Ostropest plamisty - właściwości zdrowotne. Wpływ na wątrobę

   Większość z nas miała sposobność oglądać reklamy leków wspomagających działanie wątroby. Samych tego typu produktów, jak i promujących je producentów leków i suplementów, jest coraz więcej. Czy naprawdę wspomaganie się suplementami diety wzbogaconymi o min. sylimarynę jest nam aż tak potrzebne? Czy kłopoty z wątrobą stają się swoistą epidemią w naszym kraju? Okazuje się, że odpowiedzi na dwa wymienione wyżej pytania są, wbrew pozorom, zupełnie różne. O ile faktycznie nasze wątroby są coraz bardziej obciążone i coraz więcej osób skarży się na dolegliwości z jej strony, to okazuje się, że tabletki nie są jednak niezbędne, by owe problemy poszły w niepamięć.

Toksyny

   Przyjrzyjmy się powodom, dla których coraz częściej narzekamy na stan wątroby. Wątroba to organ, którego głównym celem jest metabolizowanie dostarczanych do organizmu toksyn. Na ich działanie jesteśmy narażeni, z roku na rok, coraz bardziej. Znajdują się już absolutnie wszędzie - w wodzie, powietrzu, jedzeniu ... Dziś nie tylko osoby nadużywające alkoholu, z czym kojarzą się wątrobowe problemy, mogą narzekać na jej stan. Dieta składająca się z wysokoprzetworzonych, tłustych produktów itd. może obciążać wątrobę w niemal równym stopniu.

   Kolejnym problemem jest nadużywanie przez wielu z nas różnego rodzaju leków. Ponieważ odchodzimy od naturalnych metod leczenia, tabletki na absolutnie każdą, nawet najmniejszą, dolegliwość znajdują się w naszych domowych apteczkach. Warto jednak pamiętać, że łykanie pastylek na każdym niemal kroku nie pozostaje bez wpływu na stan wątroby, która musi każdorazowo parać się oczyszczeniem naszego organizmu z chemicznych substancji zawartych w lekach.



Ostropest plamisty - co to takiego?

   Ostropest plamisty to roślina z rodziny astrowatych. Wyglądem przypomina oset. Ostropest plamisty jest dostępny w wielu rejonach świata, w tym też w Polsce, uprawiany, ale może występować również w formie tzw. zdziczałej. Ostropest plamisty jest naturalnym źródłem sylimaryny, czyli wspomnianej już substancji, która znana jest ze swych właściwości polegających na wspomaganiu pracy wątroby. Zawartość sylimaryny w surowcu roślinnym wynosi 2-3%, z czego ok. 50% stanowi sylibina. Sylibina zaś występuje w dwóch formach izomerycznych - A i B, które razem tworzą kompleks zwany sylibininą (która jest głównym aktywnym bioskładnikiem).



Sylimaryna

   Sylimaryna, a co za tym idzie i ostropest plamisty, ma wiele prozdrowotnych właściwości. Ostropest plamisty pomaga wątrobie neutralizować działanie takich czynników jak:

- alkohol
- leki, w tym antybiotyki
- sztuczne substancje zawarte w produktach spożywczych
- metale ciężkie wdychane z zatrutych spalinami powietrzem
- chemioterapia

   Ostropest plamisty pomoże nam również w odzyskaniu dobrego samopoczucia po zjedzeniu zbyt obfitego, tłustego posiłku, gdyż sylimaryna wspomaga produkcję niezbędnej do jego strawienia żółci. Roślinę tą powinny wprowadzić do codziennej diety również osoby, które borykają się z problemem zbyt wysokiego poziomu złego cholesterolu we krwi, gdyż sylimaryna wspomaga proces jego regulacji - obniża poziom złej frakcji cholesterolu LDL i jednocześnie podwyższa dobrą frakcję HDL. Co istotne dla samego procesu miażdżycowego sylimaryna hamuje wytrącanie się blaszek miażdżycowych. Okazuje się także, że roślina ma także prawdopodobnie działanie antynowotworowe, gdyż składnik sylimaryny - sylibinina wykazał działanie przeciwnowotworowe wobec kilku rodzajów raka: min. raka prostaty. Co istotne stwierdzono bardzo niską toksyczność i brak działań ubocznych, nawet przy wysokich dawkach doustnych (w badaniach na myszach: 20 g/kg masy i psach: 1 g/kg masy). Nie tak dawne badania wykazały też wysokie działanie ochronne sylibininy jeśli chodzi o uszkodzenia skóry wywołane przez promienie UVA i UVB. Wydaje się więc, że sylibinina może być pomocna w usuwaniu uszkodzonych promieniami UVA komórek a także w profilaktyce raka skóry.



Lek na kaca?

   Ostropest plamisty, dzięki właściwościom detoksykacyjnym, jest idealnym rozwiązaniem problemu fatalnego samopoczucia po zakrapianej imprezie (co, nie ukrywajmy, zdarza się czasami). Warto więc wprowadzić go na stałe do swej diety, gdyż na bieżąco odtruwany organizm szybciej będzie radził sobie z naszymi małymi odstępstwami od zdrowego stylu życia (czy to w postaci alkoholu czy ciężkostrawnego posiłku). Ilość toksyn, których trzeba się pozbyć, będzie wtedy automatycznie mniejsza, gdyż "pochodząca" tylko z owego odstępstwa. Tym sposobem kac nam nie straszny ! Pamiętajmy jednak o systematycznym spożywaniu ostropestu, wtedy efekt będzie wyraźny.



Jak kupować i spożywać?

   Ostropest plamisty kupujemy w postaci ziarenek, ale jemy go w formie zmielonej. Nasiona ostropestu można zakupić przez internet, w sklepach zielarskich i w sklepach ze zdrową żywnością. Ziarenka nie mogą być prażone, co można stwierdzić wysiewając kilka ziarenek jak rzeżuchę na wilgotną watę / ligninę. Po ok. 3-5 dniach "żywy" ostropest powinien wykiełkować. Ziarenka najlepiej jest zmielić pulsacyjnie w młynku do kawy. Posypywać nimi można dosłownie wszystko: sałatkę, kanapki, można go też dodawać do soków, napoi czy koktajli - pamiętajmy, że nie można go dodawać do ciepłych i gorących płynów, aby nie stracił swoich właściwości. Do celów profilaktycznych wystarczy spożywać 1 łyżeczkę świeżo zmielonego ostropestu dziennie. Można też spożywać nasiona: 15-20 sztuk dziennie. Dawkę tą można podnieść do 3 łyżeczek mielonego ostropestu dziennie, jeśli wiemy, że nasza wątroba jest wyjątkowo obciążona bądź już nie do końca sprawna. Ważnym czynnikiem w stosowaniu ostropestu jest systematyczność jego stosowania.



Ostropest plamisty - kiedy zaczyna działać?

   Ponieważ nasza roślina w pełni ujawnia swoje niemalże magiczne właściwości dopiero po około 3 miesiącach stosowania, nie wolno zrażać się ewentualnym brakiem efektów po jednorazowym użyciu, czy też po tygodniu jej spożywania. Cierpliwość, w tym przypadku, z pewnością się nam opłaci.

   Jak widać, o ile wspomaganie wątroby jest dla wielu z nas koniecznością, to niekoniecznie do przyjmowania suplementów diety czy leków musimy się uciekać. Paradoks z początku naszych rozważań wyjaśniony! Substancje sztuczne najlepiej zneutralizuje coś naturalnego - czyż to nie oczywiste?