Zgadzam się z wieloma. Ale nie powiedziałabym, żeby jakoś szczególnie produkty odchudzały. Owszem - wiadomo że potrzebujemy więcej energii do strawienia niektórych produktów i bilans wychodzi blisko zera. Ale sądzę, ze po prostu są to produkty, którymi warto w diecie zastąpić inne - takie, które zawierają dużo kalorii. Sama uwielbiam zupę warzywną, nigdy nie gotuję na mięsie, po prostu wywar z warzyw przyprawiony, do tego można np. dodać łyżkę oliwy, która jest bardzo zdrowa i potrzebna.

I zajadam się zawsze brokułami - nigdy nie kupuję tzw. "świeżych" w sklepie. Takie mają znikome ilości witaminy C bo ona bardzo szybko "ucieka", w ciągu 2-3 dni przechowywania w temperaturze pokojowej (a tak jest jak są wiezione z pól do hurtowni, potem do sklepu i tam leżą) mają już tylko śladowe ilosci witaminy C. Za to polecam wszystkie mrożone - jeżeli to nie jest jakaś fatalna mrożonka z Chin albo Tajlandii to wiadomo, że tam jet najwięcej witamin - byle gotować na parze! :)
» przejdź do wątku