Dzisiaj jest: Piątek, 19.04.2024 Imieniny: Adolfa i Tymona



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Pogoda ma wpływ na organizm - na apetyt też!


Rozmiar tekstu: AAA
PDFDrukuj


Pogoda ma wpływ na organizm - na apetyt też!


   Nie musisz być meteopatą, żeby na twój apetyt wpływała zmieniająca się aura. Osoby cierpiące na meteopatię znoszą zmiany pogody wyjątkowo źle. Na apetyt wpływa głównie zmiana temperatury otoczenia.

   Meteopata (inaczej: meteoropata lub nadwrażliwiec pogodowy) pod wpływem zmieniającej się aury może być zdenerwowany, albo zmęczony - remedium na takie stany bardzo często są przekąski podjadane między posiłkami, albo junk food przygotowywane na szybko od razu po powrocie do domu. Pogoda ma wpływ na samopoczucie, więc może pośrednio i potencjalnie utrudniać proces odchudzania i utrzymania szczupłej sylwetki. Niemniej osoby, które nie zaliczają się do szerokiego grona nadwrażliwców pogodowych także powinny być czujne - chłody i mrozy oraz jesienna słota mogą "sztucznie" zwiększać apetyt i nasilać głód. Sprzyjają one zmęczeniu i wyziębieniu, a sposobem na rozgrzanie i podniesienie poprawę energii zwykle jest zjadanie większych porcji posiłków niż zwykle (i niż rzeczywiście potrzebuje organizm).





Kobiety szczególnie "nadwrażliwe pogodowo"

   Badaniem wpływu czynników pogodowych na ogólne samopoczucie człowieka zajmuje się Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej. W latach 60. jedynie około 30-40% mieszkańców Europy można było zakwalifikować do grupy meteopatów. Obecnie szacuje się, że około 50-70% populacji starego kontynentu odczuwa wyjątkowo dotkliwie wpływ atmosferycznych bodźców. Meteoropatami są głównie kobiety (sprzyjają temu wahania hormonów w czasie cyklu menstruacyjnego), pacjenci chorzy na nadciśnienie, seniorzy, osoby z osłabionym układem odpornościowym i żyjące w stresie.

   Co ciekawe, niektóre źródła informacji uznają meteopatię za chorobę cywilizacyjną. Do głównych objawów meteopatii zalicza się między innymi takie dolegliwości, jak:

- obniżenie koncentracji
- apatia
- senność
- osłabienie
- ciągłe zmęczenie
- silne bóle głowy, w tym bóle migrenowe
- brak apetytu

   Meteopatia nie musi prowadzić do nadwagi - takie stwierdzenie byłoby zbyt daleko idące. U niektórych osób wpływ pogody sprzyja odchudzaniu, bo powoduje zmniejszenie odczuwania łaknienia. Objawy meteopatii zwykle nasilają się w okresie przesilenia - wiosennego i jesiennego.



Wpływ pogody na dietę można złagodzić

   Wpływ pogody na sposób odżywiania jest tak dyskretny, że przez wiele osób wręcz niedostrzegalny. Niektórym pacjentom objawy towarzyszące meteopatii dają się jednak nieźle we znaki. Nie wynaleziono leku na tę przypadłość i wydaje się, że jest to zbędne. Z łagodzeniem niekorzystnego wpływu doskonale radzą sobie preparaty oparte na ziołowych wyciągach i substancjach pobudzających. Tego typu środki dostępne bez recepty zawierają między innymi takie komponenty, jak:

- kozłek lekarski
- szyszki chmielu
- męczennica zielista
- melisa
- żeń-szeń
- różeniec górski
- guarana
- kofeina
- lecytyna
- magnez
- witaminy z grupy B

   Jeżeli pacjent zażywa inne leki, to stosowanie tego typu suplementów musi być skonsultowane z lekarzem prowadzącym. Ostrożność powinny też zachować osoby, które piją na co dzień dużo kawy - dodatkowa dawka kofeiny i guarany może nie być już dobrze tolerowana przez organizm (zwłaszcza serce i układ nerwowy). Czasami lepsze efekty przyniesie ciepły napar ziołowy niż tabletka zawierająca multum składników.



Organizm domaga się kalorii?

   W świecie zwierząt istnieje pewna tendencja - zwierzęta, które nie zapadają w sen zimowy dostarczają zimą mniej pożywienia, więc nie przybywa im masy ciała. W świecie ludzi występuje zupełnie odwrotna tendencja. Wiele osób narzeka, że w ciągu zimy przybywa im kilku nadprogramowych kilogramów.

   W różnych źródłach można spotkać się ze stwierdzeniem, że w czasie chłodów organizm domaga się większej dawki kalorii, bo musi produkować więcej energii potrzebnej do ogrzania ciała. Pierwszą część tego stwierdzenia trzeba poddać w wątpliwość. W końcu każdy organizm ma tkankę zapasową, z której może korzystać w razie potrzeby - tkankę tłuszczową. Warto mu na to pozwolić, żeby nie narzekać na przyrost wagi w czasie zimy. Czasami wilczy głód to suma "normalnego głodu" i wyziębienia. Warto przed spałaszowaniem pół zawartości lodówki rozgrzać się ciepłym swetrem i herbatą z imbirem. W okresie zimowym warto częściej jeść zupy, pić herbatki owocowe, czy nawet - ciepłą wodę. Są to efektywne sposoby na rozgrzanie organizmu nie powodujące efektu przyrostu masy ciała.

