Dzisiaj jest: Czwartek, 28.03.2024 Imieniny: Anieli i Sykstusa



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Forum dyskusyjne

  | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |  

powrót
Wszystkie posty użytkownika NutriAdvicerka
NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24





corniak napisał/a:
Moim zdaniem lepiej mieć zły cholesterol w normie. Osoby z podwyższonym cholesterolem nie muszą od razu łykać tabletek. Ważne jest żywienie - nie jeść fast foodów, parówek, tłustego mleka, śmietany i serów. Dużo sąłataek i owoców. Efekt murowany bez wydawania pieniędzy na tabletki i bez ich skutków ubocznych.

Tak. Zawsze lepiej jest zastosować najpierw odpowiednią dietę. Tabletki może i pomagają na cholesterol ale szkodzą w innych obszarach.

Z tymi tłustymi produktami to nie końca jest tak, że trzeba ich unikać - świetnymi  naturalnymi suplementami wpływającymi pozytywnie na metabolizm złego cholesterolu są np. tłuste ryby morskie, czy oleje tłoczone na zimno z dużą zawartością kwasów omega 3 (wyższą niż omega 6). A więc produkty zawierające dużo kwasów wielonienasyconych omega 3 korzystnie wpływają na obniżenie złego cholesterolu, natomiast produkty z dużą zawartością kwasów tłuszczowych nasyconych i izomerów trans, ale bez obecności kwasów wielonienasyconych omega 3 wpływają na podwyższenie poziomu złego cholesterolu.

 Napisałeś też - dużo sałatek i owoców - nie do końca. Warzywa bez ograniczeń i do woli, natomiast owoce to źródło węglowodanów prostych, które również pośrednio mogą wpływać delikatnie na wzrost złego cholesterolu (pomimo obecności błonnika pokarmowego) i bezpośrednio lekko wpływać na wzrost trójglicerydów. Generalnie wszystkie produkty węglowodanowe  przetworzone wpływają na podwyższenie poziomu trójglicerydów i złego cholesterolu (zwłaszcza gdy mieszamy je z produktami zawierającymi dużo kwasów tłuszczowych nasyconych i izomerów trans - takim przykładem są pączki czy frytki !) i o tym należy pamiętać.

» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Tutaj masz artykuł na ten temat może będzie pomocny.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24





leonard napisał/a:
Może cukier brązowy ?
Zapomnij. Nie ma najmniejszego sensu kupować coś co imituje zdrową żywność - przeczytaj sobie nasz artykuł - Cukier brązowy kontra cukier biały
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24




leonard napisał/a:
Polecacie jakiś magnez pijąc zdecydowanie za dużo kawy ?
Zdecydowanie magnez w postaci chlorku magnezu.  Jeśli tabletki to Slow Mag (bez witaminy B6). Najlepiej przyjmować na czczo, dopiero po 30 minut posiłek i na wieczór przed snem (najwcześniej 30 minut po ostatnim posiłku). Przyjmować dawki na dzień wg maksymalnego zapotrzebowania, adekwatne do wieku i płci - zapotrzebowanie na magnez można sprawdzić za pomocą naszego kalkulatora zapotrzebowania na witaminy i minerały Jeszcze lepszą formą (i zdecydowanie tańszą) jest zakup farmaceutycznego chlorku magnezu na aukcjach internetowych i przygotowanie własnego suplementu diety w formie płynnej
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24





Rtwardowski napisał/a:
Nie przekonują mnie te wszystkie napoje. Sam 100% sok miałby sens, ale też w dużej ilości na co mnie nie stać.

Racja. Mnie też. Wszystkie soki, napoje, nektary w butelkach i kartonikach są co najmniej termizowane a w najgorszym przypadku sterylizowane, jakie więc mogą mieć wartości odżywcze ? Niezbyt dużo. Wydawać dużo pieniędzy na szumnie nazywający się sok ? Nie dla mnie.

Soki wartościowe pod względem wartości odżywczych (nie termizowane) maksymalnie wytrzymają 3 dni, potem zaczynają się psuć.

» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Nitrozoaminy podczas smażenia, pieczenia a zwłaszcza grillowania kumulują efekt. Jak ognia trzeba wystrzegać się grillowania - nitrozaminy powstają podczas grillowania mięsa i kiełbas peklowanych czyli takich w których jako środek konserwujący zostały użyte azotany i azotyny mające oznaczenie od E249 do E252. Ono w ogóle nie powinno znaleźć się na ruszcie. Nitrozoaminy to też potencjalnie warzywa nowalijki :)

 

Hekate napisał/a:
Owoce i warzywa pryskane
Trzeba po prostu starać się kupować owoce i warzywa ze znanych źródeł, jest to ciężkie zadanie, ale wykonalne. Z drugiej strony pryskane owoce i warzywa wydają się być mniejszym złem niż alkohol i papierosy. Tutaj masz poradę jak pozbyć się pestycydów z owoców i warzyw.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



W przypadku raka żołądka / prewencji przed nim należy unikać: produktów sztucznie konserwowanych, solonych i wędzonych oraz tych będących źródłem nitrozoamin. Palenie papierosów oraz spożywanie alkoholi, szczególnie wysokoprocentowych, w nadmiernych ilościach może zwiększać ryzyko rozwoju choroby. O żołądek należy również dbać, aby nie doszło do infekcji bakterią Helicobacter pylori - która jest czynnikiem ryzyka raka żołądka.

Podsumowując należy prowadzić zdrowy tryb życia, unikać używek, spożywać pokarmy bogate w witaminę C oraz inne antyoksydanty, świeże owoce i warzywa wydają się mieć wpływ ochraniający.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



sol1984 napisał/a:
Nie zgadzam się. 6W spowoduje wzmocnienie mięśni, ale nie spalenie tłuszczyku. Jeśli chcemy się go pozbyć po prostu musimy go spalić. Tutaj trening cardio, aeroby.
vanilinka napisał/a:
Ćwiczenia w stylu brzuszki czy aerobiczna 6 Weidera mają za zadanie wyrzeźbić mięśnie brzucha i w minimalnym stopniu spalają tłuszcz z tej okolicy. Dlatego w poprawie wyglądu brzucha niezbędne są ćwiczenia aerobowe, by tego tłuszczu się pozbyć.
klarun napisał/a:
Dokładnie tak jak piszesz. Mięśnie brzucha to stosunkowo mała grupa, a tłuszcz spala się przede wszystkim przez zaangażowanie dużych mięśni. Warto więc biegać, robić przysiady etc
Zgadza się. Aerobiczna 6 Weidera to ćwiczenie beztlenowe, które pomaga "wyrzeźbić" już otłuszczony brzuch ale nie spalić tłuszcz. Dokładnie opisane reguły spalania tłuszczu z brzucha znajdziecie w artykule na portalu tutaj
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Powinna to być w pierwszym okresie dieta płynna, następnie płynna wzmocniona, kleikowa.  Generalnie musi to być dieta lekkostrawna z obniżoną ilością tłuszczy, podwyższoną ilością białek i bez błonnika. Wybór czy ma to być płynna czy też raczej papkowata zależy od kondycji jelita cienkiego, w którym będzie odbywać się trawienie. Należy spożywać małe porcje, co kilka godzin, wolno gryźć, aby stymulować produkcję enzymów jelitowych. Nie można spożywać produktów węglowodanowych, dlatego, że będą one przyczyniały się do powstawania biegunki. Ostrożnie należy pić mleko. Należy natomiast pić dużo płynów - zwłaszcza wody i należy ją spożywać pomiędzy posiłkami. Potrawy powinny być przecierane a zupy miksowane.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Ważna jest też "jakość" dostarczanych kalorii. Na przykładzie 100 kcal z chipsów i 100 kcal z jabłka w żaden sposób nie są sobie równe, te pierwsze to "puste" z dużą glikemią.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Sporadycznie można spróbować, jednak chrupkie pieczywo traktuję jako produkt light, a produkty light generalnie "oszukują" nasz organizm.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24





