eater napisał/a:
Mąka 2000 ma więcej minerałów, ale też więcej kwasu fitynowego
No właśnie, więc jaki jest sens zamieniać mąkę 500 na 2000, w wyrobach bez zakwasu, tj. pierogi, makaron, naleśniki ?
Z tym kwasem fitynowym to jest dziwna sprawa. Niby jest szkodliwy, bo blokuje wchłanianie minerałów, ale z drugiej strony płatki owsiane, czy kasza gryczana też go zawierają, a mimo to mówi się, że są to produkty bardzo zdrowe. Przy czym płatki owsiane zawierają go dwa razy więcej niż mąka pszenna razowa.
eater napisał/a:
Zainteresuj się pszenicą kamut, płaskurką, samopszą i w mniejszym stopniu orkiszem.
Dlaczego orkisz w mniejszym stopniu? Nie jest taki zdrowy?
A z tą pszenicą to wciąż nie do końca rozumiem. No bo czytałem, że w latach 60-ych pszenica została poddana genetycznej modyfikacji i od tamtej pory jest to produkt najbardziej przetworzony na świecie, tak, że ze starą pszenicą ma on mało wspólnego. Jak więc chleb pszenny na zakwasie może być zdrowy, skoro główny jego składnik (pszenica) jest tak bardzo zmodyfikowany genetycznie? "Obecnie pszenica nie ma nic wspólnego ze swoją poprzedniczką. Jest najbardziej genetycznie zmodyfikowanym produktem na ziemi, zawiera 42 chromosomy, sztucznie stworzone przez genetyków w latach 50 i 60." (źródło: https://dziecisawazne.pl/7-powodow-dla-ktorych-warto-unikac-wspolczesnej-pszenicy/)