Forum dyskusyjne
Forum - Uzależnienia
powrót
kawa
|
|
U mnie na razie nie jest tak źle. Na urlopie nie wypiłam ani filiżanki i żyję. Lubiłam kawę z mlekiem, ale ostatnio zmieniłam na odchudzającą Slim Coffee. Liczę, że choć trochę pomoże mi w zgubieniu boczków.
Bardzo lubie kawe, pije 2-3 dziennie,ale nie mam problemow z jej odstawieniem. czasami zdarza mi sie nie siegac po kawe przez tydzien, wiec nie widze w tym zadnego zagrozenia.
Wiele rzeczy nas uzależnia więc listę można by tylko mnożyć i mnożyć. Żeby sie tylko czasem nie okazało, że niedługo powstaną plastry na rzucanie kawy i inne wynalazki. Jeśli ta kawa nie jest nadużywana i nikomu nie szkodzi to po co ją rzucać?
http://wedlinyzdebiny.pl
Ja bardzo lubię kawę, ale od kiedy wiem, jak bardzo jest odwadniająca staram się jej unikać! Tym bardziej, że zawsze piłam kawy bardzo słodkie, zazwyczaj smakowe z bitą śmietaną, a wiadomo, że to prawdziwa bomba kaloryczna
Nie mogłabym żyć bez kawy Kiedyś potrafiłam pić nawet 5 kubków, dziś ograniczam się do 2
Fajną alternatywą dla kawy, niezależnie czy ktoś ma z nią problem czy nie, jest guarana. Nie powoduje skoków ciśnienia, zaś pobudza w sposób stopniowy. Można użyć też żeń-szenia który również ma właściwości pobudzające.
Osobiście będąc kawoszem zaczęłam z ciekawości używać Activize Fitline i po pewnym czasie po prostu przestałam mieć ochotę na kawę. A ucieszyło to mnie, tym bardziej, że taki produkt jest dużo zdrowszy, bo oprócz guarany ma witaminy z grupy B i kwas foliowy. No i jest smaczny Dla niektórych będzie niestety zbyt drogi, stąd warto zainteresować się też zieloną kawą, która wydaj mi się trochę "lepsza" niż czarna, ale trzeba być na prawdę fanatykiem zdrowia, żeby polubić jej smak
A jeśli ktoś bez kawy nie wyobraża sobie dnia niech zacznie uzupełniać magnez w organizmie (poprzez stosowanie jego sypkich form, osobiście polecam chlorek magnezu). Może gdy organizm będzie miał już jego wystarczający poziom nasza ochota na kawę zmniejszy się, bo po prostu będziemy lepiej wyspani i wypoczęci
Piszę: http://totalnaradosczycia.blogspot.com
Chyba jestem trochę uzależniona od kawy Ale bardzo ją lubię i mam takie dni, kiedy potrafię wypić 4-6 dziennie. Ale jak już widzę, że piję za dużo, przestaję kupować na tydzień, dwa i odzwyczajam się w ten sposób, a jakichś widocznych znamion 'odstawienia' nie odczuwam. Przez pierwsze 2-3 dni trochę mi jej brakuje, ale potem już jest OK.
To prawda kawa jest uzależnieniem rannym. Gdy się wstaje pierwsze co to stawia się wodę na kawę, by poczuć ten znakomity zapach i aromat.