Witajcie poproszę o ocenę diety którą układam dla żony Troszkę już się naczytałem w tym temacie ale zawsze lepiej jak ktoś bardziej doświadczony rzuci okiem
Kobieta
waga: 68.5kg
wzrost: 164cm
wiek: 39lat
nie pracuje, rozpoczyna przygodę z ćwiczeniami siłowymi 3 razy w tygodniu + aerobik
PPM 1354, BMI 25,5
Na początek dieta redukcyjna do wagi 62kg
Zapotrzebowanie kaloryczne 2100 obcięte na 1700
tłuszcz 58g
węglowodany 240g
białko 66g
dzień 1
8.00 Płatki owsiane 50g, mleko 100ml, banan 45g, orzechy włoskie 8g, mała łyżeczka miodu, cynamon, kubek kawy rozpuszczalnej 240ml (suma 416kcal)
9.30 banan 45g + migdały 4g
10.30 trening siłowy FBW
12.00 Obiad I dorsz atlantycki 130g, ryż brązowy 50g, marchew 120g, pietruszka 40g, por 50g, seler 40g, koncentrat pomidorowy 20g, oliwa z oliwek 10ml, (suma 499kcal)
16.00 Obiad II ryż brązowy 50g, warzywa w masełku 150g, jajko 1szt (suma 406kcal)
20.00 kromka chleba pełnoziarnistego 35g, mozarella light 30g, pomidor 80g, ogórek 30g, rzodkiewka 2szt (suma 156kcal)
Jako że za mało było węglowodanów dołożyłem do przekąsek 2 mandarynki i jabłko
Wyszło: 1638kcal
tłuszcz 46,31
węglowodany 236,95
białko 70,01
Czy w przypadku gdy jest za mało węglowodanów uzupełnianie ich owocem typu mandarynka, jabłko, banan jest właściwe?
Czy konieczne jest dojechanie z tłuszczem do 58g przy pomocy orzechów lub oliwy? czy na początek mozne być trochę mniej i obserwować co sie bedzie działo.?