Dzisiaj jest: Wtorek, 19.03.2024 Imieniny: Józefa i Bogdana



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Paprykarz szczeciński - czy warto go jeść? Skład i kalorie


Rozmiar tekstu: AAA
PDFDrukuj


Paprykarz szczeciński - czy warto go jeść? Skład i kalorie


   Pierwsza receptura na paprykarz szczeciński powstała w latach 60. XX wieku w Szczecinie. Nic dziwnego, że miasto znane jest z tego specjału. Paprykarz to konserwa zawierająca m.in. rozdrobnione mięso ryb, warzywa, ryż, przyprawy. Ale czy można uznać ją za zdrową przekąskę dostarczającą wartościowych składników odżywczych? Czy warto jeść paprykarz? Poznaj jego pełny skład, kalorie i właściwości zdrowotne.

   Paprykarz szczeciński to produkt spożywczy, który zawiera zmielone mięso ryb, ryż, koncentrat pomidorowy, cebulę, olej roślinny i różne przyprawy. Jest to pokarm zakonserwowany i sprzedawany w puszkach. Receptura na paprykarz szczeciński została wymyślona w latach 60. XX wieku w laboratorium PPDiUR Gryf w Szczecinie przez tamtejszych pracowników. Wpadli oni na pomysł, aby wykorzystać niepotrzebne części pochodzące z mrożonych kostek rybnych, które w dużej ilości pozostawały po tychże produktach, i umieścić je w konserwie. Oprócz mięsa w ilości około 50% zawartości konserwy, w pierwszym autentycznym paprykarzu szczecińskim znajdowała się też miazga pomidorowa, którą importowano z Węgier i Bułgarii, a także warzywa, przyprawy i ostra papryka pima. W 1967 roku taśmę produkcyjną opuściły pierwsze puszki paprykarza szczecińskiego, a rok później konserwie nadano symbol jakości Q. Były momenty, że produkt był wręcz rozchwytywany i znikał z półek sklepowych równie szybko jak ocet. Paprykarz eksportowano, aż do 32 państw. W Kolumbii wytwarzano podobny artykuł spożywczy i również był eksportowany do pobliskich krajów. Gdy Polska utraciła dostęp do łowisk afrykańskich, zaczęto umieszczać w paprykarzu mirunę i mintaja atlantyckiego. W latach 80. dodawano też błękitka południowego (ryba dorszowata), który nie zdobył uznania wśród konsumentów, m.in. z powodu powszechnego skażenia ryby pasożytem Kudoa alliaria. Pasożyt kształtem przypomina ziarenka ryżu i osadza się w mięśniach.





   W czasie destabilizacji gospodarczej utrzymującej się w Polsce Ludowej, były momenty, że paprykarz nie spełniał normy, która zakładała, że produkt musi zawierać 50% mięsa ryb. Oprócz samego mięsa do produktu dodawano odpady rybne: ości, łuski, części płetw, kręgosłupy i głowy. Istniał także inny wariant paprykarza, w którym miejsce ryżu zajęła kasza pęczak. Aktualnie (od lat 90.) paprykarz nie jest wytwarzany jedynie w Szczecinie. Określenie "paprykarz szczeciński" nie było opatentowane, więc podobne produkty rybne pod tą nazwą produkuje mnóstwo firm w całej Polsce. W lipcu 2010 roku, zwrócono się do Ministerstwa Rolnictwa z prośbą o umieszczenie paprykarza szczecińskiego w rejestrze produktów tradycyjnych. Wniosek zaakceptowano jeszcze w tym samym roku (dokładnie 22 grudnia). W związku z tym, paprykarz stał się produktem tradycyjnym.



Paprykarz - wartości odżywcze


Paprykarz w 100 g porcji zawiera:

- energia: 181 kcal (kalorie)
- białko: 5,7 g
- węglowodany: 12g (3,1 g to cukry proste)
- tłuszcz: 12 g (1,6 g to kwasy tłuszczowe nasycone)
- sól: 1,4 g

   Zawartość kalorii i składników pokarmowych może się różnić w zależności od składu paprykarza i proporcji poszczególnych składników. Paprykarz szczeciński produkowany jest w Polsce przez wiele firm, a skład pewnej puszki prezentuje się następująco: ryż, rozdrobniona ryba (łosoś atlantycki 24%), koncentrat pomidorowy, cebula, olej rzepakowy, białko sojowe, kasza manna, błonnik z pszenicy, woda, sól, aromat papryki oraz kwas cytrynowy.

