Dzisiaj jest: Piątek, 19.04.2024 Imieniny: Adolfa i Tymona



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Historia alkoholu, metabolizm alkoholu, fakty i mity o alkoholu


Rozmiar tekstu: AAA
PDFDrukuj


Historia alkoholu, metabolizm alkoholu, fakty i mity o alkoholu


   Słowo alkohol pochodzi najprawdopodobniej od któregoś z dwóch słów arabskich: al-kuhl (antymon, delikatny, drobny proszek) lub al-ghoul (zły duch). W oparciu o badania antropologiczne można stwierdzić, że alkohol towarzyszy człowiekowi praktycznie od zarania jego dziejów, pełniąc różne funkcje. Początkowo służył jako środek wspomagający funkcje fizjologiczne organizmu (np. redukcja bólu, zmęczenia), psychologiczne (np. redukcja lęku, odprężenie, odhamowanie) i społeczne (np. ułatwienie kontaktów, integracja, element obrzędów i praktyk religijnych), a z czasem zaczął pełnić również funkcje ekonomiczne i polityczne.

   Pierwsze napoje alkoholowe powstały, w sposób niezamierzony i przypadkowy, w wyniku fermentacji winogron (wino) i ziarna jęczmiennego (piwo). Nie sposób jest dzisiaj ustalić co było pierwsze. Znalezione w piaskach Pustyni Sumeryjskiej tabliczki piktograficzne wspominają o konsumpcji "chmielowego soku", który był, obok chleba, podstawowym artykułem spożywczym na terenie Mezopotamii. Uprawę winorośli (a zatem również tłoczenie wina) zapoczątkowano prawdopodobnie w Azji Środkowej około 6000 lat p.n.e. Nieco później pojawiła się ona w Mezopotamii, Fenicji i w Egipcie. O winie i piwie wspominają, zarówno znalezione w Mezopotamii, a pochodzące z ok. 5000 r. p.n.e., teksty pisma klinowego, jak i egipskie papirusy pochodzące z ok. 3500 r. p.n.e. Warzenie piwa było dość powszechne w starożytnym Egipcie i zyskało rangę podstawowego napitku mieszkańców tego kraju. Wiadomo też, że wino było popularne na Krecie, a mniej więcej 2400 lat p.n.e. król Krety wprowadził podatek od produkcji tego trunku. W Chinach piwo wytwarzano z ryżu ok. 4000 lat p.n.e. Z innych przekazów historycznych wiadomo, że 1000 lat p.n.e. winorośl uprawiano już w południowej Grecji i Italii, a ok. IV wieku n.e. trafiła ona do Europy zachodniej i środkowo-wschodniej. W Polsce winnice pojawiły się prawdopodobnie w XII wieku, ale przez jeszcze wiele lat (mniej więcej do końca XVI wieku) - ze względu na cenę (najczęściej importowano) - podstawowym napojem było piwo.



   Słowo piwo znaczyło pierwotnie "napój, to co się pije". Piwo znane było już w czasach piastowskich, a pierwsze browary powstały przy klasztorach. Bolesław Chrobry, zgodnie z opisem niemieckiego kronikarza Thiethmara, zwany był przez Niemców "Tragbier", czyli piwosz. Piwo było też podobno, ulubionym napojem Leszka Białego, a potem Władysława Jagiełły. W owych czasach piwo traktowane było jako zwykły napój i piło się go podobnie jak dzisiaj herbatę. Stąd nie mają żadnego uzasadnienia opinie mówiące o tym, że pijaństwo w Polsce datuje się jeszcze od czasów piastowskich. Proces destylacji, umożliwiający uzyskiwanie napojów alkoholowych znacznie mocniejszych od piwa i wina, został odkryty później. Trudno jest jednoznacznie ustalić, kto i kiedy otrzymał po raz pierwszy czysty alkohol (destylat). Proces destylacji odkrył prawdopodobnie arabski lekarz Phazes - było to przed naszą erą. Jest bardzo prawdopodobne, że znali go już kapłani w starożytnym Egipcie, którzy podczas religijnych obrzędów zmoczone wodą okrycia głowy polewali alkoholem i podpalali je. Płonący alkohol otaczał głowę ognistą aureolą a widok ten skłaniał ludzi do oddawania kapłanom czci boskiej. Z przekazów pisemnych wiadomo też, że Arystoteles znał prawdopodobnie czysty alkohol, uzyskując go poprzez gotowanie wysokoprocentowego wina ("wino palone"). W Europie czysty alkohol pojawił się w VIII w. n.e. W drugiej połowie XIII wieku francuski profesor Arnold de Villanowa zastosował, po raz pierwszy w medycynie, alkohol jako środek przeciwrobaczy, przeciwbólowy oraz zapobiegający nudnościom i wymiotom podczas kołysania statku na morzu.



