W dobie problemów z nadwagą i otyłością kombinujemy, jak obniżyć wartość kaloryczną potraw, żeby móc schudnąć bez konieczności rezygnowania z ulubionych dań. Poniżej zostały przedstawione proste sposoby na obniżenie kaloryczności posiłków.
|
|
Odchudzone śniadanie
Na śniadanie warto zjeść zdrowy posiłek nawiązujący do tradycyjnych, tuczących śniadaniowych dań. Zamiast dwóch tostów z masłem i kremem czekoladowym lepiej zjeść dwa cienkie tosty z masłem i marmite. Można też zamiast wspomnianych smarowideł posmarować tosty bardzo cienką warstwą masła orzechowego. Kaloryczność śniadania zmniejszy się aż o 300 kcal. Inną propozycją jest tost ze smażonym jajem. Wartość kaloryczna takiego śniadania wynosi aż 500 kcal. Przyrządzenie jaj w koszulkach na żytnim chlebie spowoduje zmniejszenie ilości kalorii do zaledwie 135 kcal. Płatki śniadaniowe warto jeść z mlekiem odtłuszczonym. Śniadanie będzie bardziej sycące, jeżeli doda się połowę banana. Ostatnią propozycją na śniadanie, choć rzadko wybieraną, są bekon i wyroby mięsne. Należy zawsze smażyć je na patelni grillowej, aby obniżyć kaloryczność dania.
Lunch i przekąski
Największe grzechy są popełniane w formie przekąsek i lunchu. Bary szybkiej obsługi i knajpy nie są zbyt dobrym miejscem na posiłek. Lepiej przygotować posiłek samodzielnie (np. sałatkę), albo zamienić dawne przekąski na zdrowsze propozycje. Tytułem przykładu można wskazać zastąpienie chipsów ciastkami owsianymi bądź ryżowymi waflami. Zawierają one dużą dawkę błonnika, więc można szybko zaspokoić głód. Duża kanapka z bekonem, serem i innymi dodatkami zawiera około 540 kcal. Warto zastąpić ją tortillą przygotowaną z sałatką nicejską. Kaloryczność takiego posiłku wynosi 300 kcal.
Im mniej smażenia, tym lepiej
Smażenie wiąże się z koniecznością zastosowania tłuszczów zwierzęcych lub roślinnych. Optymalnym rozwiązaniem jest używanie teflonowej patelni. Ograniczenie oleju w procesie przygotowywania posiłków ma bardzo duże znaczenie. Jeżeli nie ma możliwości zrezygnowania z oleju warto stosować specjalne ręczniki kuchenne do żywności, które umożliwiają odsączenie nadmiaru tłuszczu. Papierowe ręczniki sprawdzają się między innymi w przypadku bekonu i frytek. Warto wiedzieć, że w sprzedaży są dostępne oleje zamknięte w dozownikach w formie sprayu. Pozwala to na oszczędne dozowanie oleju.
Ograniczenie cukru
Cukier warto zastąpić naturalnymi substancjami słodzącymi, na przykład stewią. Odradza się natomiast sztuczne słodziki, które mogą powodować problemy z trawieniem oraz przyczynić się do zwiększonego apetytu. Stewia posiada bardziej słodki smak niż cukier, więc wystarczy użyć niewielkiej ilości tej rośliny, aby nadać potrawie słodki smak. Zastosowanie stewii zamiast cukru znacznie obniża kaloryczność potraw i deserów. Ograniczenie cukru jest możliwe także poprzez unikanie słodkich napojów gazowanych oraz soków. Wystarczy zastąpić je lemoniadą lub wodą mineralną.
Obniżenie zawartości tłuszczu
Warto wybierać chude mięsa i odtłuszczone produkty mleczne. Zamiast śmietany i mleka pełnotłustego można wybrać kefir, jogurt i odtłuszczone mleko. Sosy sałatkowe powinny zamiast majonezu i kwaśnej śmietany zawierać jogurt naturalny. Omlet można przygotować z większej ilości białek niż żółtek, które zawierają dużo tłuszczu. Ograniczenie ilości tłuszczu jest możliwe także poprzez zastąpienie mięsnego bulionu warzywnym.
Inne sztuczki
Wśród alkoholów najmniej kaloryczne jest białe wino. Piwo i kolorowe drinki powinny zostać ograniczone do minimum lub całkowicie wyeliminowane. Orzechy również są wysokokaloryczne, ale jeżeli nie chcemy z nich rezygnować warto wybierać surowe. Prażone orzeszki i orzechy z dodatkami zawierają znacznie więcej kalorii oraz sodu. W diecie powinny znaleźć się kuskus, ryż brązowy, nasiona słonecznika, pestki dyni oraz ciastka owsiane i płatki. Zawierają one dużo błonnika, więc sycą na dłużej. Im mniejszy apetyt, tym mniejsze spożycie kalorii. Nie warto oszczędzać na ziołach i przyprawach. Podkreślają one smak i aromat potraw powodując, że zjemy mniej. Trzeba tylko uważać na przyprawy poprawiające apetyt (np. bazylia). Warto gotować potrawy na parze, ponieważ dzięki temu nie dochodzi do utraty składników odżywczych, ani też smaku. Pomaga to zmniejszyć kaloryczność potraw nawet o 300-350 kcal.