Dzisiaj jest: Piątek, 29.03.2024 Imieniny: Wiktora i Eustachego



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Forum dyskusyjne

Forum - Składniki żywności


  | 1 | 2 | 3 |   »

powrót

Witaminy w kiełkach

edek123




Skąd: kraków
Dołączył: 27.06.2014
Posty: 233

Rośliny magazynują w nasionach zapasy witamin, minerałów, białka, by przekazać je następnemu pokoleniu. Jednak jedzenie nasion nie jest tym samym co jedzenie świeżych kiełków. Dlaczego? Bo składników zgromadzonych w nasionach nie jesteśmy w stanie w pełni wykorzystać. Dopiero podczas kiełkowania uaktywniają się w nich enzymy, które tak przetwarzają substancje odżywcze, że nasz organizm potrafi je łatwiej przyswoić. Z węglowodanów złożonych powstają cukry proste, z białek – aminokwasy, zwiększa się też ilość witamin. W kiełkach jest wszystko co najlepsze, i to w gigantycznych dawkach. Są skarbnicą witamin z grupy B, witaminy C (np. 1/2 szklanki kiełków lucerny zawiera jej tyle co 6 szklanek soku pomarańczowego), D, E, K, PP oraz żelaza, fosforu, wapnia, magnezu, potasu, cynku, jodu, manganu, miedzi, litu, selenu. Dużo w nich beta-karotenu, wartościowego białka oraz kwasów tłuszczowych omega-3. Są bogate w błonnik (np. 3 łyżki stołowe kiełków pszenicy mają go więcej niż kromka ciemnego pieczywa pszennego). Na dodatek dostarczają niewiele kalorii i nie mają właściwości wzdymających. Kiełki chronią nas przed szkodliwym wpływem wolnych rodników. Hamują tworzenie się ich w organizmie i unieszkodliwiają działanie tych, które wchłaniamy z otoczenia. Obniżają poziom złego cholesterolu, zapobiegają miażdżycy i nowotworom oraz regulują trawienie. Doskonale wpływają na cerę, włosy, paznokcie i zęby oraz wzmacniają kości. Regenerują i odmładzają organizm, poprawiają odporność, uzupełniają niedobór witamin i minerałów, jednym słowem – zapewniają dobre samopoczucie.

cofnąć się by wziąć rozbieg

edek123




Skąd: kraków
Dołączył: 27.06.2014
Posty: 233

Rośliny magazynują w nasionach zapasy witamin, minerałów, białka, by przekazać je następnemu pokoleniu. Jednak jedzenie nasion nie jest tym samym co jedzenie świeżych kiełków. Dlaczego? Bo składników zgromadzonych w nasionach nie jesteśmy w stanie w pełni wykorzystać. Dopiero podczas kiełkowania uaktywniają się w nich enzymy, które tak przetwarzają substancje odżywcze, że nasz organizm potrafi je łatwiej przyswoić. Z węglowodanów złożonych powstają cukry proste, z białek ? aminokwasy, zwiększa się też ilość witamin. W kiełkach jest wszystko co najlepsze, i to w gigantycznych dawkach. Są skarbnicą witamin z grupy B, witaminy C (np. 1/2 szklanki kiełków lucerny zawiera jej tyle co 6 szklanek soku pomarańczowego), D, E, K, PP oraz żelaza, fosforu, wapnia, magnezu, potasu, cynku, jodu, manganu, miedzi, litu, selenu. Dużo w nich beta-karotenu, wartościowego białka oraz kwasów tłuszczowych omega-3. Są bogate w błonnik (np. 3 łyżki stołowe kiełków pszenicy mają go więcej niż kromka ciemnego pieczywa pszennego). Na dodatek dostarczają niewiele kalorii i nie mają właściwości wzdymających. Kiełki chronią nas przed szkodliwym wpływem wolnych rodników. Hamują tworzenie się ich w organizmie i unieszkodliwiają działanie tych, które wchłaniamy z otoczenia. Obniżają poziom złego cholesterolu, zapobiegają miażdżycy i nowotworom oraz regulują trawienie. Doskonale wpływają na cerę, włosy, paznokcie i zęby oraz wzmacniają kości. Regenerują i odmładzają organizm, poprawiają odporność, uzupełniają niedobór witamin i minerałów, jednym słowem ? zapewniają dobre samopoczucie.
cofnąć się by wziąć rozbieg

martawarta




Skąd: Warszawa
Dołączył: 26.11.2014
Posty: 16

Ja bardzo często wcinam jakieś kiełki i myślę, że miedzy innymi dzieki temu nie narzekam na samopoczucie :D

TomaszT




Skąd: Dębina
Dołączył: 19.11.2014
Posty: 10


Tematem kiełków interesuje się od jakiegoś czasu, a raczej wiem o nich i przygotowuje się do tego tematu. Macie jakieś wskazówki dla początkujących? Jak się za to zabrać? Czy do zasadzania wszystkich kiełków tyczą się te same zasady? Pamiętam coś z dzieciństwa :)

Lili89




Dołączył: 15.12.2014
Posty: 3


Słyszałam że kiełki są dużo zdrowsze niż np. rośliny które później z nich wyrastają - więc chyba warto :)

Barbraa59




Dołączyła: 03.12.2014
Posty: 61


uwielbiam kiełki, do tego stopnia, że zamówiłam sobie własnie kiełkownicę. Odkąd zaczęłam jeść warzywa, kiełki i zdrowe tłuszcze czuję się naprawdę świetnie :)

Adam Slownik




Skąd: Warszawa / Kalisz
Dołączył: 17.06.2015
Posty: 245


a czy one sa jak normalne produkty i mozna je zastapic przy diecie czyms innym ?
Doradzę w zdrowej suplementacji http://sklep.kenayag.com.pl

  | 1 | 2 | 3 |   »