Dzisiaj jest: Piątek, 29.03.2024 Imieniny: Wiktora i Eustachego



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Forum dyskusyjne

Forum - Chcę schudnąć


«   | 1 | 2 | 3 |  

powrót

Facet 37 lat, 180 cm, 81 kg, Efekt jojo po sporym spadku wagi

Goster




Skąd: Łódź
Dołączył: 22.03.2018
Posty: 15

Facet, 37 lat, 180 cm, w tej chwili 81 kg. 

Przez kilka lat schudłem kilkadziesiąt kg, ale niestety "okazje, wakacje" sprawiły, że waga zaczęła szybko wracać. W tej chwili jest to 23 kg.

Zacząłem znów tak samo odchudzać się jak wcześniej ale nic to nie dało. Waga albo na wysokim poziomie po prostu podczas ponownej diety stanęła, albo gdy delikatnie więcej zacząłem jeść, szybko rosła. 

Przykład: Poprzedni tydzień ok 2000 kcal / dzień i waga na koniec tygodnia 79 kg. Ten tydzień 1200 kcal / dzień i zapowiada się na 81 kg (Koniec tygodnia - sobota)

 Sporo spaceruję, ćwiczenia rozciągające.

 Co poprawić by zacząć tracić? 

GoSter

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Za mało szczegółów aby cokolwiek powiedzieć gdzie tkwi błąd / błędy.

Rozpisz przynajmniej 1 dzień a najlepiej 3 dni swojego jadłospisu w których nie zaobserwowałeś satysfakcjonujących Ciebie wyników (bardziej co jesz, w jakiej formie, ilości też) łącznie z podaniem godzin, tego co pijesz, kiedy się budzisz, kiedy idziesz spać, ile śpisz.  Być może problem tkwi w zaburzeniach hormonalnych. Efekt jojo prawie murowany jak obniża się swoją nominalną wartość podstawowej przemiany materii a następnie wraca się do starego zapotrzebowania energetycznego. Inna sprawa, że kalorie to nie wszystko.....


Goster




Skąd: Łódź
Dołączył: 22.03.2018
Posty: 15


Mój jadłospis wygląda raczej podobnie każdego dnia - jedzenie domowe, unikam jadania na mieście, słodyczy itp:

Pobudka 7:00, ćwiczenia rozciągające ok 40 minut

8:00 - śniadanie  (Ok. 300-400 kcal) Kanapki z różnym pieczywem (Zmieniam): ryby, sery białe i żółte, pasty śledziowe, pomidor, ogórki, rzodkiewki, nieco kiełbasy, kaszanki, twarogi, ketchup do smaku + herbata bez cukru (Zazwyczaj to w różnych konfiguracjach każde moje śniadanie)

10:30 - Dwie małe kanapki (Pozostałość śniadaniowa) (Ok. 100 kcal)

13:00 - Obiad: Zazwyczaj zupy: rosół, pomidorowa, krupnik, grzybowa, ryż z rybą, ziemniaki z rybą lub udkiem kurczaka bez skóry + surówki (Ok. 400 kcal) + Kompot, herbata bez cukru

15:30 - Druga część obiadu (Ten z 13:00 dzielę na dwa) 

18:00 maksymalnie 19:00 - Znów kanapki typu śniadaniowego (Ok. 200-300 kcal) + herbata bez cukru

Zasypiam ok. 22:30 (Kładę się ok 22:00)

Pomiędzy tym wszystkim dużo piję wody. Wychodzi na pewno 1,5l dziennie ale dawniej nawet 3l. Do tego dochodzi kilka km dziennie spaceru. Czasem jest to np: 5 km ale drugiego dnia już np: ok 17 km (Mierzę Endomondo - średnio więc wychodzi ok 250 kcal spalonych / dziennie)

Jedynie w sobotę zaburzam ten schemat. Ćwiczę, chodzę ale dochodzi do tego alkohol (No cóż... sobota) i większe ilości jedzenia typu np: pizza, frytki, zapiekanki, większy obiad choć wszystko domowe i bez przesady.

