Dzisiaj jest: Wtorek, 23.04.2024 Imieniny: Jerzego i Wojciecha



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Soja - czy jej nadmiar jest szkodliwy dla chłopców i mężczyzn?


Rozmiar tekstu: AAA
PDFDrukuj


Soja - czy jej nadmiar jest szkodliwy dla chłopców i mężczyzn?


   Ojczyzną tej rośliny strączkowej są Chiny, ale obecnie soję uprawia się przede wszystkim na kontynencie amerykańskim - w Stanach Zjednoczonych i w Brazylii. Soja to doskonałe źródło białka, posiada również wspaniałe właściwości technologiczne i co istotne dla producentów niską cenę - te cechy sprawiają, że soja oraz pochodzące z niej białko sojowe i izobaty sojowe są szeroko wykorzystywane są do produkcji wielu produktów żywnościowych.

   Tylko drobiazgowa kontrola etykiet może nam uświadomić jakim jest popularnym dodatkiem - oprócz wielu typowych produktów sojowych tj.: mleko, napoje, kotlety, desery, płatki, tofu, miso, yuba, natto, tempeh znajdziemy ją również, a może przede wszystkim w produktach z dodatkiem białka i izolatów, a więc są to: wyroby mięsne (szynki, parówki, pasztety, mięso mielone, boczek), lody, pieczywo, słodycze, koncentraty spożywcze, sosy, desery, zabielacze.





Dlaczego soja jest popularna? Jej wartości i zalety zdrowotne

  
   Soja uprawiana jest dla nasion, które w odtłuszczonej formie są tanim i bardzo cennym dla każdego organizmu źródłem pełnowartościowego białka. Dodatkowo nieprzetworzona soja posiada dużo kwasów tłuszczowych (w tym kwasów tłuszczowych omega) i witamin z grupy B. Nasiona soi w zależności od odmiany mają różną wielkość oraz różne kolory łusek: od czarnego przez niebieskie, żółte i zielone. Nasiona soi stosowane są w kuchniach w różnych rejonach świata oraz jako pasza dla zwierząt. Oprócz tego z ziaren soi wytwarza się olej sojowy oraz produkuje się białko i izolaty sojowe. Soja swoją ogromną popularność w ostatnich latach zawdzięcza między innymi szeroko zakrojonej reklamie i promocji głównie w Stanach Zjednoczonych. W Stanach Zjednoczonych soja zaczęła być stosowana w latach 30-tych XX wieku. Jako pierwsi jej właściwości wykorzystywali jednak Chińczycy w XI wieku p.n.e. Do dzisiaj w Chinach, ale również w Korei i Japonii soja nazywana jest "świętą rośliną". 

   Na podstawie badań potwierdzono, że białko sojowe obniża poziom cholesterolu we krwi. Amerykańskie Biuro ds. Żywności i Leków zezwoliło wytwórcom produktów spożywczych, które zawierają co najmniej 6,26 g białka sojowego w jednej porcji, na umieszczanie na opakowaniu oświadczenia: "25 g białka sojowego dziennie, wraz ze stosowaniem diety z ograniczoną zawartością tłuszczów nasyconych i cholesterolu, może zmniejszać ryzyko chorób serca".

   Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Stanach Zjednoczonych  wykazały, że pewne korzyści ze spożycia soi mogą odnieść także mężczyźni za sprawą genisteiny, która może hamować inwazję komórek nowotworowych w przypadku raka prostaty.

   Duże korzyści ze spożycia soi mogą czerpać kobiety, zwłaszcza w okresie okołomenopauzalnym. Soja bogata jest w fitoestrogeny (genisteinę i dadzeinę), czyli związki roślinne, które w organizmie ludzkim działają na podobieństwo estrogenów (kobiecych hormonów) i dzięki temu łagodzą objawy klimakterium. I właśnie fitoestrogeny mogą być przyczyną problemów chłopców i mężczyzn.



Chłopcy i panowie uważajcie

   W 2008 roku opublikowano wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Harvarda w Bostonie. Wynika z nich, że milimetr sześcienny nasienia mężczyzn, którzy spożywali najwięcej produktów sojowych (co najmniej 1 porcję dziennie), zawierał o 32% mniej nasienia niż u mężczyzn, którzy obywali się bez soi. Wpływ ten był silniejszy u mężczyzn z nadwagą i otyłością, gdyż ze względu na większą zawartość tkanki tłuszczowej ich organizm produkuje dodatkowo więcej estrogenów. Szef zespołu badawczego, dr Jorge E. Chavarro, stwierdził jednak, że by móc być pewnym związku przyczynowo-skutkowego, potrzebne są dalsze eksperymenty.