Metabolizm alkoholu

   Alkohol etylowy ma charakter lipofilny co sprawia że szybko się wchłania z przewodu pokarmowego i bez trudu przenika przez błony komórkowe przedostając się w ten sposób do krwioobiegu. W niewielkich ilościach alkohol jest wchłaniany już w jamie ustnej, 20-30% przypada na żołądek a aż 70-80% wchłania się w jelicie cienkim. Detoksykacja alkoholu odbywa się głownie w wątrobie. Niewielkie ilości spożytego alkoholu np. lampka wina do obiadu są metabolizowane już w żołądku przez dwa enzymy dehydrogenazę alkoholową, a następnie aldehydową. Alkohol wysokoprocentowy (np. wódka) nie jest rozkładany w żołądku tak jak to ma miejsce z niskoprocentowymi trunkami lecz jest transportowany żyłą wrotną do wątroby. Wątroba jest głównym narządem odpowiedzialnym za unieszkodliwianie toksyn zagrażających naszemu organizmowi. Utlenianie alkoholu etylowego w wątrobie odbywa się trzema szlakami metabolicznymi przy udziale trzech enzymów zlokalizowanych w różnych strukturach komórki wątrobowej.


Szlaki metaboliczne:


1. Najważniejszym enzymem jest dehydrogenaza alkoholowa - obecna w cytosolu. Stężenie tego enzymu jest cechą osobniczą, osoby z dużym jego stężeniem określamy jako posiadające "mocną głowę". Nie jest to jednak cecha pozytywna ponieważ osoby takie mogą wypić dużo więcej alkoholu przy dużo mniejszym odczuciu upojenia. Płacą jednak za to wysoką cenę w postaci silniejszego kaca, większych predyspozycji do choroby alkoholowej, a tym samym zwiększonym prawdopodobieństwem zachorowania na marskość wątroby lub nowotwory przewodu pokarmowego. Dehydrogenaza alkoholowa w wątrobie umożliwia reakcję chemiczną w czasie której etanol zostaje zmieniony w aldehyd octowy.

2. Drugim układem enzymatycznym jest mikrosomalny system utleniania alkoholu (MEOS - Microsomal Ethanol Oxidizing System) zlokalizowany w siateczce endoplazmatycznej. W tym szlaku metabolicznym produktem jest nie tylko aldehyd octowy, ale także rodnik hydroksyetylowy.

3. Enzymem trzeciego szlaku jest katalaza, zawarta w peroksysomach. Udział tego szlaku w metabolizmie alkoholu jest nieznaczny. W reakcji tej powstaje aldehyd octowy i nadtlenek wodoru.

   We wszystkich przypadkach produktem metabolizmu alkoholu jest aldehyd octowy, który jest o 10 raz bardziej toksyczny niż sam etanol. Ulega on szybkiemu metabolizmowi w mitochondriach komórek wątroby, przy udziale mitochondrialnej dehydrogenazy. Z utlenionego aldehydu octowego powstaje kwas octowy, który jest uwolniony do krwiobiegu a następnie metabolizowany np. w cyklu kwasów trójkarboksylowych.



Czym jest kac?


