Ja w tym roku mam zamiar bardzo uważać na to co jem. Tak jak napisała @Rusłana- 5 posiłków dziennie, nie za dużo ;)
Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865
Ja w tym roku mam zamiar bardzo uważać na to co jem. Tak jak napisała @Rusłana- 5 posiłków dziennie, nie za dużo ;)
|
|
Niestety o zabiegu nie słyszałam. Za to moja znajoma stosuje kosmetyki zawierające ekstrakt z arniki, przeznaczone właśnie dla cery naczynkowej. Może spróbuj tego? On też od zawsze się z tym męczyła, ale mówi, poprawa stanu skóry jest zauważalna :) http://www.floslek.pl/db/prod_wpis_photos/_mind261494905.jpg
Poza A6W konieczne jest uprawianie jakiegoś sportu, najlepiej aerobowego. Bez tego nie zauważysz prawie żadnych efektów, bo A6W rzeźbi mięśnie, ale nie za bardzo przyczynia się do spalania tkanki tłuszczowej. Ponieważ nie znoszę biegać, jednocześnie z A6W jeździłam na rowerze, żeby spalić kalorie. To jedyne dobre wyjście! goride.pl/images/kross%202014/mtb/hexagon/thumbnails/hexagon_x1_czerwono_bialo_czarny_polysk.png.thumb_200x133.png
Zawsze można sobie najpierw zafundować Lipo Laser :D
A potem dopiero dbać o to, żeby brzuch pozostał płaski i dodać zestaw ćwiczeń, dla wyrzeźbienia mięśni :) Moja mama zastosowała, bo niestety po trzech ciążach została jej brzydka fałda tłuszczu i nie mogła jej się pozbyć. Poza tym skóra nie była już taka jędrna jak kiedyś. Teraz regularnie ćwiczy i wprowadziła zdrową dietę, aby efekt się utrzymał. Zawsze są jakieś sposoby na fajną figurę :)
Ja tak mam!! Pomimo częstego wysiłku fizycznego i zdrowego odżywiania niestety nie mogę zrzucić zbędnych fałdek na brzuchu i udach. Mam do tego brzydką "skórkę pomarańczową". Dlatego zaczęłam zastanawiać się nad jakimś zabiegiem. Chciałabym jednak uniknąć liposukcji, wolałabym coś mniej inwazyjnego. W tym momencie rozważam zabieg kriolipolizę. Wygląda to tak:
http://www.rubinkiewiczmed.pl/wp-content/uploads/2014/03/kriolipoliza1.jpg
Z tego co czytałam efekty też są imponujące. Na razie się tylko zastanawiam, ale kto wie...
A może zacznij jeździć z córką na rowerze. Na początek to będzie idealne rozwiązanie, bo podobnie jak pływanie nie obciąża za bardzo stawów. Pozwól jej wybrać rower, który najbardziej jej się spodoba. Jakiś kolorowy, może z koszykiem? Pamiętam, że jak byłam mała dostałam taki rower i codziennie męczyłam rodziców, że chcę iść na dwór :) Mój był podobny do takiego:
Tyle, że był intensywnie różowy i miał koszyk z przodu. No i oczywiście wersja dziecięca :P Spróbuj tego, Tobie też na pewno poprawi kondycję :)
Oczywiście, że tak! Ale na początek ważne jest, żeby w ogóle się ruszać. Tak jak napisała Alexis, idealna jest jazda na rowerze. Nie obciąża tak bardzo stawów i fajnie dotlenia organizm. Ja nie mam żadnego specjalistycznego roweru, tylko zwykły, miejski, taki jak ten:
Założenia - dieta bezglutenowa: Białkami wywołującym chorobę glutenową (inna nazwa: choroba trzewna, celiakia) są frakcje białka pszenicy - gliadyna, żyta - sekalina, jęczmienia - hordeina, owsa - awenina. Frakcje te noszą wspólną nazwę glutenu. Różne procesy technologicznej obróbki zbóż niestety nie są w stanie znieść niekorzystnego działania... WIĘCEJ