Czy są tu jakieś osoby, które mają alergię ma mleko? Fachowo to się chyba nazywa nietolerancja laktozy, ale ja np mogę jeść rzeczy na mleku (sery, jogurty), a tylko samym mleku mam wysypkę i wymiotuję.
Czy w takim przypadku to mozę być jakiś czynnik alergologiczny czy jak to mówi od lat moja mama "nie lubię mleka i wydziwiam"?
Jak myślicie? Trochę mi się nie chce iść i robić testów na alergię, bo ogólnie czuje się ok, ale może jednak..? Można być uczulonym TYLKO na mleko?