Jem zazwyczaj wszystko jedynie licząc kalorie - i to działało (Co więcej kilka lat temu w soboty potrafiłem zjeść ok 10.000 kcal a w tygodniu nie ćwiczyłem i nie chodziłem tak intensywnie) przez co udało mi się schudnąć kilkadziesiąt kg w przeciągu kilku lat. W tej chwili już to samo nie działa a staram się nawet grzesząc robić to z głową.

GoSter

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Nie wygląda Twój jadłospis najgorzej, dodając do tego aktywność fizyczną, dużo snu zastanawiający jest brak efektu. Czy miałem robione badania hormonów tarczycy (fT3, fT4, rT3) i przysadki (TSH)?

Goster




Skąd: Łódź
Dołączył: 22.03.2018
Posty: 15


Zastanawiałem się nad tym, ale szczerze mówiąc dużo osób wspominało o gorszym odchudzaniu po jojo (Dużo wolniejszym) a tym bardziej po zwolnionym metabolizmie. Część też wspomina o tym by odstawić w ogóle spacery. Mają rację?
GoSter

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Z odstawianiem spacerów nie mają racji, z  tym pierwszym mogą mieć. Uważam, że nie powinieneś schodzić poniżej 1700 kcal, bo obniżasz sobie podstawową przemianę materii. Weź spróbuj używać kosztem kanapek więcej sałatek i surówek warzywnych (bez ograniczeń ilości, jako drugie czy trzecie śniadanie, czy podwieczorek, oczywiście bez dodatków takich jak cukier czy majonez). Dodawaj do nich koniecznie olejów zimnotłoczonych -> tłuszczem w tłuszcz. Używaj też uwaga! oleju kokosowego (bio koniecznie!) nierafinowanego  (inny absolutnie nie wchodzi w grę!) - 2-3 łyżki dziennie między posiłkami. Używaj też przypraw przyspieszających trawienie (nie spalających tkankę tłuszczową) takich jak pieprz kajeński, chili, imbir, kurkuma. Być może też słabo zakwaszony żołądek, dlatego posiłki dokładnie gryź, jedz długo, nie popijaj w trakcie posiłków.Proponowałabym włączenie jako I śniadanie świeżo wyciskanych soków (jeśli masz wyciskarkę) - warzywnych lub warzywno-owocowych (z owoców możesz używać grejpfrutów, jabłek), polecam zwłaszcza mono soki z naci selera (bez żadnych dodatków!) to na pewno pobudzi soki żołądkowe. Pomyśl też o dorzucaniu do swoich posiłków (nie tylko surówek) siemienia lnianego, ale sam musiałbyś go mielić przed spożyciem w młynku do kawy

Być może masz też delikatnie stłuszczoną wątrobę, przez to nie pracuje ona wydajnie.  Radziłabym zrobić badanie takich parametrów krwi: glukoza, aspat i alat (enzymy wątrobowe), lipidogram (przede wszystkim trójglicerydy) i koniecznie wspomianych wcześniej TSH, fT3, fT4 oraz rT3 (odwrotna trójjodotyronina) - jest to drogie badanie, ale bywa tak, że TSH oraz fT3 i fT4 są OK i lekarz nie stwierdza niedoczynności tarczycy, jednak nie zleca badania rT3, który bardzo zaburza konwersję T4 do T3 i to może być przyczyną słabego metabolizmu.


Goster




Skąd: Łódź
Dołączył: 22.03.2018
Posty: 15

Na 1700-1800 kcal byłem przez około rok. Waga w miarę utrzymywała się ale na poziomie ok 75kg a wszystko co powyżej szybko dodawało kilogramów. (Ostatnio byłem na ponad 2000 kcal i mam efekt 81 kg)

Przyprawy (Także ostre) lubię i dodaję od lat. Owoce sa obecne - najczęściej zblendowane.

Krew robiłem nie tak dawno - wszystko w porządku. TSH nie ale czy to możliwe by popsuć tarczycę jojem? Wszystko dzialało jeszcze 1,5 roku temu odchudzając sie w taki sam sposób.

