Dzisiaj jest: Piątek, 29.03.2024 Imieniny: Wiktora i Eustachego



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Jak zachęcić dzieci do jedzenia warzyw?


Rozmiar tekstu: AAA
PDFDrukuj


Jak zachęcić dzieci do jedzenia warzyw?


   Dzieci uwielbiają słodkości, a brokuły czy szpinak napawają je prawdziwym przerażeniem. Zdaje się, że takie stwierdzenie to nie tylko powielanie pewnego stereotypu, ale bardzo słuszna uwaga dotycząca diety współczesnych maluchów. Dzieje się tak z wielu powodów: reklamy słodkości i żywności wysokoprzetworzonej bombardują nas na każdym niemal kroku, słodkie desery zamknięte są w kolorowych opakowaniach, na których widnieją postacie z ulubionych dziecięcych bajek, a w sklepikach szkolnych kupi się zdecydowanie częściej hamburgera niż jabłko. Poza tym, sami dorośli jedzą warzyw zdecydowanie za mało. Niezbilansowana dieta jest znakiem naszych czasów. O ile jednak na medialne kampanie wpływu nie mamy, to na budowanie dobrych nawyków i przyzwyczajanie dzieci do zdrowego odżywiania, co jest czynnikiem najważniejszym, już tak.





Bogactwo z natury

   Zapewnienie dziecku odpowiedniej porcji warzyw i owoców do spożycia w ciągu dnia jest niezwykle ważne, gdyż produkty te dostarczają mu niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania i rozwoju witamin, minerałów i składników odżywczych, których nie znajdziemy nigdzie indziej. O ile jednak zachęcenie malucha do jedzenia owoców nie jest aż takim wyzwaniem, gdyż owoce są słodkie i wyglądają apetycznie, to do warzyw mało które dziecko pała kulinarną miłością.

   Dieta pozbawiona warzyw i bogata w żywność wysokoprzetworzoną to dieta pozbawiona min. witamin z grupy B, witaminy C, dużych ilości błonnika etc.; to dieta, która naraża nasze dziecko na nadmierne przybieranie na wadze, kłopoty ze snem czy koncentracją uwagi, problemy gastryczne czy grzybicę. Jest to również dieta bogata w cukry proste, konserwanty, barwniki, ulepszacze smaku, koagulanty, aromaty i wszelkiego rodzaju substancje chemiczne, które zatruwają młody organizm i czasem nawet uzależniają.

   Tak więc widzimy, że podawanie dziecku warzyw jest absolutnie konieczne, by było ono zdrowe i budowało prawidłowe nawyki żywieniowe, które pozwolą mu na zachowanie dobrej formy i zdrowia w latach późniejszych.



Wspólne zakupy

   Wspólne wycieczki na targowiska czy rynki mają wiele zalet. Po pierwsze, gdy dziecko samo będzie mogło wybrać warzywa, które to, kolorowe i pachnące, w wielkich skrzynkach i na stołach, robią wspaniałe wrażenie, chętniej je później zje. Poza tym, w tego typu miejscach sprzedaje się warzywa i owoce sezonowe, które prawie zawsze są świeże, a więc te, zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych, najzdrowsze. Dodatkowym i najbardziej pragmatycznym argumentem będzie tu kwestia finansowa - na targu tzw. zieleninę kupi się taniej.



Zabawa w kuchni

   Wspólne zakupy to nie wszystko. Wspólne gotowanie - to dopiero przygoda ! Jeśli dziecko będzie uczestniczyć w procesie przygotowywania posiłków, również chętniej będzie je zjadać. Włączmy malucha w codzienne gotowanie obiadu czy śniadań, a sprawimy mu tyle radości, że nawet nie zauważy, gdy zacznie podjadać siekaną właśnie przez mamę czy tatę kolorową paprykę.



Atrakcyjny wygląd kluczem do sukcesu

   Tym, co przyciąga dzieci do kupnych produktów jest ich kolorowy, atrakcyjny wygląd. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by domowe kanapki czy warzywna sałatka dotrzymywały im kroku.

   Jak więc sprawić, by gotowane czy surowe jarzyny wyglądały apetycznie? Czy zdrowe jedzenie w ogóle może tak wyglądać? Oczywiście, że tak. Z posiekanych warzyw możemy ułożyć na kanapkach czy talerzu różnego rodzaju obrazki - słońce, zwierzaki, uśmiechnięte buźki etc. Jedyną granicą jest nasza własna wyobraźnia. Warzywa w połączeniu z np. nabiałem czy jajkami, odpowiednio przygotowanymi i podanymi, mogą wyglądać naprawdę bajecznie. Jeśli nie mamy żadnych pomysłów, co dokładnie zrobić, by podawane dziecku dania wyglądały dla niego bardziej atrakcyjnie, możemy odnaleźć gotowe przepisy wraz ze zdjęciami na wielu internetowych witrynach.