GrazynaKK napisał/a:
W aptekach są różne herbatki i zioła na odchudzanie http://www.doz.pl/apteka/k146-Nadwaga - co o nich sądzicie? Czy mają jakąkolwiek skuteczność? Jeśli ktoś stosował to proszę o opinie
Daj sobie spokój z nimi - na "papierze" może wyglądają OK, ale ciężko im jest pokonać naturę, mogą również powodować co tyczy się zwłaszcza kobiet osłabienie kośca. Lepiej zainteresuj się termogenikami występującymi w żywności - dostarczą naturalnych składników odżywczych organizmowy i przede wszystkim pobudzają termogenezę poposiłkową. Tajemnica działania termogeników polega na pobudzeniu współczulnego układu nerwowego, co w konsekwencji: stymuluje metabolizm, zwiększa wydatki energetyczne (głównie poprzez nasilenie spalania tłuszczów) oraz hamuje odczuwanie głodu i zwiększa odczuwanie sytości.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24





dylsien napisał/a:
100% naturalny produkt. Doskonały zamiennik białego cukru. 40% mniej kalorii niż sacharoza. Alkalizuje (odkwasza) organizm. 14 razy niższy indeks glikemiczny. Zapobiega próchnicy.
Kalorie to nie wszystko jeśli patrzymy całościowo na produkt, naturalność  - rzecz względna, IG przy tak małych ilościach również rzecz względna, nie wyobrażam sobie, aby mógł razem z przyjmowanymi pokarmami zapobiegać próchnicy. Proszę daj linki do publikacji (nie artykułów sponsorowanych) potwierdzającymi skuteczność ksylitolu w zapobieganiu próchnicy, kiedy jest on spożywany z pożywieniem mieszanym, wtedy uwierzę.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Generalnie ciężko jest przedawkować magnez w tabletkach, nadmiar jest wydalany o organizmu. Ważne przy suplementacji magnezu jest to, aby nie suplementować go raz dziennie i mega dawką, a rozłożyć go np. na 3 dawki (rano, środek dnia, wieczór) w mniejszych dawkach, przy proporcjach największa dawka rano (50%), środek dnia (20%), wieczór (30%). Magnez z założenia najlepiej wchłania się rano.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24




lucjanna napisał/a:
Nie wiedziałam, że olej lniany ma aż tak wiele dobroczynnych właściwości dla zdrowia.
Czasami proste i naturalne produkty okazują się być skuteczne.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Filozofia i idee KPP wydają się być całkiem słuszne, ale należałoby mieć statystyki np. do jakiego wieku dożywają osoby ściśle stosujące się do wytycznych, na jakie cierpią (nie cierpią) choroby itd, wtedy będzie można stwierdzić, z większą lub mniejszą pewnością o jej skuteczności.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Gotowe jadłospisy szybko mogą zbrzydnąć. Nie ma jak własna pomysłowość ;) Wystarczy przyjąć zasadę, że w danym posiłku jeśli to możliwe to 80% pochodziło od żywności zasadotwórczej. Nie ma co oczywiście zawzięcie trzymać się procentów - wiadomo, że obiad to zazwyczaj porcja mięsa, jajka czy ryby - czyli produkty kwasotwórcze, które ze względu np. na pełnowartościowe białko, żelazo, witaminę B12, witaminę D trzeba spożywać, ale np przyjąć sobie, że II śniadanie i podwieczorek to tylko produkty zasadotwórcze, a do obiadu odkwaszająca surówka. Lista produktów kwasotwórczych i zasadotwórczych - http://www.odzywianie.info.pl/przydatne-informacje/rownowaga-kwasowo-zasadowa

agaderka napisał/a:
Mam tylko problem ze znalezieniem gotowego jadłospisu na cały tydzień.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Potwierdzam to co napisała Celine. Miód jest super (polski tzw. super food http://www.odzywianie.info.pl/przydatne-informacje/artykuly/art,10-najzdrowszych-polskich-produktow-polska-super-zywnosc.html ), ale tylko wtedy jeśli nie został poddany działaniu temperatury powyżej 40 stopni.