Myślę poważnie od odstawieniu spacerów - Podobno cardio to kondycja a nie pomoc w odchudzaniu. (Odchudzając się kilka lat temu nie spacerowałem prawie w ogóle i chudłem ok 1kg na tydzień)

GoSter

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24





Goster napisał/a:
Na 1700-1800 kcal byłem przez około rok. Waga w miarę utrzymywała się ale na poziomie ok 75kg a wszystko co powyżej szybko dodawało kilogramów. (Ostatnio byłem na ponad 2000 kcal i mam efekt 81 kg)

Według kalkulatora całkowitej przemiany materii dla mężczyzny 37 letniego, przy wzroście 180 cm, dla wagi powiedzmy 75 kg przy uwaga! siedzącym trybie życia wartość wynosi aż 2474 kcal. Do 1800 kcal gdzie miałeś tylko efekt utrzymania wagi to bardzo dużo, więc widzisz, że coś jest nie tak z Twoją przemianą materii.

 


Goster napisał/a:
Krew robiłem nie tak dawno - wszystko w porządku. TSH nie ale czy to możliwe by popsuć tarczycę jojem? Wszystko dzialało jeszcze 1,5 roku temu odchudzając sie w taki sam sposób.

Morfologia krwi nie powie Ci o zwolnionej przemianie materii. TSH - hormon przysadki mózgowej reguluje pracę tarczycy - jest on pierwszym hormonem do diagnozy pracy tarczycy - tak jak Ci napisałam wcześniej są też hormony tarczycy, które pokazują pracę tarczycy, w tym nie doceniany w diagnostyce odwrotna trójjodotyroksyna (rT3) - tak jak napisałam - poziom TSH, fT3 i fT4 może być OK, a rT3 jest za duży i przemiana materii leży.

 


Goster napisał/a:
czy to możliwe by popsuć tarczycę jojem?

Rozwiń tą odpowiedź bo nie rozumiem co chciałeś wyrazić. Czy się suplementujesz jod?

 


Goster napisał/a:
Wszystko dzialało jeszcze 1,5 roku temu odchudzając sie w taki sam sposób.

Już rok temu powinieneś mieć bardziej spektakularne sukcesy w odchudzaniu trzymając się takich wartości dziennego spożycia kalorii. Od tego czasu metabolizm mógł jeszcze bardziej zwolnić na wskutek np. niedoczynności tarczycy. Czy li podsumowując na dzień dobry TSH, jeśli będzie OK, to w drugiej kolejności fT3, fT4, rT3. Dodatkowe tipy, które Ci opisałam we wcześniejszym poście są tylko pomocne. Bez badań nie będę mogła Ci już więcej nic doradzić.

 


Goster napisał/a:
Myślę poważnie od odstawieniu spacerów - Podobno cardio to kondycja a nie pomoc w odchudzaniu. (Odchudzając się kilka lat temu nie spacerowałem prawie w ogóle i chudłem ok 1kg na tydzień)
Błędne myślenie. Spacery to trening tlenowy czyli kardio. Trening tlenowy (aerobowy) to trening, mający na celu spalenie tkanki tłuszczowej z udziałem przemian tlenowych zachodzących w organizmie. Energia potrzebna na wysiłek jest pozyskiwania w procesie spalania tlenowego. W trakcie aktywności ruchowej krew nadąża z bieżącym dostarczaniem tlenu do mięśni, zaś sam organizm pozyskuje energię ze spalania tłuszczów oraz białek. Tętno u dorosłych 60%- 85% HRmax (tętna maksymalnego). HRmax = 220 - wiek podany w latach. Oprócz marszu inne przykłady treningu tlenowego to nordic walking, trucht, jazda na rowerze, pływanie, bieżnia, stepper. Dla wyzwolenia spalania tłuszczu trening tlenowy musi trwać minimum 30 minut inaczej nie dojdzie do rozpoczęcia spalania. Natomiast treningi beztlenowe (anaerobowy) to tętno zbliżone do 100% HRmax. Spalają się węglowodany, krew natomiast nie jest w stanie dostarczyć wystarczającej ilości tlenu na czas, aby spalać tłuszcz. Do takich ćwiczeń nie są potrzebne dostawy tlenu, tłuszcz zostaje po prostu nietknięty. Takie ćwiczenia powodują głównie rozwój masy mięśniowej.

