Dzisiaj jest: Piątek, 19.04.2024 Imieniny: Adolfa i Tymona



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Forum dyskusyjne


powrót
Wszystkie posty użytkownika Bella
Bella




Dołączyła: 26.06.2012
Posty: 9

Hej :) mam pytania,
- Masło czy margaryna?
- Dodatkowo, który olej uważacie za najbardziej zdrowy? Czy uważacie, że jest nim oliwa z - oliwek, czy może olej rzepakowy, czy jakiś inny i dlaczego?
- Gdzie można kupić dobry olej i jak się mniej więcej kształtują jego ceny?
- Czy uważacie, że zmiana nawyków żywieniowych pod tym kątem jest ważna i jak to wpływa na zdrowie?

Może ktoś się bardziej interesował tym tematem i mógłby coś ciekawego powiedzieć? :)
» przejdź do wątku

Bella




Dołączyła: 26.06.2012
Posty: 9

Myślę, że powyższa dyskusja jest trochę bezsensowna, bo idąc tym tropem najlepiej mieć własny ogródek i hodowlę w środku niczego i z tego żyć. Jednak mam koleżankę, która ważyła 94 kilo i schudła do 75 jedząc bardzo dużo, jednak bezglutenowo. Ponoć cera i paznokcie jej sie poprawiły. Myślę, że makaron łatwo zamienić na ryż czy kaszę, a chleb bezglutenowy co tydzień można piec i dodawać do niego sałatę, jajko czy zrobić sobie pieczeń z kurczaka i pokroić na kanapki.. Warto przecież spróbować choć na pewno trochę wysiłku to kosztuje. Oczywiście dziewczyny mają dodatkową motywację jaką jest wygląd, ale wydaje mi się, że po prostu w zdrowym ciele, zdrowy duch :)
» przejdź do wątku

Bella




Dołączyła: 26.06.2012
Posty: 9

To czy ktoś już zastosował i może napisać efekty? Czy jest jakiś zamiennik jeśli chodzi o cytrynę? Mam uczulenie na cytrusy ^^"
» przejdź do wątku

Bella




Dołączyła: 26.06.2012
Posty: 9

To czy ktoś już zastosował i może napisać efekty? Czy jest jakiś zamiennik jeśli chodzi o cytrynę? Mam uczulenie na cytrusy ^^"
» przejdź do wątku

Bella




Dołączyła: 26.06.2012
Posty: 9

Czy ktoś może miał taki zabieg i może powiedzieć jakie efekty on daje? Czy lepiej wybrać się do dermatologa czy kosmetyczki? Jeśli jest tu ktoś z Wrocławia, to jaki salon/dermatologa polecacie?
» przejdź do wątku

Bella




Dołączyła: 26.06.2012
Posty: 9

Nie jestem pewna, czy to chodzi o zwierzęta. Poruszyłam już ten temat wcześniej na forum, jednak wspomnę ponownie, że w pożywieniu jakie przyjmujemy, szczególnie w tym pochodzącym ze zboża i przetwarzanym, znajduje się dużo niezdrowego białka jakim jest gluten. gluten ma to do siebie, że oblepia jelita i prowadzi to do zaprać i wzdęć. Może spróbuj przejść na dietę bezglutenową, albo chociaż o niej poczytaj. Myślę, że warto :) polecam stronę bioslone.pl
» przejdź do wątku

Bella




Dołączyła: 26.06.2012
Posty: 9

Cześć dziewczyny, chciałam się podzielić swoją historią. Jako nastolatka miałam często depresje, a radziłam sobie z nią poprzez podjadanie i kupowanie ogromnych ilości słodyczy. Żeby przybliżyć wam obraz jak dużych..to powiem, że mam dość bogatą rodzinę i jak np. na święta dostawałam 600zł do kieszeni, tak przy najbliższej okazji mogłam zostawić w sklepie 200zł na czekoladach, batonikach i ciasteczkach. Przytyłam wtedy 15 kilo, a był też to okres moich pierwszych zawodów miłosnych, na które oczywiście niezawodna była czekolada. Niestety odbiło się to na moim wyglądzie, co było zamkniętym kołem samym w sobie, ponieważ napędzało moją depresję. Właśnie wtedy znalazłam rozwiązanie swojego problemu, a przynajmniej tak mi się wydawało. Stwierdziłam, co w sumie dość sprytne, że mogę oszukać swój mózg i jeść słodycze nadal, jednak zwracać je potem w łazience. Działało. Jednak, mimo że mózg został oszukany, nie sposób było oszukać metabolizmu i żołądka. Nabawiłam się wielu chorób spowodowanych (już teraz mogę to powiedzieć) bulimią. Jednak musze powiedzieć, że moc naszego umysłu, albo właściwie serca jest wielka. Zdając sobie sprawę z sytuacji i przyznania przed sobą, że mam problem, postanowiłam nad tym panować. Przede wszystkim ograniczyłam słodycze, z czego ucieszyło się moje ciało jak i portfel oraz poświęcałam 30 min dziennie na ćwiczenia. Efekty pojawiły się szybko, choć z wielkim trudem. Schudłam 15kg, nie zwracam, a co ważne polubiłam ćwiczenia i dbanie o siebie. Dlatego jestem na tym forum i chcę też powiedzieć, że kluczowym czynnikiem w osiągnięciu wymarzonej sylwetki, jest po prostu zmiana myślenia, wzbudzenie w sobie wewnętrznej energii do zmiany, wtedy cały organizm nastawia się na to by nam pomóc.
Pozdrawiam Was serdecznie :-)
» przejdź do wątku