Celine napisał/a:
Ale nie dodawaj go do napojów powyżej 40 stopni, bo bioskładniki "odlatują w kosmos", a miód staje się kalorycznym bezwartościowym cukrem
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Pyłki to zupełnie inna "para kaloszy". Z tego co pamiętam to silne pylenia na drzewa rozpoczynają się w lutym, na trawy z końcem maja. Mając silną odporność alergik wzmacnia organizm i ogranicza możliwość "przypałętania" się innych chorób w czasie chorób, a więc warto budować odporność. Odporność buduje się cały czas, nie tylko przed sezonem grypowym.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24





Cookie napisał/a:
Jeśli chcemy przyspieszyć nasz metabolizm to należy przyjmować witaminy z grupy A, B i C
Raczej byłyby potrzebne duże dawki witamin, których nie dałoby się dostarczyć w takich ilościach z pożywieniem i raczej jest to bardziej kompleks witamin z grupy B. Witamina A i C ma mniejsze powinowactwo w metaboliźmie.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24




kika1985 napisał/a:
Jestem zdecydowana, proszę o opis, a ile czasu trwa suplementacja? I czy towarzyszą jej jakiekolwiek "nieprzyjemne doznania"? Niestety, mam dość wrażliwy żołądek

Celine napisał/a:
Mogłabyś rozwinąć temat, też jestem ciekawa sposobu.
Dostałam informację, że w styczniu na portalu ukaże się artykuł na temat suplementacji magnezem. Kika jeśli masz wrażliwy żołądek to trzeba przyjmować magnez w mniejszych ilościach, ale częściej. Magnez generalnie nie powinien powodować nieprzyjemności ze strony żołądka, bardziej w przypadku nadmiaru ze strony jelit.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Patrząc na to co spożywasz na pierwsze śniadanie to muszę stwierdzić, że jest ono kwasotwórcze więc drugie śniadanie powinno być zasadotwórcze - a więc jakaś sałatka warzywna lub owocowa - wybór jest spory, mnóstwo przepisów !
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24





sheisbounty napisał/a:
Ja niektóre rzeczy słodzę miodem,
Aby miód zachował swoje bioskładniki nie można go wrzucać do temperatury powyżej 40 stopni inaczej traci swoje właściwości i staje się dostarczycielem tylko kalorii i wysokiego ładunku i indeksu glikemicznego.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24



Jedna mała czarna nie zaszkodzi. Jedzenie i picie  musi choć trochę sprawiać przyjemność, nie polecam "katowania" się,więc jeśli rekompensujesz kawę zdrowymi pokarmami to no problem ;-)
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24





kika1985 napisał/a:
A może pić kawę i suplementować się magnezem?
Można, jednak wtedy magnezu trzeba przyjmować więcej bo pijąc kawę czy herbatę podlega on tzw. "wypłukiwaniu".
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24





kika1985 napisał/a:
Magnez w jakiej dawca?

Raczej dawka jest mniej istotna niż jakość i sposób przyjmowania magnezu. Przeczytaj to co napisałam wyżej. W Slow-Magu jest zawarty chlorek magnezu.

Reklamowane w ostatnim czasie chelaty też wydają się być dobre, jednak stawiałabym  je na drugim miejscu za chlorkiem. Niestety zarówno i Slow - mag jak i chelaty są drogie. Jest na to rada. Na aukcjach internetowych można kupić farmaceutyczny chlorek magnezu. Wychodzi bardzo tani. Jak go "przyrządzić" i dawkować to temat inny post. Jeśli będziesz zdecydowana to opiszę Ci swój sposób.

» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


 

Żywiec Zdrój woda niegazowana cytrynowa - naturalna woda źródlana, cukier, regulatory kwasowości: kwas cytrynowy, naturalny aromat cytrynowy i limonkowy, substancja konserwująca: benzoesan sodu

Lipton Ice Tea o smaku cytrynowym
- woda, cukier, kwas: kwas cytrynowy, ekstrakt herbaty (0,14%), sok z zagęszczonego soku cytrynowego (0,1%), aromat, regulator kwasowości: cytrynian trójsodowy, przeciwutleniacz: kwas askorbinowy

 

I jedno i drugie to tablica Mendelejewa, generalnie "zatruwacze". Moim zdaniem mniej szkodliwe Lipton Ice Tea

» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


[quote:e07ecd4933]Co takiego ulega uszkodzeniu podczas sterylizacji? Przecież taki pasztet oprócz białka i tłuszczu nie ma zbyt wielu witamin? [/quote:e07ecd4933]

Ma zdecydowanie więcej wartości odzywczych niż sterylizowane. Sterylizacja to proces powyżej 120 stopni, a przecież nawet mleko sterylizowane się nie psuje szybko więc co wartościowego może pozostać w takim produkcie poza smakiem :dobani:

[quote:e07ecd4933="deka87"]O tym nie pomyślałem, tylko czy olej lniany nie ma przypadkiem sporej iloci omega-6, który i tak w wystarczającej ilości dostarczamy z pożywieniem?
Myślę, że lepszym rozwiązaniem byłoby wyeliminowanie tranu i zwiększenie dawki omegi-3 [/quote:e07ecd4933]

Nie ma. Ma super proporcję omega 3 do omega 6 - prawie 3:1, w takim oleju jest go ponad 50% ! (trzeba jednak zanim się kupi dobry olej przeczytać jego etykietę czy ma on właśnie ponad 50% omega 3). Ponadto kwasem omega 3 jest ALA alfa-linolenowy, który stoi na czele kaskady kwasów omega 3. Kwasy EPA i DHA występujące w tranie są jak gdyby kwasami drugiej i trzeciej kolejności.


[quote:e07ecd4933="deka87"]Raz na jakiś czas mam jajka od babci ze wsi, ale głównie są to jajka marketowe te po kosztach, bo nie stać mnie na kupowanie jajek za ponad złotówkę za sztukę, ale w sumie mógłbym spróbować przejechać się do jakiejś wsi niedaleko i popytać. [/quote:e07ecd4933]

Wystarczy raz na dwa tygodnie przejść się na rynek / targ. Tam zazwyczaj oferują wiejskie jajka co można poznać po czystości skorupek ;-) a cena ich jest naprawdę konkurencyjna i zdecydowania niższa od podobnej klasy 0 lub 1 spotykanych w markecie

[quote:e07ecd4933="deka87"]Wiem, ale próbowałem kiedyś jeść brązowy i był jak dla mnie za twardy. [/quote:e07ecd4933]

Taki ryż gotuje się 30 minut.

[quote:e07ecd4933="deka87"]Przecież wiązania wielonienasycone pękają pod wpływem temperatury (a nawet światła) więc jaki jest sens smażenia na oliwie z oliwek i jaki wpływ na zdrowie ma punkt dymienia?
Poza tym jak "smażę" kurczaka to nigdy nie rozgrzewam bardzo oleju, a tylko tak, żeby pierś zrobiła się biała.[/quote:e07ecd4933]

Olej dymiący jest rakotwórczy. Oliwa z oliwek jest wymieniona przeze mnie jako 3 na liście a nie nr 1 lub 2. Wymieniłam ją dlatego, że ludzie wciąż nie dowierzają że najlepsze (najzdrowsze) do smażenia jest smalec i masło klarowane. Oliwa z oliwek ma taki zestaw kwasów tłuszczowych, że się nadaje do smażenia.

[quote:e07ecd4933="deka87"]Przecież to biała mąka więc pozbawiona wielu mikroelementów występujących w okrywie. Moim zdaniem zdrowszy jest makaron z mąki pełnoziarnistej, ale chętnie poczytam argumenty przemawiające za durum[/quote:e07ecd4933]

Jest to tzw pszenica twarda i ma więcej wartości niż zwykła mąka pszenna. Makaron z mąki pełnoziarnistej wg mnie jest zbyt drogi względem swoich wartości, ponadto w trakcie gotowania pozbędziesz się części tych wartości
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Zdecydowanie zacząć od pływania i mało obciążających marszach. W dalszej kolejności rowerek.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Kilka uwag:

- Tłuszcz nie zawsze jest zły i tuczący. Nie jest tuczący jeśli nie łączy się posiłków węglowodanowych i tłuszczowych.

