Dzisiaj jest: Poniedziałek, 04.11.2024 Imieniny: Karola i Olgierda



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Forum dyskusyjne

Forum - Różne informacje o odżywianiu, newsy, ciekawostki


«   | 1 | 2 |  

powrót

Nadczynność tarczycy

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


konrado5 napisał/a:

Czy istnieje jakaś dieta, która pozwoli wyleczyć nadczynność tarczycy bez pomocy lekarstw?


Czy zrobiłeś sobie badania i czy masz objawy ścisle pasujące do tego schorzenia ?



Oto info jak rozpoznać nadczynność tarczycy (za www.doz.pl)

Objawy choroby są bardzo różne i zależą od przyczyny zaburzenia funkcji tarczycy, wielkości zaburzeń oraz wieku pacjenta. Są zwykle wyrazem oddziaływania zwiększonej ilości hormonów tarczycy na komórki. Najczęściej dominują objawy osłabienia, nerwowości lub niepokoju, a nawet bezsenność. Częstym symptomem jest zła tolerancja ciepła (stałe uczucie gorąca). Mimo zwiększonego apetytu u osób z nadczynnością tarczycy dochodzi do zmniejszenia masy ciała; osoby takie skarżą się też na uczucie kołatania serca z przyśpieszoną akcją serca i drżenie rąk. Zaobserwować można również ciepłą, wilgotną skórę oraz powiększenie gruczołu tarczowego. U kobiet bardzo często dochodzi do zaburzeń miesiączkowania w postaci skrócenia cyklu i samych krwawień miesięcznych, a w dalszej kolejności do zmniejszenia płodności wskutek cykli miesiączkowych bez jajeczkowania. Mężczyźni skarżą się na osłabienie popędu płciowego oraz nierzadko na bolesne powiększenie gruczołów piersiowych. Rzadziej występują zaburzenia osobowości i osłabienie koncentracji. Innymi objawami mogącymi wskazywać na nadczynność tarczycy są: duszność, nadmierna osteoporoza, zaburzenia rytmu serca lub migotanie przedsionków, niewydolność serca, a u osób chorych na cukrzycę pogorszenie kontroli choroby. U osób w podeszłym wieku objawy nadczynności tarczycy są słabiej wyrażone niż u ludzi młodych. Rzadziej stwierdza się u nich powiększenie gruczołu, zaś głównymi symptomami są objawy kardiologiczne np. migotanie przedsionków oraz zaburzenia emocjonalne.



oraz info jak leczyć nadczynność tarczycy (za www.doz.pl)

W leczeniu nadczynności tarczycy mamy do wyboru trzy metody:
•leczenie farmakologiczne preparatami przeciwtarczycowymi, które zaburzają wykorzystanie jodu do produkcji hormonów oraz procesy nasilenia działania hormonów w tkankach
•radioterapia, poprzez podanie promieniotwórczego jodu niszczącego komórki najaktywniej produkujące hormony, ponieważ to one magazynują najwięcej jodu
•leczenie operacyjne, szczególnie przy dużym powiększeniu tarczycy, objawach ucisku na tchawicę lub u młodych chorych
Wybór metody leczenia zależy od wielu czynników, ale w głównej mierze od preferencji osoby chorej i decyzji lekarza, aby wybrana metoda terapii zapewniła odpowiednią jakość życia i zadowolenie pacjenta.


oraz najważniejsze - dieta w nadczynności tarczycy

Barbarella




Skąd: Łomża
Dołączyła: 28.03.2009
Posty: 59

Przepisy: 2


konrado5 napisał/a:

Dlaczego nie dostaję odpowiedzi?


Bo nieuważnie czytasz -

NutriAdvicerka napisał/a:

oraz najważniejsze - dieta w nadczynności tarczycy

NutriAdvicerka
moderator



Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


konrado5 napisał/a:

Ale nie dostałem odpowiedzi na to:
konrado5 napisał/a:
Badania zrobię sobie dopiero w piątek (badania krwi między innymi TSH). Mam objawy następujące:
Często się wypróżniam, niekiedy nawet powyżej 5 razy dziennie (ale zazwyczaj 3 razy dziennie), kał mam różny, często mam jakieś kamyczki, czasami mam bardzo rzadki kał, czasami bardzo gęsty. No i gorąco mi w pomieszczeniach w krótkim rękawku, w których temperatura jest 21-22 stopnie, kiedy innym jest nawet za zimno w swetrach. No i jak pochodzę po schodach na uczelni to się szybko pocę, jak jest ciepło. Mam jeszcze niemiły zapach z ust.