Goster




Skąd: Łódź
Dołączył: 22.03.2018
Posty: 15


Według kalkulatora całkowitej przemiany materii dla mężczyzny 37 letniego, przy wzroście 180 cm, dla wagi powiedzmy 75 kg przy uwaga! siedzącym trybie życia wartość wynosi aż 2474 kcal. Do 1800 kcal gdzie miałeś tylko efekt utrzymania wagi to bardzo dużo, więc widzisz, że coś jest nie tak z Twoją przemianą materii.

 Czyli co to de facto oznacza? Więcej kcal? Bo jesli tak to przez miesiąc utyję o ok 6-7 kg!

 Rozwiń tą odpowiedź bo nie rozumiem co chciałeś wyrazić. Czy się suplementujesz jod?

Nie, nic nie suplementuję. Chodziło mi o efekt jojo. Czy odchudzaniem opartym na małej ilości kcal można popsuć sobie tarczycę?

 Błędne myślenie. Spacery to trening tlenowy czyli kardio. Trening tlenowy (aerobowy) to trening, mający na celu spalenie tkanki tłuszczowej z udziałem przemian tlenowych zachodzących w organizmie. Energia potrzebna na wysiłek jest pozyskiwania w procesie spalania tlenowego. W trakcie aktywności ruchowej krew nadąża z bieżącym dostarczaniem tlenu do mięśni, zaś sam organizm pozyskuje energię ze spalania tłuszczów oraz białek. Tętno u dorosłych 60%- 85% HRmax (tętna maksymalnego). HRmax = 220 - wiek podany w latach. Oprócz marszu inne przykłady treningu tlenowego to nordic walking, trucht, jazda na rowerze, pływanie, bieżnia, stepper. Dla wyzwolenia spalania tłuszczu trening tlenowy musi trwać minimum 30 minut inaczej nie dojdzie do rozpoczęcia spalania. Natomiast treningi beztlenowe (anaerobowy) to tętno zbliżone do 100% HRmax. Spalają się węglowodany, krew natomiast nie jest w stanie dostarczyć wystarczającej ilości tlenu na czas, aby spalać tłuszcz. Do takich ćwiczeń nie są potrzebne dostawy tlenu, tłuszcz zostaje po prostu nietknięty. Takie ćwiczenia powodują głównie rozwój masy mięśniowej.

To w takim razie skąd brak efektów przy spacerach a w zasadzie zawsze na drugi dzień po większej ilości przebytej drogi dodatkowe kg?

  

GoSter

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24





Goster napisał/a:
Czyli co to de facto oznacza? Więcej kcal? Bo jesli tak to przez miesiąc utyję o ok 6-7 kg!
To znaczy że spożywając dziennie 2474 kcal Twoja waga powinna się nie zmieniać, przy 1800 kcal dziennie powinieneś dość wyraźnie tracić na wadze.

Goster napisał/a:
Chodziło mi o efekt jojo. Czy odchudzaniem opartym na małej ilości kcal można popsuć sobie tarczycę?

Nie, ale obniżasz sobie na jakiś czas poziom podstawowej przemiany materii, to skutkuje tym, że po powrocie do normalnego żywienia przykładowe 2474 kcal będzie powodować przybieranie na wadze.

 


Goster napisał/a:
To w takim razie skąd brak efektów przy spacerach a w zasadzie zawsze na drugi dzień po większej ilości przebytej drogi dodatkowe kg?

Tak jak napisałam przyczyna wg mnie raczej tkwi w zakłóconym jakimś czynnikiem tempem metabolizmu, a więc wskazuję Ci jako pierwszego podejrzanego hormony tarczycy + TSH.

Godzinny spacer dla Twojej wagi i wzrostu umiarkowanym tempem to spalenie około 280 kcal, więc nie jest to dużo, ale każda aktywność czy spalamy podczas niej mało czy dużo kcal to dla naszego organizmu a zwłaszcza limfy dobroczynna gimnastyka.


«   | 1 | 2 | 3 |