owszem nauczyłam się nie jeść pieczywa, bo ogólnie do chleba tylko białka się używało. Nie wiem jak mam nie łączyć kaszy i makaronu z produktami białkowymi, błagam przecież to bez sensutej
Założenia - dieta Cindy Crawford: Jest szczupła, ale "nabita". Musi unikać pieczywa, tłustego mięsa i słodyczy, bo te produkty "idą" jej w biodra. Wybrała lekkie pożywienie. Przykład - dieta Cindy Crawford: Śniadanie: dużo wody mineralnej i egzotyczne owoce: papaje, ananas, mango oraz banan lub jabłko Obiad: ryba z rusztu, ryż... WIĘCEJ