Mamy tendencję do tego, że przypisujemy sobie objawy chorób, "idealnie" do choroby pasuje to co znajdziemy w internecie. Równie dobrze można byłoby dopasować brak potasu lub zaburzenia w gospodarce sodowo potasowej. Poczekaj lepiej na wyniki i wtedy dopiero można stawiać diagnozę.

alpha




Dołączyła: 19.01.2010
Posty: 107

nie szukaj w życiu problemów bo kiedyś w końcu przyjdą ;) zgadzam się z NutriAdvicerką. poczekaj na wyniki, bez tego lepiej nie wróżyć z fusów czy problem jest czy nie, bo dietą dostosowaną do danej choroby możesz sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc, jeśli jednak nie masz problemu z tarczycą.

greg69




Skąd: siedlce
Dołączył: 16.04.2009
Posty: 13

Pomógł: 1


Nie szukaj dziury w całym. A te wyniki to wyślij na akademię medyczną, niech się studenci uczą, jak wyglądają prawidłowe wyniki :mrgreen:

Dr House




Skąd: Niepołomice
Dołączył: 29.03.2009
Posty: 55

Hormon tyreotropowy jest wydzielany przez przysadkę mózgową. Działa na tarczycę, pobudzając ją do produkcji hormonów: tyroksyny oraz trójjodotyroniny. Norma na TSH: 0,32-5,0 mU/l. W niedoczynności tarczycy, kiedy dochodzi do uszkodzenia tkanki tarczycy, stężenie TSH ulega podwyższeniu. W przypadku nadczynności tarczycy stężenie TSH ulega obniżeniu.

Pewne wahnięcia w Twoich wynikach mogą być spowodowane skutkami ubocznymi niektórych leków, niedoborami witaminy B12 lub kwasu foliowego, infekcjami lub innymi chorobami, ale nie ma się czym niepokoić.

Barbarella




Skąd: Łomża
Dołączyła: 28.03.2009
Posty: 59

Przepisy: 2


konrado5 napisał/a:

A mogą być spowodowane rutinoscorbinem i Vitaminum B compositum?


A po co przyjmujesz syntetyki ? Nie lepiej zamiast tego wyciśnąć cytrynę i wypić sok, a zamiast sztucznej witaminy B jeść chleb razowy na zakwasie ?

ekofan




Skąd: Kraków
Dołączył: 05.11.2009
Posty: 28

konrado5 napisał/a:

Masz jakieś dowody na szkodliwość witamin w tabletkach tzn. badanie przeprowadzone na co najmniej 10000 ludzi z uwzględnieniem ślepej próby?


Czy masz jakieś dowody, że światło ze zwykłej żarówki jest gorsze od światła słonecznego ?

Jesteś niemożliwy. Doszukujesz się co chwila nowych chorób i schorzeń - jesteś hipochondrykiem. Zacznij się zdrowo odżywiać, jak najmniej przetworzoną żywnością, nie oglądaj reklam produktów spożywczych i tzw. suplementów diety

alpha




Dołączyła: 19.01.2010
Posty: 107

Zgadzam się z ekofanem, mam takie same odczucia niestety...
Nie musi od syntetyków ktoś umierać, żeby były szkodliwe, to raz. Dwa - jak potem ktoś zachoruje na raka to i tak się to tłumaczy czym innym, a przemysł farmaceutyczny to "żyła złota" która zrobi wszystko, aby ludzie nagle nie przestali wchrzaniać za przeproszeniem ton specyfików.
I nie chodzi o szkodliwość tabletek, tylko o to, że żywność jest o wiele zdrowszym sposobem pozyskiwania witamin.
"badanie przeprowadzone na co najmniej 10000 ludzi z uwzględnieniem ślepej próby" - dlaczego akurat takie wymagania? Poza tym nie rozumiem tematu - badani śmiertelności po witaminach? Jaki wówczas byłby sens stosowania placebo?
A ciśnienie pewnie Ci skacze bo się przesadnie o zdrowie martwisz. ;)
Jedz zdrowo, nie staraj się też przeginać w drugą stronę - czasem chcemy być tak bardzo zdrowi, że nie zauważamy, że sami zaczynamy sobie szkodzić. Zamiast przekopywać Internet w poszukiwaniu odpowiedzi na to, co jest zdrowe a co nie, lepiej wsłuchać się w swój organizm. Każdy jest inny i nie można jednoznacznie określić, że coś jest dobre lub złe dla wszstkich.
Podpisuję się więc rękami i nogami pod poprzednim postem...

Wojt




Skąd: Bydgoszcz
Dołączył: 29.08.2009
Posty: 18

Hania napisał/a:

Jedz zdrowo, nie staraj się też przeginać w drugą stronę - czasem chcemy być tak bardzo zdrowi, że nie zauważamy, że sami zaczynamy sobie szkodzić.


Ku przestrodze
U niektórych ludzi zdrowe odżywianie się stopniowo przeradza się w proces chorobowy: narasta przekonanie o konieczności spożywania coraz zdrowszych pokarmów, pojawia się obsesyjna myśl o tym co wolno, a czego nie wolno jeść i restrykcyjne przestrzeganie tych zasad. Myślenie o jedzeniu i planowanie posiłków zajmuje większość czasu w ciągu dnia (obejmuje to również zdobywanie wiedzy na temat zdrowej żywności, robienie zakupów, przygotowywanie i jedzenie posiłków). Karanie się (zwiększenie restrykcji) za złamanie zasad, np.: zjedzenie pizzy, lub nagradzanie za nie poddawanie się „żądzy”. Pojawiają się trudności z podtrzymywaniem konwersacji jeśli nie dotyczy ona jedzenia. Poczucie wyższości wobec tych, którzy jedzą „byle co”. Spożywanie posiłków w samotności, przynoszenie własnej żywności na przyjęcia. Podejmowane przez bliskich próby przełamania nieprawidłowego sposobu odżywiania się natrafiają na gwałtowny sprzeciw, pacjenci uważają się za zdrowych. Stopniowo dochodzi do społecznej izolacji. Schorzenie to nazywa się ortoreksją.

«   | 1 | 2 |