   W 2010 roku na łamach czasopisma Asian Journal of Andrology opublikowano artykuł, w którym naukowcy ze Stanów Zjednoczonych ostrzegali, że genisteina może hamować aktywność enzymów zaangażowanych w produkcję testosteronu u ludzi. Skutkiem tego jest zahamowanie wydzielania tego hormonu przez jądra. Genisteina - fitoestrogen ma budowę podobną do estradiolu - hormonu żeńskiego. Estradiol w sposób naturalny występuje w organizmie męskim i powstaje głównie z testosteronu. Gdy poziom tego hormonu w organizmie jest wysoki, np. w przypadku stosowania środków dopingujących, powstaje również za dużo estradiolu. W niewielkich ilościach jest on w organizmie męskim konieczny do prawidłowego funkcjonowania, jednak w nadmiarze może być szkodliwy. Na przykład może być przyczyną ginekomastii, czyli powiększenia piersi u mężczyzn. 

   Estrogeny oprócz soi obecne są w tworzywach sztucznych i farbach zawierających syntetyczne polimery podobnych właśnie do estrogenów. Tworzywo czy farba może się złuszczać i dostawać się przez skórę do organizmu dziecka. Przypominające estrogeny polimery są też w kosmetykach - żelach, balsamach do ciała, lakierze do paznokci.



Jaka soja jest dobra, a jaka zła pod względem wartości odżywczych i zdrowotnych

   Kiedy eksperci podpierają się przykładem kultur azjatyckich jako argumentem dowodzącym, że soja jest zdrowa, dopuszczają się manipulacji. W tradycyjnych kulturach azjatyckich spożywa się jedynie zdrowe produkty sojowe i w przeważającej liczbie przypadków soja jest w postaci sfermentowanej. Poza tym większość soi, która pojawia się na naszych talerzach, to soja genetycznie modyfikowana, potraktowana niebezpiecznymi chemikaliami i przetworzona w sposób, w jaki natura nigdy by tego nie zrobiła. Kiedy już się ją spożywa, należy szukać jej zdrowych produktów, takich jak tofu, yuba, miso, natto i tempeh. Unikając mocno przetworzonych pokarmów, unikniemy najgorszych form soi.



Gdzie jeszcze ukryta jest soja

   Około 90% z 200 milionów ton soi produkowanej każdego roku jest zużywanych do karmienia zwierząt. Dlatego też jeżeli ktoś zjada wołowinę, baraninę, wieprzowinę czy przetworzony drób, istnieje duże prawdopodobieństwo, że zwierzę to było karmione soją. W ten sposób niemożliwe jest niezjadanie soi, jeśli zjada się mięso.



Nie rezygnuj z soi, ale jedz z umiarem

   Jeśli spożywasz soję oraz produkty sojowe z umiarem, to nie musisz się ich obawiać. Problemy zdrowotne mogą pojawić się wtedy, kiedy zaczniesz nadużywać tych produktów w swoim żywieniu. Pamiętaj, że według zaleceń, spożycie nasion roślin strączkowych powinno wynosić ok. 10 g na osobę w ciągu doby (co daje nieco ponad 3,5 kg/rok). Do roślin strączkowych zalicza się zaś nie tylko soję, ale także np: fasolę, groch.




Oceń artykuł:

Średnia ocena: 4.83 Ocen: 6


NOWOŚCI PRODUKTOWE

Czereśnie suszone Czereśnie suszone

Producent: Helio


W linii bakalii bez konserwantów firmy Helio pojawiła się kolejna nowość - suszone czereśnie. Produkt jest naturalnie suszony, a nie kandyzowany. Czereśnie to smak lata, który dzięki temu produktowi można t

WIĘCEJ



NOWOŚCI PRODUKTOWE

NOWOŚCI WYDAWNICZE

Jedzenie emocjonalne Jedzenie emocjonalne

Julie M. Simon

Wydawnictwo: Vital


Pudełko lodów po pełnym stresu i niepokoju dniu w pracy. Kilka paczek chipsów naraz, a potem ból brzucha, bo nie radzisz sobie z nawracającymi stanami lękowymi. Przejadasz się, bo desper

WIĘCEJ



NOWOŚCI WYDAWNICZE