Dzisiaj jest: Poniedziałek, 11.11.2024 Imieniny: Bartłomieja i Marcina



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Forum dyskusyjne

Forum - Różne informacje o odżywianiu, newsy, ciekawostki



powrót

Pieprz

spacefly




Dołączyła: 24.01.2010
Posty: 112

Czy pieprz jest zdrowy? Czy pomaga przy nadciśnieniu czy raczej przeszkadza? Lubię jeść zupy popieprzone i nie wiem jak to jest, bo nieraz czytałem zalecenia "zastąp sól pieprzem", a gdzie indziej, że pieprz jest niewskazany przy nadciśnieniu.

alpha




Dołączyła: 19.01.2010
Posty: 107

Czy musimy ciągle pisać o tym nadciśnieniu?
fajnie by było w końcu zmienić temat...
kup sobie książkę o nadciśnieniu, skoro interesuje cię ono aż tak dogłębnie, lub pójdź z listą pytań do lekarza, nie jest powiedziane, że do niego chodzi się tylko w chorobie, nie wyrzuci cię jeśli przyjdziesz na zwykłą konsultację.

spacefly




Dołączyła: 24.01.2010
Posty: 112

Hania: czemu nie odpowiedziałaś mi na pytania? Nie znasz odpowiedzi? Interesuje mnie to czy pieprz jest zdrowy czy nie, bo spotykam sprzeczne opinie.

alpha




Dołączyła: 19.01.2010
Posty: 107

Nie wiem, musiałabym się zagłębić w literaturze aby odpowiedzieć na to pytanie to raz. A dwa - to odpowiedziałabym gdyby ten temat mnie nie nudził już. Gdybyś nie pytał w każdym swoim poście o rzekomym nadciśnieniu, które jak sądzisz masz, z tego co zdążyłam wyczuć z twoich postów, to nawet by mi się chciało zasięgnąć informacji na ten temat, jednakże to mi już najzwyczajniej w świecie zbrzydło. Ciągle w kółko o nadciśnieniu. Mnie tak ono nie interesuje, czy naukowcy w październiku stwierdzili że pieprz jednak szkodzi, czy nie. Skoro spotykasz sprzeczne opinie, to znaczy że ja również się na nie natknę i nie oznacza to, że nie możesz sobie pozwolić na użycie własnego rozumu by rozpatrzyć wszystkie za i przeciw i przyjąć swoje stanowisko. Powtarzam zawsze, że dietetyka nie jest jeszcze do końca poznana i to, że gdzieś coś wyczytamy nie oznacza że tak jest, dlatego też jest to dziedzina, w której duże znaczenie ma przyjęcie swojego zdania wobec problemu. Pogłówkuj trochę, zaprzyjaźnij się z googlami, szukaj tylko w wiarygodnych źródłach, bo z tego co zauważyłam zaczynasz już powoli denerwować użytkowników forum, co dało się zauważyć w ich postach.
Poza tym nie podoba mi się pytanie czemu nie odpowiedziałam na pytanie. A czy muszę? To nie obowiązek, będę odpowiadała wtedy, kiedy mi się spodoba. Nie możesz tego "wymuszać". Na forum możesz tylko mieć nadzieję że ktoś ci odpowie, zmaiast jęczeć wszystkim żeby odpowiadali, czy też wysyłać prywatne wiadomości z 'prośbą' o wypowiedzenie się.
Pieprz jest dobry na trawienie i może zastąpić sól dla tych, którzy nie lubią mdłych, nieprzyprawionych potraw. Nie można odpowiadać na wszystkie pytania i nie znaczy to, że się czegoś nie wie - po prostu może to być do końca niezbadane przez naukowców.
Poza tym równie dobrze mógłbyś rzucić sto pytań na temat jednego produktu, na temat samego pieprzy zacząć wypytywać jak sie ma do ciśnienia, trawienia, raka, odporności, psychologii, wrzodów żołądka i nie daj boże jeszcze charakteru człowieka. Aby wiedzieć jak wpływa każdy pojedynczy produkt na zdrowie trzeba by spędzić chyba z 10 lat na ciągłym studiowaniu książek i czasopism. Nie spotkałam jeszcze takiej osoby, która ma wszystko w głowie, nawet najlepsi dietetycy muszą czasem zasięgnąć literatury by sobie o czymś przypomnieć.
Poza tym - ciągle tylko pytasz.Na forum nie tylko pytamy, daj też coś od siebie. Jeśli coś wiesz, to to napisz, zamiast tylko pytać.

Rokl
moderator



Skąd: Polska
Dołączył: 19.12.2008
Posty: 79

Przepisy: 106

Pomógł: 4


Hania napisał/a:

Gdybyś nie pytał w każdym swoim poście o rzekomym nadciśnieniu, które jak sądzisz masz, z tego co zdążyłam wyczuć z twoich postów, to nawet by mi się chciało zasięgnąć informacji na ten temat, jednakże to mi już najzwyczajniej w świecie zbrzydło. Ciągle w kółko o nadciśnieniu.
:up:

Konrado. Mam nadzieję, że jeśli będziesz miał kiedyś jakiś inny problem, to nie będziesz zakładał 10 postów o tematyce "Czy produkt X szkodzi, czy pomaga w schorzeniu Y". To nie ma sensu. Dietetyka nie polega na spożywaniu na przemian 10 produktów, które mają pomóc w schorzeniu Y, trzeba pamiętać, że organizm potrzebuje różnorodnych składników odżywczych, aby nie dopuszczać do rozwoju schorzeń A, B czy C. Co z tego, że schorzenie Y wyleczymy, jak może przyplątać się coś innego. Owszem, przy schorzeniu Y prawidłowo ułożona dieta zabrania spożywania pewnych grup produktów i zaleca spożywanie innej grupy produktów, ale co trzeba pamiętać najważniejsze jest to, że organizm człowieka jest całością i dla zachowania homeostazy potrzebna jest pewna baza.

Nie ma więc sensu zadawać, tak wybiórczych pytań i tu nie obraź się, nie mając zdolności i wiedzy do logicznego układania wszystkiego w całość. Czy nie lepiej jest zapytać: Jaka jest optymalna dieta przy schorzeniu Y ? Ja myślę, że w Twoim przypadku tak będzie lepiej i dlatego poczytaj sobie o diecie w nadciśnieniu - link nr 1 oraz diecie w nadciśnieniu - link nr 2