- Pasztety w puszkach nie mają zbyt duzych wartości bo są sterylizowane, lepiej wybierać pieczone w foremkach, o krótkim terminie przydatności. Jeśli masz problem ze znalezieniem takich, popytaj w sklepach osiedlowych, w sklepach mięsnych a najlepiej w jakich sieciach sklepów mięsnych,

- Z tranem ja bym się pożegnała, lepszy i naprawdę naturalny po względem kwasów omega 3 i witaminy E będzie olej lniany tłoczony na zimno. Tran ma dodatek syntetycznych witamin. Istnieją dowody, że syntetyczna witamina A jest rakotwórcza,

- Jajka jeśli to mozliwe to wiejskie bez pieczątek, jeśli pieczątki to te z cyframi 0 lub 1 - takie jajka w marketach są drogie więc korzystniej poszukać jest sobie "źródełka" wiejskich jajek - rodzina, znajomi ze wsi, ewentualnie lokalne targowisko,

- Ryż - jeśli wybierać to tylko brązowy - jest to ryż nie łuszczony, a więc ma pewne wartości odżywcze. Ryż biały czy biały parboiled to praktycznie same węglowodany,

- Smażyć najlepiej na smalcu lub maśle klarowanym, ewentualnie na oliwie z oliwek. Pozostałe tłuszcze nie nadają się przez to, że mają albo niski punkt dymienia albo dlatego, że są zbyt rafinowane,

- Wybierać makarony niezależnie od marki tylko 100% mąki z semoliny (pszenicy durum).

Generalnie jadłospis nie jest zły. Można jeszcze dodać uwagę, aby nie pić w trakcie jedzenia, dokładnie gryźć pokarm i przeżuwać.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


[quote:388af5cb16="JoannaChudzicka"]Jako dietetyk nie mogę zrozumieć, dlaczego możliwe jest jej dodawanie do produktów skierowanych dla tych chorych. [/quote:388af5cb16]

Tak właśnie działa przemysł żywnościowy i farmaceutyczny. Ma niski IG więc jest cukrzyków, więc co tam skutki uboczne, ona nadaje się dla cukrzyków.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Suplementacja:
Suplementować Slow Mag ale bez B6. Dwa razy dziennie - rano 4 tabletki na czczo popijane wodą, co najmniej 30 minut przed śniadaniem, wieczorem co najmniej 1 godzinę (a najlepiej co najmniej 2 godziny) po ostatnim posiłkiem, popić wodą.
Dodatkowo po obiadku 1 tabletka kompleks witamin z grupy B (B compositium). Z suplementacji to tyle.

Dieta:
Jak najmniej słodyczy, soków i innych prostych węglowodanów. Co jest dobrym źródłem magnezu: kasza gryczana, banany, pestki dynii, słonecznik, migdały, biała fasola, groch, orzechy laskowe, kakao (ale gorzkie - nie słodkie rozpuszczone w wodzie, bez mleka i cukru, na ciepło da się wypić ;-) ), gorzka czekolada najlepiej taka co najmniej 90%.

O wapń się nie martw. Wapń jest tak gdzie jest magnez.

Jeśli po miesiącu nie będzie poprawy to pomyślimy co dalej.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Jeśli w kwasie octowym (occie) to niestety nie.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


[quote:d0d1747c92="samsmak"]dieta zasadowa
pierwsze słysze ale bez obrazy to sciema równowaga to równowaga taka zabawa może doprowadzić do rozregulowania naturalnych układów buforujących.[/quote:d0d1747c92]

O jaką zabawę chodzi ? Do żadnego rozregulowania nie dojdzie. Jeśli nawet nie doprowadzi się do osiągnięcia równowagi to przynajmniej takie menu będzie działać prozdrowotnie.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Enzym obecny w surowych rybach - tiaminaza rozkłada witaminę B1 - antywitamina B1.

Białko obecne w surowym jajku - awidyna rozkłada witaminę H (biotyna) - antywitamina H.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Trzeba rozróżnić dwie sprawy jeśli chodzi o pojęcie: kupowane z internetu

1. Kupowane od producenta
2. Kupowane od pośrednika (sklep internetowy)

Ad. 1 Produkt prawdopodobnie trafia prosto z magazynu i jego czas ekspozycji na niekorzystne warunki (temperatura, światło) jest bardzo krótki, a więc straty omega 3 nie są zbyt duże. Najlepiej zamówienie składać w poniedziałek, tak aby olej w drodze nie zastał weekend

Ad.2 Tutaj na pewno dochodzi do wydłużenia czasu ekspozycji, chyba, że za pośrednictwem sklepu internetowego olej wysyła bezpośrednio wysyła producent.