Bella




Dołączyła: 26.06.2012
Posty: 9

Hej :) zamieszczam przepis na chleb bezglutenowy zaciągnięty z tego bloga: http://nordre-strandvej.blogspot.com/2011/03/moj-wasny-chleb-bezglutenowy.html


Bezglutenowy chleb marchewkowy

Składniki:
250g mąki ryżowej
150g mąki ziemniaczanej (lub kukurydzianej, próbowałam obu i wychodzi)
50g mąki gryczanej (ja używam takich grubo mielonych płatków gryczanych)
3 jajka
2 marchewki starte na drobnych oczkach
25g świeżych drożdży
3/4 szklanki mleka ryżowego
łyżka cukru
łyżeczka soli
3 łyzki oleju
4 łyżki zmielonego siemienia lnianego
pół szklanki wrzątku

Wykonanie:
Siemie lniane zmielić na grubo w młynku do kawy, zalać wrzątkiem, wymieszać do powstania żelu i odstawić do ostudzenia. Drożdże wymieszać z cukrem i lekko ciepławym mlekiem, odstawić na kilka minut. Mąki wsypać do jednego naczynia, dodać jajka, sól, marchew, drożdże z mlekiem, olej, siemie lniane. Ciasto dobrze wyrobić, będzie gęste i bardzo lepkie. Odstawić pod przykryciem w ciepłym miejscu do wyrośnięcia, powinno znacznie zwiększyć swoją objętość. Ja zwykle wstawiam do piekarnika nagrzanego do ok. 30 st. C, na ok. 1 godzinę. Następnie przekładam do podłużnej formy wysmarowanej olejem. Z ciasta nie da się wyrobić bochenka, dlatego po przełożeniu do formy zwykle wyrównuję jego powierzchnię, gładząc ją mokrym pędzelkiem. Posypuję ziarnami, słonecznikiem, dynią, siemieniem, sezamem lub makiem. Zostawiam do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, na ok. 1 godzinę, zależy od prędkości wzrastania. Wkładam do tego wcześniej lekko nagrzanego piekarnika i piekę 40-50 minut w 180-190 st. C. Studzę całkowicie na kratce przed krojeniem.

Uwagi:
Jeżeli mąka ryżowa nie jest dostępna, można po prostu zmielić ryż w młynku do kawy, ten biały a nawet lepiej brązowy, który zawiera dużo więcej witamin, składników mineralnych i błonnika, o który raczej ciężko w diecie bezglutenowej. To sama się tyczy mąki gryczanej, jeżeli mielona w domu, to najlepiej z niepalonej gryki, zwykle dostępnej na stoiskach ekologicznych w supermarketach, albo u rolnika - producenta. Co do maki kukurydzianej, to próbowałam zarówno tej żółtej, która przypomina naszą kaszę kukurydzianą, jak i skrobi kukurydzianej, występującej pod nazwą Maizena w Danii. W obu przypadkach nie zauważyłam znaczących różnic. No i jeszcze należy uważać na kukurydzę modyfikowaną genetycznie, ale to już inna historia...
» przejdź do wątku

Bella




Dołączyła: 26.06.2012
Posty: 9

Cześć :) Na początku chcę się przywitać, ponieważ jestem tutaj nową osobą. W związku z tym, że chciałabym zgubić parę kilo, jednak w zdrowy sposób, doszukałam się ciekawych informacji odnośnie glutenu. Jest to białko zawarte w większej części w produktach zrobionych z mąki takich jak np. chleb. ale również jest on obecny w takich produktach jak czekolada, jogurty, piwo i niektóre mięsa(szczególnie parówki, kabanosy). Ponoć jest to bardzo niezdrowy rodzaj białka, wytworzony podczas przetwarzania naturalnych produktów. Oblepia jelito i prowadzi do wzdęć, zaparć, co oczywiście zaburza też metabolizm. Stąd moje pytanie, czy ktoś z Was interesował się tym tematem, próbował diety prozdrowotnej i może się wypowiedzieć czy te informacje są prawdziwe i warto zmienić dietę na bezglutenową? W końcu w samym greenwayu mają podział na takie dania. Chciałabym wiedzieć, bo to nie prosta decyzja do podjęcia, w końcu mówimy tu o rezygnacji z chleba i wszystkich produktów mącznych i przetwarzanych, a ponad to zaprzeczenie wielu dietetykom radzącym spożywanie ciemnego chleba. Z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam. :)
» przejdź do wątku