   Czasami jednak rozwiązania najprostsze wystarczą: "wyspa" z ziemniaczanego puree w zupie, twarożek czy jajecznica z warzywami podane w wydrążonej papryce, a nie na talerzu etc. to zawsze jakaś miła odmiana.



Warzywa w domowej cukierni

   Warzywa można bez problemu włączyć do diety dzieci zajadających się ciasteczkami i wszelkiego rodzaju wypiekami. Tarta cukinia czy marchewka (ze skórką, gdyż ta ma najwięcej błonnika) są świetną bazą dla ciast, babeczek, ciasteczek itd. Jeśli białą mąkę zastąpimy dodatkowo mąką razową bądź do masy dodamy otręby lub płatki owsiane, mamy gotowy naprawdę zdrowy deser. Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko zmodyfikować ulubione przepisy na domowe słodkości i szukać alternatywnych, lepszych rozwiązań.



Zdrowe nawyki rodziców

   Uatrakcyjnianie potraw to jedno, a dawanie dziecku dobrego przykładu - drugie. Nie można wymagać od malucha, by jadł szpinak, podczas gdy my sami wcinamy kawałek tortu czy odgrzewaną pizzę. Pozbądźmy się z domu niezdrowych przekąsek, zacznijmy sami zdrowiej jeść, a dziecko przyzwyczai się do zmiany diety, nie będzie kuszone zapachami dobiegającymi z kuchni czy szelestem opakowania słonych paluszków wcinanych przed telewizorem przez rodziców. Gdy w domu nie będzie słodyczy, dziecko się ich nie na je, a bez podjadania między posiłkami same posiłki zje chętniej i, z pewnością, w większej ilości.



Przekąski - zdrowa alternatywa

   Skoro mowa o paluszkach ... Istnieje wiele możliwości, by zastąpić niezdrowe, słone przekąski ich warzywnymi odpowiednikami. Pocięte w słupki marchewki, kalarepa czy papryka idealnie nadają się do pochrupania podczas rodzinnych gier czy wieczorów spędzanych na kanapie. Popularne nachosy, czyli ostre chipsy maczane w sosach, zastąpią warzywa, do których przygotujemy specjalne dipy na bazie np. jogurtu naturalnego czy greckiego z odpowiednimi, w zależności od gustu, przyprawami (zioła prowansalskie, papryka, pieprz, curry etc.).

   Wspaniałą alternatywą dla uwielbianych przez dzieci chrupek są suszone w piekarniku w wysokiej temperaturze plasterki marchwi czy buraków.



Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka

   Wprowadzanie warzyw do diety dziecka, które ich nie lubi, może być dość długim procesem. Jednakże, warto pamiętać, że nie będzie to konieczne, jeśli od samego początku będziemy malucha do ich jedzenie przyzwyczajać. Bardzo ważną role odgrywa to kuchnia domowa - gotowe kaszki czy kleiki, a nawet dania (quasi) warzywne zawierają w sobie niezwykle dużo cukru, który pobudza w mózgu te same ośrodki, co twarde narkotyki. Krótko mówiąc, cukier uzależnia. Co więcej, uznaje się, że żywieniowe przyzwyczajenia dziecka kształtują się już w łonie matki. Pamiętać powinny o tym kobiety w ciąży: zachcianki na słodycze uznaje się w tym okresie za coś normalnego, a jedzenie ponad miarę jest społecznie akceptowane. Zbilansowana dieta jest jednak niezwykle ważna w okresie ciąży, gdyż ma ogromny wpływ nie tylko na zdrowie nienarodzonego dziecka, ale również na to, jakich smaków będzie "poszukiwać".

   Winą za fakt, iż dzieci preferują słodkie przekąski od ich zdrowych alternatyw, obarcza się często media czy wpływ środowiska (inne dzieci jedzą kolorowe pyszności, więc nasz maluch również chce je jadać). Jest to jednak myślenie nie do końca poprawne. To w domu dziecko próbuje nowych dań, poznaje nowe smaki; to w domu kształtują się jego przyzwyczajenia i upodobania. Nie idźmy więc na łatwiznę i róbmy wszystko, by wyrobić w naszym dziecku zdrowe nawyki żywieniowe, a będzie prawidłowo się rozwijać.




Oceń artykuł:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 1


NOWOŚCI PRODUKTOWE

Czereśnie suszone Czereśnie suszone

Producent: Helio


W linii bakalii bez konserwantów firmy Helio pojawiła się kolejna nowość - suszone czereśnie. Produkt jest naturalnie suszony, a nie kandyzowany. Czereśnie to smak lata, który dzięki temu produktowi można t

WIĘCEJ



NOWOŚCI PRODUKTOWE

NOWOŚCI WYDAWNICZE

Jedzenie emocjonalne Jedzenie emocjonalne

Julie M. Simon

Wydawnictwo: Vital


Pudełko lodów po pełnym stresu i niepokoju dniu w pracy. Kilka paczek chipsów naraz, a potem ból brzucha, bo nie radzisz sobie z nawracającymi stanami lękowymi. Przejadasz się, bo desper

WIĘCEJ



NOWOŚCI WYDAWNICZE