Forum dyskusyjne
powrót
|
|
Myślę, że to bardzo dobry pomysł. Azjatki już jako nastolatki robią takie ćwiczenia i jak widać- daje to duże efekty :D Ja też się do tego zabieram. Poza tym kupiłam sobie ostatnio fajny krem przeciwzmarszczkowy pod oczy, bo wiadomo- lepiej zapobiegać, niż później się martwić ;) http://www.floslek.pl/db/prod_wpis_photos/57bb4c73cc.jpg
Ja całe życie męczyłam się z oponką na brzuchu. Niestety mam chyba genetycznie uwarunkowane, że zawsze coś tam jest. Dlatego skusiłam się na zabieg kriolipolizy. Teraz staram się tylko nie doprowadzić do poprzedniego stanu, poprzez ćwiczenie 3-5 razy w tygodniu i ścisłą dietę. I póki co jestem zadowolona Dla ciekawych- schemat ilustrujący zabieg kriolipolizy: rubinkiewiczmed.pl/wp-content/uploads/2014/03/kriolipoliza1.jpg
Tak na prawdę rukola pasuje do wszystkiego prawie :D Ja jeszcze lubię roszponkę :)
Ja bardzo lubię kawę, ale od kiedy wiem, jak bardzo jest odwadniająca staram się jej unikać! Tym bardziej, że zawsze piłam kawy bardzo słodkie, zazwyczaj smakowe z bitą śmietaną, a wiadomo, że to prawdziwa bomba kaloryczna :D
Ja też miałam problem z rzuceniem palenia. Żeby się zmotywować wyznaczyłam sobie pewien cel. Otóż bardzo pragnęłam pewnego pierścionka.
Z tą różnicą, że kosztował około 1000 zł. Postawiłam, że za każdym razem, kiedy miałam ochotę zapalić będę odkładać te pieniądze na pierścionek. Zaparłam się w sobie i... udało się! Co prawda kosztowało mnie to na prawdę wiele wysiłku i nie raz miałam chwile zwątpienia, ale dałam radę!!
Ja kiedyś miałam obliczone zapotrzebowanie na kalorie. Wyszło mi 2400 kcal, ale szczerze mówiąc, nie jem aż tyle :)
Jak nie masz czasu i ochoty na spędzanie czasu w łazience polecam lipo laser. Poza tym, że odchudza, daje jeszcze kilka efektów:
- poprawia kontury ciała
- redukuje zastoje wodne w organizmie
- poprawa jakości skóry.
Ja dbam o moje usta smarując je wieczorem miodem :) Wspaniale odżywia i wygładza :)
Wprowadź do swojego życia odpowiednią dietę. I nie mam tu na myśli kilkudniowej, czy kilkumiesięcznej. Po prostu zmień sposób odżywiania. Wtedy na pewno nie będziesz walczyć z efektem jojo. Dodatkowo systematycznie ćwicz. Jeżeli nie masz na to czasu, zmień swoje nawyki. Na przykład zacznij jeździć do pracy rowerem. Rower miejski będzie do tego idealny:
Takim rowerem możesz jeździć nawet jak pada deszcz, bo ma błotnik. Wystarczy z przodu zamontować koszyk i miejsce na torebkę gotowe. A zbędne kilogramy będą spadać same. Pomyśl o tym ;)
A dużo liczenia i ważenia posiłków wiąże się z tą dietą ?? I na czym ona dokładnie polega??
Wiadomo, że będąc w ciąży trzeba zwracać uwagę na zawartość produktów spożywczych. No i oczywiście zasada "jedz za dwoje" nie jest zbyt dobra. Ja planuję skonsultować się z dietetykiem, jak zajdę w ciążę.
No niestety taka prawda. Strasznie ciężko dbać o dietę, jeżeli żyje się w ciągłym biegu. Ja codziennie wieczorem przygotowuję sobie posiłki na następny dzień. Nie znoszę tego robić, ale coś za coś :)
Ja mam podobnie jak @klarun. Piję bardzo dużo kawy, więc wspomagam się suplementami diety.
Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. Regularne posiłki i kontrola ilości spożywanych kalorii są kluczem do sukcesu.
Nie wiedziałam, że olej lniany jest aż tak zdrowy. Chyba też spróbuję wprowadzić go do mojej kuchni. :)
Zgadzam się z sol1984. Każdy ruch jest wskazany. Ja ostatnio kupiłam rower górski, dokładnie ten model: http://www.goride.pl/images/KROSS_2015/MTB%2027,5/1_Hexagon%20R3/hexagon_r3_czarny_bialy_pomaranczowy_polysk.png. Jeździ się na nim łatwo, ma dużo biegów. Na początku zaczęłam od krótkich przejażdżek. po kilku tygodniach zauważyłam pierwsze efekty :)
Bardzo lubię sałatki z tuńczykiem. Sama robię taką:
180g tuńczyka
3 jajka
3 duże ogórki konserwowe
1/2 cebuli
2 łyżeczki majonezu
sól i pieprz
Wszystkie składniki kroimy w drobną kostkę i mieszamy. Najlepsza jest jak już się wszystko "przegryzie", po około 2 godzinach. :) Smacznego!
Celine ma rację. Ja ze swojego jadłospisu całkowicie usunęłam chleb i na prawdę czuję się lżejsza.
Ja ogólnie nie słodzę ani herbaty ani kawy. Oduczyłam się już kilka lat temu. Ale niektórzy nie mają tak silnej woli :)
Brzmi pysznie! Uwielbiam cukinię i ostatnio szukałam jakiegoś nowego przepisu- na pewno wypróbuję ten :)
Ja nie ufam takim specyfikom. Wyniszczają tylko organizm. Dieta i systematyczne ćwiczenia są podstawą. Niestety nie ma półśrodków.
Ja też liczyłam kiedyś kalorie. Pamiętam, że było to bardzo czasochłonne, ale dawało wyniki :)
Aqua Aerobik jest świetny! Można się na prawdę zmęczyć. I do tego nie obciąża stawów, więc jest idealny dla osób z nadwagą albo kobiet w ciąży :)
Myślę, że nie musisz się obawiać. Wręcz przeciwnie! Witamina C to skuteczny antyoksydant- raczej pomoże, niż zaszkodzi. No i ciężko jest ją przedawkować :)
Też o tym słyszałam. Najważniejsze to zmienić nastawienie i tryb życia. "Chwilowe" diety powodują tylko frustrację, bo po utracie wagi zazwyczaj wraca z nadwyżką... Grunt, to wierzyć w siebie ;)
Moim zdaniem najlepszy jest błonnik pochodzenia naturalnego. Dietę można wzbogacić w produkty takie jak porzeczki czy soja.
Ja mam w domu kiełkownicę. Fajna sprawa. A kiełki dodaję prawie do wszystkiego- do omleta, kanapek, twarożków.
Najlepszym wyjściem jest trening na siłowni. Jeżeli masz bardzo szczupłą sylwetkę i chcesz nabrać mięśni, jest to jedyne wyjście.
Nierafinowany cukier trzcinowy jest minimalnie zdrowszy. W odróżnieniu od cukru białego, zawiera w sobie magnez, potas i wapń.