   Choć tempo spalania kalorii w zimie jest wyższe niż latem o 20%, to zmniejszona aktywność fizyczna rekompensuje tę "nadwyżkę". Spożywanie słodkich i jednocześnie tłustych przekąsek i dostarczających kalorii do produkcji ciepła w krótkim czasie doprowadzi do przyrostu tkanki tłuszczowej.



Jak przetrwać "zimowy głód"?

   Dieta zbilansowana jest uniwersalna - można (i należy) stosować ją bez ograniczeń czasowych. W okresie zimowym warto jednak wprowadzić kilka zmian w jadłospisie. Nie pozbawią one diety zbilansowanego charakteru - ich zadaniem jest ułatwienie radzenia sobie z wilczym, zimowym głodem i nadmiernym apetytem.

   W okresie zimy warto:

- spożywać posiłki co 3 godziny
- układać menu złożone z pięciu posiłków
- zaczynać dzień od pożywnego śniadania
- dodawać do posiłków i napojów korzenne przyprawy rozgrzewające (np. imbir, kurkuma, cynamon, curry)

   Umiejętne zaplanowanie posiłków i spożywanie pożywnego śniadania ułatwia utrzymanie poziomu cukru we krwi na względnie stałym poziomie. Odpowiednio przyprawione potrawy i rozgrzewające napoje skutecznie "podniosą temperaturę" wyziębionego organizmu do tego stopnia, że organizm przestanie domagać się dodatkowych kalorii.



Trudne przesilenie wiosenne (i jesienne)

   Najtrudniejszym momentem dla organizmu człowieka - zwłaszcza wrażliwego na zmiany pogodowe jest przesilenie wiosenne. Podobnie jest przesileniem jesiennym. Wtedy jednak problemem staje się głównie niedobór słońca.

   Po okresie zimowym bardzo często pojawiają się takie dolegliwości, jak:

- senność
- problemy z zasypianiem
- problemy z koncentracją
- ból głowy
- apatia
- wyczerpanie
- znużenie
- zmniejszenie apetytu

   Każdy przechodzi przesilenie wiosenne na swój sposób - jedni łagodniej, inni ciężej. Według dietetyków jest to odpowiedni moment na powrót do "normalnej" aktywności fizycznej po zimie i oczyszczenie organizmu z toksyn. Zażywanie ruchu na świeżym powietrzu pozwoli dotlenić organizm, poprawić kondycję i korzystać z coraz większej dawki promieni słonecznych - niezbędnych do syntetyzowania witaminy D w skórze. Wiosenny detoks powinien być przeprowadzony z rozsądkiem - rygorystyczne kuracje oczyszczające organizm, nie wspominając już o głodówkach, mogą oczyścić go dodatkowo z ważnych elektrolitów, minerałów i witamin. Z kolei nowalijki wątpliwego pochodzenia mogą być źródłem dodatkowych toksyn.

   Chcąc podnieść poziom energii i usunąć znużenie warto postawić na białko, niewielkie porcje owoców oraz warzywa. Polecane są szczególnie koktajle owocowe i warzywne oraz świeżo wyciskane soki. Sięganie po czekoladę i inne słodycze raczej nie jest wskazane, a taka jest praktyka. Niewielkie ilości nie zaszkodzą, ale zwykle "podnoszenie poziomu energii" nie kończy się na 3 kostkach czekolady.



   Żeby umiejętnie radzić sobie ze wzmożonym lub osłabionym apetytem i brakiem energii spowodowanymi przez różne czynniki pogodowe, trzeba najpierw zrozumieć na czym polega wpływ i dostrzec go na co dzień. Przedstawione wyżej proste zasady i wskazówki mogą okazać się przydatne - jeszcze w zimie, a już niedługo w okresie przesilenia wiosennego.




Zobacz więcej na temat:

pogodadietaapetytmeteopataodchudzanie


Oceń artykuł:

Średnia ocena: 5.00 Ocen: 3


NOWOŚCI PRODUKTOWE

Czereśnie suszone Czereśnie suszone

Producent: Helio


W linii bakalii bez konserwantów firmy Helio pojawiła się kolejna nowość - suszone czereśnie. Produkt jest naturalnie suszony, a nie kandyzowany. Czereśnie to smak lata, który dzięki temu produktowi można t

WIĘCEJ



NOWOŚCI PRODUKTOWE

NOWOŚCI WYDAWNICZE

Jedzenie emocjonalne Jedzenie emocjonalne

Julie M. Simon

Wydawnictwo: Vital


Pudełko lodów po pełnym stresu i niepokoju dniu w pracy. Kilka paczek chipsów naraz, a potem ból brzucha, bo nie radzisz sobie z nawracającymi stanami lękowymi. Przejadasz się, bo desper

WIĘCEJ



NOWOŚCI WYDAWNICZE