Standardowa łyżka paprykarza (26 g) zawiera:

- energia: 47 kcal (kalorie)
- białko: 1,5 g
- węglowodany: 3,1 g (0,8 g to cukry proste)
- tłuszcz: 3,1 g (0,4 g to kwasy tłuszczowe nasycone)
- sól: 0,4 g



Właściwości zdrowotne paprykarza

   Głównym składnikiem w paprykarzu jest rozdrobniona ryba, która stanowi zwykle 30-40% paprykarza. Przeważnie jest nią makrela, którą często spożywa się w Polsce np. w postaci dodatku do obiadu albo do sałatek lub past kanapkowych. To tłusta ryba, bogata w dobroczynne kwasy tłuszczowe omega-3, które regulują stężenie trójglicerydów we krwi, korzystnie wpływają na pracę serca i układ naczyniowy. W makreli jest obecny selen, który wzmacnia odporność organizmu i chroni erytrocyty przed negatywnym wpływem wolnych rodników. Ponadto, ryba jest doskonałym źródłem witamin A i D, a także potasu, fosforu i jodu. Witamina A ma dodatni wpływ na skórę, a witamina D i fosfor są korzystne dla zębów i kości. Z tego względu makrelę powinny spożywać dzieci. Kolejny ważny składnik specjału szczecińskiego to ryż, który dostarcza organizmowi przede wszystkim węglowodanów złożonych, a więc jest źródłem energii. Ryż jest łatwo przyswajalny przez organizm i szybko ulega strawieniu w przewodzie pokarmowym. Korzystnie wpływa na procesy trawienne i ma właściwości przeciwbiegunkowe.

   Koncentrat pomidorowy, tak jak pomidory jest bardzo dobrym źródłem biotyny, potasu, sodu, magnezu, żelaza, cynku, fosforu, manganu oraz błonnika. Zawiera witaminy z grupy B (B6, B2, B3, B1, B9), witaminę C, K1 i E. Chociaż największą jego zaletą zdrowotną jest znaczna zawartość przeciwutleniacza - likopenu, który chroni przed rozwojem nowotworów, a także przed chorobami serca. Pomidory wpływają zbawiennie na cerę i poprawiają wzrok.



Przepis na paprykarz

Składniki:

- wędzona ryba (makrela, morszczuk lub pstrąg) - 250 g
- biały ryż (1 saszetka) - 100g
- 1 cebula
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- bulion - 2/3 szklanki
- olej słonecznikowy - 3 łyżki
- koncentrat pomidorowy - 1 duża łyżka
- papryka ostra - pół łyżeczki
- papryka słodka - 2 łyżeczki
- sól (szczypta)
- pieprz (szczypta)


Przygotowanie:

   Rybę obrać ze skóry oraz ości. W osolonej wodzie ugotować ryż. Warzywa: pietruszkę, marchewkę i pietruszkę obrać, a następnie utrzeć na tarce o większych oczkach. Cebulę pokroić w kosteczkę. Rozgrzać patelnię, wlać 2 łyżki oleju, wsypać cebulę i chwilę ją podsmażyć (od czasu do czasu mieszać). Wsypać starte warzywa, wlać pozostałą porcję oleju, dodać sól i pieprz. Całość starannie wymieszać i podsmażać jeszcze około 3 minuty. Następnie dolać bulion, zamieszać i przykryć pokrywką. Gotować do momentu, aż jarzyny zmiękną (trwa to około 10 minut). Po tym czasie zdjąć pokrywkę, dodać zmieloną rybę, odcedzony ryż, ostrą i słodką paprykę. Wszystko wymieszać i podgrzewać przez 3-4 minuty. Pod koniec dodać łyżkę koncentratu pomidorowego i cały czas mieszać. Tak przyrządzoną potrawę można jeść na ciepło, najlepiej z pieczywem lub przełożyć do pojemnika i wstawić do lodówki. Aby jeszcze bardziej urozmaicić danie można posypać je bazylią lub świeżą natką pietruszki.



Czy warto jeść paprykarz?

   Nie każdemu paprykarz może przypaść do gustu. Wprawdzie lata świetności ma już dawno za sobą, ale wciąż jest spożywany z wielką chęcią. Mając na uwadze fakt, że głównym składnikiem konserwy jest ryba, to można uznać ją za zdrową i smaczną przekąskę dostarczającą wartościowych minerałów i witamin. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby czasami posmarować nim pieczywo. Na pewno będzie to apetyczny i urozmaicony dodatek do posiłku.



Ciekawostka o paprykarzu

   Pod koniec 2020 roku, a dokładniej 2 października, na placu Gryfitów, przy ulicy Władysława IV w Szczecinie, została odsłonięta ogromna figura "Paprykarza Szczecińskiego", którą opracował Bogusław Dydek. Jednak kilka tygodni później, z protekcji Miejskiego Konserwatora Zabytków pomnik został rozebrany.




Oceń artykuł:

Średnia ocena: 5.00 Ocen: 9

SONDA


Jaki jest Twój ulubiony napój?


Archiwum sond »

NOWOŚCI PRODUKTOWE

Czereśnie suszone Czereśnie suszone

Producent: Helio


W linii bakalii bez konserwantów firmy Helio pojawiła się kolejna nowość - suszone czereśnie. Produkt jest naturalnie suszony, a nie kandyzowany. Czereśnie to smak lata, który dzięki temu produktowi można t

WIĘCEJ



NOWOŚCI PRODUKTOWE

NOWOŚCI WYDAWNICZE

Jedzenie emocjonalne Jedzenie emocjonalne

Julie M. Simon

Wydawnictwo: Vital


Pudełko lodów po pełnym stresu i niepokoju dniu w pracy. Kilka paczek chipsów naraz, a potem ból brzucha, bo nie radzisz sobie z nawracającymi stanami lękowymi. Przejadasz się, bo desper

WIĘCEJ



NOWOŚCI WYDAWNICZE