Bez wątpienia bieganie jest jednym z lepszych ćwiczeń dla naszego organizmu. Co ciekawe, oprócz chodzenia jest to jedna z najbardziej naturalnych czynności fizycznych. Bieganie pozytywnie wpływa na naszą kondycję, niweluje stres oraz co jest coraz ważniejsze w dzisiejszych czasach pomaga pozbyć się niechcianego tłuszczyku. Dzisiejszy styl życia wielu z nas nie zachęca do aktywności.
Długie godziny spędzane w pracy, zazwyczaj przed komputerem i na siedząco, do tego zmęczenie i zła dieta. Nic dziwnego, że pod koniec dnia jedyne o czym marzymy to wieczorny seans przed telewizorem z lampką wina lub małym piwkiem. Nawet myślenie o jakimś wysiłku fizycznym powoduje ból głowy. Jednak wiedząc do czego prowadzi taka forma spędzania czasu powinniśmy się zastanowić. Jak to zmienić? skoro nigdy nie mamy czasu i pieniędzy?
|
|
Jest na to sposób! Szczęśliwi właściciele psów mają ułatwione zadanie. Jeśli cierpimy na brak motywacji do ćwiczeń lub nie lubimy uprawiać sportu w samotności. Spróbujmy ćwiczyć w towarzystwie na przykład psim. Zarówno dla naszego organizmu, jak i dla naszych milusińskich bieganie jest jedną z najzdrowszych i najbardziej polecanych aktywności. Tylko jak zabrać się za bieganie z psem ?
By biegać z psem trzeba zacząć od podstaw. Być może po serwowanych codziennych krótkich spacerach - twój czworonożny przyjaciel może być do dłuższego joggingu równie nieprzygotowany jak ty. Ale podobnie jak dla człowieka, tak i dla psa trening i codzienne zwiększanie dystansu sukcesywnie poprawia sprawność fizyczną i zwiększa radość i zadowolenie z życia. Psy, którym właściciele organizują sposób na wyładowanie energii dużo rzadziej decydują się na nieposłuszne zachowanie podczas spacerów i są po prostu szczęśliwsze. To czy pies może zostać towarzyszem biegacza zależne jest od kilku czynników. Po pierwsze wiek pupila i jego rasa. Małe pieski o krótkich łapkach, mogą mieć problem z dotrzymaniem kroku na dłuższych dystansach, a starsze psy lub bardzo młode mogą natomiast fizycznie nie być w stanie dotrzymać kroku. Przed rozpoczęciem pokonywania wspólnie kilometrów trzeba więc wybrać się do weterynarza, który oceni stan psa i wykluczy choroby.
Gdy jednak zdrowie psa pozwala na wspólną aktywność, ważną rzeczą jest nauczenie psa by trzymał się blisko nas. Jeśli twój ulubieniec nie jest do tego przyzwyczajony, trzeba zacząć od ćwiczeń w czasie spacerów. Duża cześć psów naturalnie i szybko przystosuje się do nowego sposobu spędzania czasu i zapewne bardzo to polubi. Jednak by zwiększyć zadowolenie i jakość wspólnego biegania warto trening zacząć od kilku ćwiczeń. Psa trzymamy tak by chodził przy naszej lewej nodze na dosyć krótkiej smyczy, zaś w prawym ręku można mieć jakiś smakołyk lub ulubiona zabawkę zwierzaka. Gdy czworonóg będzie wyrywał się do przodu, krótkim, zdecydowanym, jednak nie bolesnym ruchem ściągnij smycz. Przejdź kilka kroków i nagródź psa. Stopniowo wydłużaj dystans. W momencie gdy psiak opanuje już nową umiejętność można rozpocząć prawdziwy trening biegowy. Warto jednak pamiętać, by przed każdym biegiem dać trochę czasu milusińskiemu na samotne sam na sam z krzaczkami, trawą czy drzewkiem. Jeśli tego nie zrobimy pies prawdopodobnie będzie się zatrzymywał. To samo trzeba powtórzyć po biegu. Jeśli to nie rozwiąże problemu częstego zatrzymywania pupila, można spróbować zapinania innej smyczy na czas biegania. Po kilku takich próbach czworonóg zapewne zrozumie, iż inna smycz oznacza inne zachowanie.
Jak w każdym sporcie, także i tu ważna jest wytrwałość, konsekwencja i regularność. Najlepiej by każdy bieg zaczynał się od kilkuminutowej rozgrzewki. Po niej możemy przejść do zasadniczego treningu. Najlepiej zacząć od truchtu, następnie stopniowo w miarę wzrostu naszej kondycji przyspieszamy, aż do zadowalającego nas tempa. Nie dajmy się zmylić prędkości, z jaką nasz milusiński biegnie za utraconą piłką - krótki sprint to nie to samo, co bieg na długim dystansie. Można więc zacząć od biegu przez minutę lub dwie, a następnie płynnie przejść do szybszego marszu. Stopniowo, z każdorazowym biegiem zwiększając długość dystansu. Jeśli sami również dopiero zaczynamy przygodę z bieganiem, ta metoda będzie równie korzystna dla naszego organizmu, jak i dla pupila.
Bieganie jest ogólnorozwojowe, fantastycznie wzmacnia mięśnie i ścięgna co pomaga zachować prawidłową postawę ciała. Sport ten wzmaga również produkcję hormonu wzrostu co pośrednio powoduje, iż wyglądamy młodziej i młodziej się czujemy. Bieganie wzmacnia również serce, wspomaga produkcję limfocytów odpowiedzialnych za walkę z infekcjami. Dodatkowo obniża poziom "złego" i podnosi poziom "dobrego" cholesterolu. Jednym słowem samo zdrowie, także już dziś zacznijmy biegać! Na pewno obróci się to na korzyść zarówno naszą jak i naszego psa.