   Złe samopoczucie występujące w kilka godzin po spożyciu alkoholu. Objawiające się przede wszystkim zawrotami i bólem głowy, nadwrażliwością na hałas i światło, brakiem koncentracji a w najgorszym stopniu także mdłościami i wymiotami czyli syndrom dnia następnego. Naukowcy nie są w stu procentach pewni co powoduje kaca jednak jako głównego sprawcę typują aldehyd octowy (acetaldehyd). Powstaje on o czym była mowa wcześniej z etanolu pod wpływem dehydrogenazy alkoholowej. Według naukowców dużą rolę w powodowaniu kaca odgrywa również toksyczny metanol, który w niewielkich ilościach może znajdować się w różnego rodzaju napojach alkoholowych. Jego unieszkodliwianie w organizmie zachodzi w podobny sposób jak ma to miejsce z etanolem lecz dzieje się to znacznie wolniej. Najbardziej szkodliwym produktem metabolizmu metanolu jest kwas mrówkowy, którego nadmiar we krwi może powodować upośledzenie układu nerwowego. Za tą teorią przemawiała by popularna metoda radzenia sobie z kacem - objawami dnia następnego nazywana przez specjalistów z dziedziny spożycia alkoholu "metodą klina". Spożycie niewielkiej dawki etanolu powoduje znaczne zmniejszenie metabolizmu metanolu ponieważ dehydrogenaza alkoholowa najpierw rozkłada etanol. Rozkład metanolu zachodzi wtedy wolniej i organizm ma czas na poradzenie sobie z jego szkodliwymi metabolitami.



Dlaczego "suszy"?

   Suchość w gardle to główny objaw kaca. Według naukowców za jego pojawienie się odpowiada wazopresyna - hormon antydiuretyczny, który reguluje gospodarkę wodną organizmu. Wykazano, że alkohol zaburza pracę przysadki mózgowej odpowiedzialnej za produkcję wazopresyny, która przeciwdziała odwadnianiu organizmu. Powoduje to zwiększenie wydalania moczu a w konsekwencji odwodnienie organizmu. Naukowcy dopatrują się także związku pomiędzy odwodnieniem organizmu a zawartością wody w mózgu, który jest jednym z lepiej uwodnionych narządów. Utrata wody powoduje kurczenie się mózgu, mimo iż nie jest on unerwiony to zmiana jego objętości może podrażniać otaczającą go oponę twardą, zbudowaną z tkanki łącznej. Te zmiany mogą wyjaśniać pojawiający się tępy ból głowy po imprezie alkoholowej. Powodem tych objawów może być również zachwiana gospodarka jonowa mózgu.



Fakty i mity na temat alkoholu


Panowie upijają się wolniej niż panie

   Poziom alkoholu we krwi osoby pijącej osiąga szczyt w ciągu 30 do 45 minut po wypiciu. Na to, jak działa alkohol, wpływ ma nie tylko płeć, ale także masa ciała, przyjmowane leki, ogólny stan zdrowia oraz sposób odżywiania. U kobiet procenty uderzają do głowy szybciej - bo panie szybciej wchłaniają i wolniej trawią alkohol (mają mniejszą ilość enzymu, który rozkłada alkohol). Jednak może zdarzyć się tak, że po wypiciu takiej samej porcji stężenie alkoholu w organizmie mężczyzny będzie większe niż kobiety (np. szczupły mężczyzna z problemami z wątrobą).


Alkohol rozgrzewa

   Niestety, ten efekt jest tylko chwilowy. Alkohol powoduje rozszerzanie naczyń krwionośnych - uczucie ciepła przychodzi bardzo szybko, ale wręcz ekspresowo następuje jego utrata.


Zimny prysznic, wyjście na świeże powietrze i kawa postawią na nogi po suto zakrapianym wieczorze

   Kawa może znieść efekt senności wywołany upojeniem alkoholowym, ale nie przyspieszy jego rozkładu. To samo z powietrzem i prysznicem.