Jeśli chodzi o apteki to tutaj dochodzi jeszcze dłuższy czas niekorzystnej ekspozycji. Droga poprzez producent, hurtownik + ekspozycja w witrynie apteki gdzie jest naświetlanie światłem i wpływ temperatury zazwyczaj pokojowej, chyba, że apteka trzyma oleje w ciemnej lodówce.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Proszę udowodnić działanie tych "cudownych" suplementów. Czym różnią się od innych w składzie i w działaniu ?
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Nie jest to za dużo, pod warunkiem, że dziecko będzie uczęszczało na zajęcia z własnej chęci, a nie przymuszane. Oprócz zajęć sportowych konieczna jest nie tyle dieta, a zmiana pewnych nawyków żywieniowych, przede wszystkim unikanie "zmór" takich jak np. chipsy, napojów gazowanych, tzw. soków (kartoniki, butelki), słodyczy (ciężki temat, ale trzeba wykreślić z menu słodyczowego te najgorsze, zostawiając np. czekolady bez dodatków), produktów light i z syropem glukozowym, jogurtów i serków słodzonych.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Raczej proponowałabym rozwiązanie zdrowe odżywianie + aktywność fizyczna. Diety odchudzające mają to do siebie, że razem z mniejszą ilością kalorii mniej dostarcza się składników odżywczych, na czym może ucierpieć skład mleka.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Również mam pozytywne zdanie na temat kelpu. Jako, że jest to wyciąg to oprócz jodu ma również inne naturalne składniki.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


[quote:8ded30130f="DietaCut"]Mam pytanie: jak nie łączyć węglowodanów z białkiem? np makaronu z sosem, który to sos akurat jest z mięsem. Owszem nauczyłam się nie jeść pieczywa, bo ogólnie do chleba tylko białka się używało. Nie wiem jak mam nie łączyć kaszy i makaronu z produktami białkowymi, błagam przecież to bez sensu[/quote:8ded30130f]tej

Reguły tej skądinąd skutecznej diety są bezwględne - nie można łączyć, aby dieta była skuteczna białka z węlowodanami, jedynie tłuszcz jest neutralny.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


W Turcji w czasie upałów pijłam ... gorącą herbatę z granatów i pomagało
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


czy macie jakieś doświadczenia?
Nie stosowałam, ale mam swoje (pozytywne) zdanie

czy są efekty?
Efekty są, jednak trzeba trzymać się wytycznych i nie zapominać o innych elementach diety takich jak np lewatywy, suplementy

czy faktycznie człowiek chory na raka lepiej się czuje korzystając z soków przygotowanych wg zaleceń tej diety?
Jeśli będzie stosował ścisłe wytyczne to nie tylko polepszenie zdrowia ale też istnieje olbrzymia szansa wyleczenia, jednak nie tylko soki, ale inne wytyczne i ich stosowanie jest niezbędne. Cała pełna terapia (zakup ekologicznych owoców i warzyw, obieranie, przygotowanie soków, mycie, przestrzeganie innych elementów terapii) nie jest prosta dla osoby już chorej i przemęczonej, dlatego potrzebna jest pomoc innej osoby.

czy autentycznie wyciskarki do soków sa lepsze niż klasyczna sokowirówka
Absolutnym nr 1 jest prasa Norwalk (kosztuje jednak ponad 10 tysięcy), na drugim miejscu wyciskarka dwuślimakowa Angel, na trzecim wyciskarka jednoslimakowa Champion. Co do miejsca nr 1 nie mam żadnych wątpliwości, jeśli chodzi pozycję 2 i 3 to jest to mój prywatny ranking. Sokowirówek nie stosuje się w żadnym wypadku do terapi Gersona - niszczą strukturę, pozwalają na szybkie utlenianie, są niedokładne, nie uzyskuje się wszystkich skłądników z owoców i warzyw
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


