Hej kobietki!

Zbliża się lato, zaraz zaczną się krótki spodneki, spódniczki, a ja odkrywam, że zimą pogorszył mi się cellulit.. zaczełam się zdrowiej odżywiać, robię szczotkowanie na sucho, miałam kupiony jakiś krem ale to chyba jakieś badziewie niestety ;p wyczytałam o kremie nolicell, ponoć na cellulit jest świetny. Może któraś z was używała i może się wypowiedzieć coś na jego temat? Miałyście, działał?? I jakie wy macie sposoby na cellulit, co się wam najbardziej sprawdziło??