Dzisiaj jest: Wtorek, 15.10.2024 Imieniny: Teresy i Jadwigi



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Domowe sposoby na cellulit


Rozmiar tekstu: AAA
PDFDrukuj


Domowe sposoby na cellulit


   "Pomarańczowa skórka" jest problemem około 80% kobiet. Uznawana jest jednak nie za coś powszechnego i normalnego, ale bardzo nieestetycznego, stąd domowe sposoby na cellulit, czyli właśnie ową "pomarańczową skórkę", cieszą się wśród pań ogromną popularnością.

   Wiele salonów kosmetycznych oferuje liczna zabiegi, tańsze i droższe, dzięki którym można, rzekomo, pozbyć się tego kosmetycznego defektu, niemniej czynności, które dadzą takie same efekty, podejmować można codziennie we własnym domu, stosując domowe sposoby na cellulit. Po co więc wydawać (czasem niemałe!) pieniądze na specjalistyczne procedury, jeśli możemy wyrobić w sobie dobre pielęgnacyjne nawyki i nie tylko pozbyć się cellulitu, ale także zagwarantować sobie, że już się on więcej na naszych udach czy pośladkach nie pojawi? Tym bardziej, że nie wymaga to od nas wielkiego wysiłku?





Masaż

   Masaż jest absolutną podstawą, jeśli mówimy o walce z cellulitem, i to niezależnie od tego, czy będziemy to robić podczas smarowania skóry balsamem, brania kąpieli czy po niej, wykorzystując do tego specjalne urządzenia, własne dłonie czy rękawice (a najlepiej kombinację tych metod!). Systematyczność jest w tym przypadku kluczem do sukcesu. Codzienny masaż nie wymaga poświęcenia zbyt dużej ilości czasu czy energii, stąd warto o nim pamiętać - poprawia on krążenie krwi oraz usprawnia odpływ limfy, ujędrnia skórę i, jeśli przy jego okazji nakładamy na nią balsam, zapewnia, iż ten dobrze się wchłonie.

   Jak prawidłowo się masować, by skutecznie pozbyć się cellulitu? Zaczynamy od łydek, przechodząc do ud, pośladków oraz brzucha. Skórę masujemy kolistymi ruchami, dociskając skórę tak, by nie odczuwać przykrych dolegliwości bólowych.



Kawa

   Jednym z domowych sposobów na cellulit jest kawa. Nie chodzi tu jednak o jej picie (to jest niewskazane, o czym dalej), ale o przygotowywanie z niej peelingów. Zawarta w kawie kofeina przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej oraz inne procesy metaboliczne, rozszerza naczynia krwionośne i ujędrnia skórę. Poza tym, jako że zawiera antyoksydanty, redukuje objawy starzenia się skóry. Peeling z kawy nie tylko sam pobudza skórę do odnowy i redukuje cellulit, ale i idealnie przygotowuje ją do smarowania antycellulitowymi balsamami, które, dzięki temu, że naskórek został przed ich nałożeniem starty, a pory skóry pobudzone, zostaną wchłonięte znacznie głębiej i ich działanie wzmocni się.

   Jak przygotować peeling z kawy? To dziecinnie proste! Wystarczy jedynie zaparzyć kilka łyżeczek sypanej kawy (w zależności od tego, jak dużą powierzchnię ciała chcemy "peelingować") i, po ostudzeniu napoju, przecedzić. Fusy łączymy z olejkiem do ciała, balsamem lub płynem do kąpieli, mydłem czy żelem pod prysznic i stosujemy jak każdy inny kupny peeling - rozsmarowujemy miksturę na wilgotnej skórze i okrężnymi ruchami masujemy wybraną część ciała, pocierając skórę przez kilka minut drobinkami kawy, a następnie spłukujemy.



Naprzemienny prysznic

   Walkę z cellulitem prowadzić można nawet podczas codziennych kąpieli. Pamiętajmy, ze gorące prysznice oraz kąpiele nie służą skórze, a szczególnie niepolecane są właśnie w przypadku problemów z cellulitem. Tym, co w jego zwalczaniu sprawdza się najlepiej, jest naprzemienne polewanie skóry wodą bardzo ciepłą oraz zimną. Tak więc po każdym prysznicu lub kąpieli w wannie należy poświęcić na taki zabieg kilka minut. Skórę polewamy stosunkowo silnym strumieniem wody ciepłej i zimnej po około kilkanaście sekund, w kilku seriach. Gorąca woda rozkurcza naczynia krwionośne oraz skórę jako całość, a zimna działa wręcz przeciwnie - obkurcza je. Tak więc naprzemienne ich wykorzystywanie ujędrnia skórę. Zabieg kończymy zawsze na "obkurczającej" zimnej wodzie, jeśli nie mamy zamiaru smarować się balsamem, a na gorącej, jeśli chcemy się nim posmarować, gdyż rozszerzone pory lepiej go wtedy wchłoną.



Balsamy do ciała

   Stosowanie balsamów do ciała jest jedną z najczęściej wykorzystywanych i najbardziej cenionych przez panie metod walki z "pomarańczową skórką". Półki drogerii niemal uginają się pod ciężarem tego typu produktów. Możemy dziś na nich znaleźć nie tylko typowe balsamy ujędrniające i antycellulitowe, ale też takie, które mają dodatkowe właściwości czy zalety - są zarazem samoopalaczami, zawierają błyszczące drobinki, które nadają skórze blasku, spalają tkankę tłuszczową, chłodzą skórę lub ją rozgrzewają itd. Korzystanie z ulubionych specyfików tego typu jest oczywiście wskazane, niemniej warto pamiętać, iż podstawą jest tu dobre nawilżenie i odżywienie skóry, gdyż tylko wtedy, gdy będzie ona zdrowa, będzie poddawać się naszym zabiegom, których efekt, dodatkowo, się wzmocni. Tym samym najważniejsze jest stosowanie dopasowanych do naszej skóry preparatów, które poprawiają stan naszej skóry w rozumieniu najbardziej ogólnym z możliwych. Dobrym pomysłem jest również wykorzystywanie w roli balsamów nierafinowanych olejów roślinnych - lnianego, sezamowego, z awokado, rzepakowego czy też kokosowego. Wykazują bowiem silne właściwości przeciwzapalne i regenerują skórę.



Aktywność fizyczna

   Aktywność fizyczna wspaniale wspomaga redukowanie cellulitu. Poprawia bowiem ukrwienie i jędrność skóry. Polepsza się dzięki niej nie tylko jej elastyczność, ale i koloryt. Poza tym dzięki ćwiczeniom spalamy tkankę tłuszczową, w tym też tą, która stanowi cellulit. Ten spowodowany nadmiernym gromadzeniem wody redukuje się dzięki aktywności dlatego, iż więcej w jej trakcie oraz po jej zakończeniu pijemy, a więc i pozbywamy się naddatku (unikanie picia wody, gdy mamy jej nadmiar, jest błędem, gdyż właśnie woda potrzebna jest po to, by pozbyć się tej zalegającej w organizmie - nie będzie on jej gromadził, bo nie będzie to potrzebne, gdyż jest mu przecież dostarczana). Dobra wiadomość; aktywnością fizyczną są również poczynania łóżkowe...



Dieta

   Codzienna dieta jest równie ważna w walce z cellulitem co wszystkie opisane wyżej praktyki. Bez prawidłowego odżywiania organizmu masaże na nic się zdadzą... Dieta antycellulitowa składa się z nieprzetworzonych produktów - warzyw, owoców, orzechów, chudych mięs i nabiału, roślinnych olejów (koniecznie nierafinowanych) i pełnoziarnistych produktów zbożowych. Unikamy alkoholu, węglowodanów prostych, kawy oraz produktów zawierających tłuszcze nasycone oraz cukier, a wrogiem numer 1. jest zatrzymująca wodę w organizmie sól. Ma diecie antycellulitowej pijemy dużo napojów - wody oraz ziołowych herbatek (szczególnie polecana jest herbata zielona oraz napar z pokrzywy).



   Wprowadzenie do codziennej rutyny kilku drobnych zmian wystarczy, by walka z cellulitem przyniosła pożądane efekty. Pamiętajmy jednak, że nie kończy się ona w momencie, gdy skóra robi się gładka i elastyczna - cellulit ma to do siebie, że lubi wracać, jeśli o skórę się nie dba. Tak więc masaże, odpowiednią dawkę ruchu i zbilansowaną dietę powinny zaadoptować wszystkie panie - nie tylko te, które cellulit mają, ale też te, które już się go pozbyły i które nigdy, jak na razie, go nie miały.




Oceń artykuł:

Średnia ocena: 5.00 Ocen: 1


NOWOŚCI PRODUKTOWE

Czereśnie suszone Czereśnie suszone

Producent: Helio


W linii bakalii bez konserwantów firmy Helio pojawiła się kolejna nowość - suszone czereśnie. Produkt jest naturalnie suszony, a nie kandyzowany. Czereśnie to smak lata, który dzięki temu produktowi można t

WIĘCEJ



NOWOŚCI PRODUKTOWE

NOWOŚCI WYDAWNICZE

Jedzenie emocjonalne Jedzenie emocjonalne

Julie M. Simon

Wydawnictwo: Vital


Pudełko lodów po pełnym stresu i niepokoju dniu w pracy. Kilka paczek chipsów naraz, a potem ból brzucha, bo nie radzisz sobie z nawracającymi stanami lękowymi. Przejadasz się, bo desper

WIĘCEJ



NOWOŚCI WYDAWNICZE