Czytałem, że należy jeść 5-6 posiłków dziennie i pić co najmniej 8 szklanek wody, ale czytałem też, że nie należy pić wody w trakcie jedzenia i bezpośrednio przed/po nim. Należy pić 20-30 min przed jedzeniem i 20-30 min po jedzeniu, żeby nie rozrzedzać enzymów trawiennych. Zastosowałem się do tego i trochę słabo, bo piję nie kiedy chce mi się pić, ale kiedy jest na to odpowiednia pora. Chce mi się pić, ale patrzę na zegarek i okazuje się, że pora na posiłek, więc nie piję, żeby posiłek się lepiej strawił. Po posiłku chce mi się pić, ale jeszcze nie pora, więc czekam chociaż te 20 minut i dopiero piję.
Dlatego moje pytanie jest takie: Jak lepiej pić?:
1. Pić częściej w mniejszych ilościach nie przejmując się czy pije się na pusty brzuch, czy na pełny, przed posiłkiem, czy po nim;
2. Nie pić przed i po jedzeniu, ale wtedy pić rzadziej w większych ilościach (np 4 podwójne szklanki wody dziennie, zamiast 8 pojedycznych).
Bo picie szklanki wody co półtorej godziny i to jeszcze żeby trafić tak, by nie kolidowało z jedzeniem zaczyna być na dłuższą metę męczące. Bynajmniej dla mnie.