[quote:cc054f78d0]Chyba coś jest w ksylitolu i odporności. [/quote:cc054f78d0]

Za takie odkrycie z miejsca proponuję nagrodę Nobla z dziedziny medycyna :dobani:
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


[quote:119e14e33b="benzulli"]A co z jajkami? Gdzieś słyszałem bądź czytałem/widziałem, że żółtko jaja kurzego zawiera więcej białka aniżeli samo białko (jaja kurzego), sam nie wiem jak to z tym jest.[/quote:119e14e33b]

Żółtko jaj ma faktycznie lepszy skład aminokwasowy niż białko jaj, co więcej białko kurze nie zawiera tyle aminokwasów, aby mogło być białkiem pełnowartościowym.

[quote:119e14e33b="benzulli"]Rośliny strączkowe zawierają bardzo dużo białka oraz zboża też są dobrym źródłem białka pod warunkiem że jest przemiał pełnoziarnisty[/quote:119e14e33b]

Mimo wszystko jest to białko niepełnowartościowe. Pełnowartościowe białko roslinne pochodzi tylko z soi.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Nie sądzę, aby pomogłe Ci jakieś tabletki, jeśli pomogą w odchudzaniu to zaszkodzą w czymś innym. Trzeba poszukać innej drogi. Opisz szczegółowo swój jadłospis z uwzględnieniem pór spożywania posiłków, spożywania płynów, aktywność fizyczna, długość snu, rodzaj pracy. Ponadto wiek, waga, wzrost. Spróbujemy coś wymyśleć
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


[quote:af26e5204f="Bella"]Myślę, że powyższa dyskusja jest trochę bezsensowna, bo idąc tym tropem najlepiej mieć własny ogródek i hodowlę w środku niczego i z tego żyć. Jednak mam koleżankę, która ważyła 94 kilo i schudła do 75 jedząc bardzo dużo, jednak bezglutenowo. Ponoć cera i paznokcie jej sie poprawiły. Myślę, że makaron łatwo zamienić na ryż czy kaszę, a chleb bezglutenowy co tydzień można piec i dodawać do niego sałatę, jajko czy zrobić sobie pieczeń z kurczaka i pokroić na kanapki.. Warto przecież spróbować choć na pewno trochę wysiłku to kosztuje. Oczywiście dziewczyny mają dodatkową motywację jaką jest wygląd, ale wydaje mi się, że po prostu w zdrowym ciele, zdrowy duch :)[/quote:af26e5204f]

Całkowicie zgadzam się z Tobą. Warto podjąć taki wysiłek i sprawdzić co się będzie działo z organizmem, a na pewno będzie się działo dużo dobrego. Wiadomo też, że tydzień czasu to za mało na zauważenie efektów, potrzebne są minimum 2 miesiące
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


Na pierwszy rzut wygląda, że jest to naturalny suplement. Warto jednak znaleźć etykietę i sprawdzić rzeczywisty skład.
» przejdź do wątku

NutriAdvicerka




Skąd: Warszawa
Dołączyła: 16.03.2009
Posty: 412

Przepisy: 34

Pomogła: 24


[quote:5ccc559051="politia"]oleje zapobiegają odkładaniu się cholesterolu i pomagają w walce z chorobami serca,[/quote:5ccc559051]

Nie jest to pełna informacja. Takie działanie mają tylko oleje tłoczone na zimno, z dużą zawartością kwasów omega 3 (lniany, rzepakowy, oliwa z oliwek - choć ona nie jest źródłem omega 3) i w żadnym wypadku nie podgrzewane. W żadnym wypadku nie można powiedzieć tego o olejach rafinowanych, które są tworem przemysłowym. Ww oleje ze względu na swój skład i właściwości w żadnym wypadku nie nadają się do smażenia, więc koło się zamyka.

[quote:5ccc559051="politia"]czego nie można powiedzieć o smalcu.[/quote:5ccc559051]

Temat nie poznany do końca. Prawdopodobnie wszystkie znaki wskazują, że smalec jest neutralny jeśli jest spożywany z węglowodanami prostymi.
» przejdź do wątku

  | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |