benzulli napisał/a:
Gdy wypijemy kawę po jakimś czasie kofeina pobudza wydzielanie cukru z wątroby no i co, więcej kortyzolu, adrenaliny, organizm przygotowany do pracy, czeka tylko aby człowiek gdzieś zaczął biec, poszedł rąbać drzewo, dźwigać coś ciężkiego a tu co - nic - siedzi przy komputerze. Co dalej? Impulsy z mózgu docierają do trzustki - hej koleżanko wypuść insulinę, za dużo cukru w organiźmie, musimy go zbić! Trzustka robi co mózg nakazał - cukru się zrobiło bardzo mało, człowiek zmęczony no i co dalej? Trzask - druga kawa - i tak cały dzień.
Wydaje mi się, że każdy pokarm / napój (no może oprócz wody) pośrednio lub bezpośrednio jest zaangażowany w wydzielanie hormonów co wydaje się być naturalną rzeczą więc nie co panikować jeśli są to ograniczone ilości np. jedna kawa dziennie.