Picie to kwestia dobrego treningu

   Osoby, które piją alkohol regularnie, mogą mieć na niego większą tolerancję. Jednak w dużym stopniu są narażone na uzależnienie, bo "mocna głowa" pozwala na wypicie większej ilości trunku.


Piwo pomaga na dolegliwości związane z nerkami

   Niekiedy lekarze polecają je pacjentom cierpiącym na kamicę nerkową, gdyż działa on moczopędnie i pomaga w pozbyciu się zbędnych składników. W dużych ilościach może mieć jednak negatywne działanie na inne narządy, np. wątrobę.


Kieliszek mocnego alkoholu podnosi ciśnienie krwi

   Z każdym kolejnym ciśnienie będzie jeszcze rosnąć. Jednak w ten sposób rośnie ryzyko związane z wystąpieniem np. wylewu.


Suto zastawiony stół plus alkohol to dobre połączenie

   Duża ilość jedzenia powoduje wolniejsze wchłanianie alkoholu. To jednak może skończyć się przykrymi konsekwencjami dla żołądka. Apetyt wzmaga szczególnie niskoprocentowy alkohol. Trunki powyżej 10% nie powodują już tak mocnego uczucia głodu. Przed spożyciem alkoholu trzeba coś zjeść - najlepiej coś tłustego, który tworzy warstwę ochronną na ściankach żołądka, dwunastnicy i zapobiega zbyt szybkiemu wchłanianiu.


Mogę bezkarnie pić "drinki-oranżadki"

   Takie alkohole są przyjemne w smaku, ale także zawierają alkohol. Dodatkowe wzbogacenie ich dwutlenkiem węgla powoduje, że procenty szybciej przedostają się do krwi i szybciej uderzają do głowy.


Alkohol odpręża

   Tak, ale na krótką metę. Jeśli pijemy, aby zapomnieć o problemach życiowych - to najprostsza droga do uzależnienia.


Po alkoholu śpimy jak niemowlęta

   Alkohol działa toksycznie na mózg powodując, że zasypiamy. To skutek zatrucia alkoholem. Podczas takiego wypoczynku nie zrelaksujemy się tak jak podczas snu fizjologicznego.


Na kaca pomoże środek ze sklepu

   Należy zadbać przede wszystkim o dostarczenie witamin oraz mikroelementów. Alkohol powoduje bowiem, że w trakcie picia oddajemy więcej moczu niż zwykle. W ten sposób tracimy witaminy B1, B6 i C oraz mikroelementy: magnez, wapń, potas. Aby wyrównać ich poziom w organizmie, warto sięgnąć np. po sok pomidorowy lub pomidory (zawierają potas), rosół (uzupełnią niedobory sodu i potasu), sok z żurawin z miodem (zwęża naczynia krwionośne), sok z kiszonej kapusty, z kiszonych ogórków lub kiszona kapustę, kiszone ogórki (uzupełniają witaminę C). Na ból głowy pomoże aspiryna, a jeśli przesadziliśmy z jedzeniem - silimarol.




Oceń artykuł:

Średnia ocena: 4.92 Ocen: 13


NOWOŚCI PRODUKTOWE

Czereśnie suszone Czereśnie suszone

Producent: Helio


W linii bakalii bez konserwantów firmy Helio pojawiła się kolejna nowość - suszone czereśnie. Produkt jest naturalnie suszony, a nie kandyzowany. Czereśnie to smak lata, który dzięki temu produktowi można t

WIĘCEJ



NOWOŚCI PRODUKTOWE

NOWOŚCI WYDAWNICZE

Jedzenie emocjonalne Jedzenie emocjonalne

Julie M. Simon

Wydawnictwo: Vital


Pudełko lodów po pełnym stresu i niepokoju dniu w pracy. Kilka paczek chipsów naraz, a potem ból brzucha, bo nie radzisz sobie z nawracającymi stanami lękowymi. Przejadasz się, bo desper

WIĘCEJ



NOWOŚCI WYDAWNICZE