Spirulina - odżywcze jedzenie z morskich głębin

   Algi są odżywczym i zdrowym pożywieniem. Z tego też powodu produkty z alg robią furorę zarówno w kosmetyce jak i w dietetyce. Na ich tle szczególnie wyróżnia się spirulina, która ze względu na zawartość pewnego kwasu tłuszczowego występującego w kobiecym pokarmie zyskała miano mleka "Matki Ziemi", jak również jest nazywana "zielonym mięsem" ze względu na występowanie w niej wysokowartościowego białka. Ze względu na swoje wysokie wartości odżywcze jest zaliczana do tzw. "super foods", czyli super żywności.

Odżywczy pokarm

   Spirulina platensis jest rośliną należącą do zielono niebieskich mikroalg,  należącą do grupy sinic charakteryzującą się wysoką wartością odżywczą oraz właściwościami leczniczymi. Spirulina jest bardzo bogatym źródłem białka. Jego zawartość w suchej masie, sięga ponad 55%. Zawiera także szereg witamin i minerałów. Spirulina jest bogatym źródłem magnezu. Magnez jest potrzebny organizmowi do działania enzymów i aktywacji witaminy B1. Bierze udział w syntezie i stabilizacji kwasów nukleinowych, takich jak RNA i DNA. Gwarantuje funkcjonowanie mitochondriów komórkowych. Wraz z wapniem wspomaga funkcjonowanie tkanki nerwowej i mięśniowej. Poprawia jego wchłanianie i chroni serce. Spirulina to również rewelacyjne źródło składników mineralnych takich jak: potas, żelazo, miedź i mangan. Należy nadmienić, iż w spirulinie występuje wiele innych minerałów w wysokim stężeniu.



Kwas gamma-linolenowy

    Sekret jej właściwości leczniczych tkwi w dużym stężeniu kwasu gamma-linolenowego. Jest to wielonienasycony kwas tłuszczowy należący do grupy omega-6. Działa on przeciwzapalnie, dlatego znalazł zastosowanie w łagodzeniu objawów alergii i leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów. Kwas gamma-linolenowy obniża wysokie ciśnienie krwi i rozrzedza ją. Wspomaga prawidłowe funkcjonowanie i nawilżenie skóry. Dostarczany do organizmu w nadmiarze wywołuje bóle głowy i mdłości. Znajduje się w oleju z nasion ogórecznika, czarnej porzeczki i wiesiołka dwuletniego, lecz jego najbogatszym źródłem jest spirulina. Kwas gamma-linolenowy należy chronić przed ciepłem, światłem i działaniem tlenu, ponieważ pod ich wpływem ulega rozkładowi. Należy nadmienić, iż spirulina posiada bardzo dobrą proporcję kwasów omega 6 i omega 3.



Na zdrowie!

   Spirulina zwiera również bioflawonoidy, enzymy i sprzężony kwas linolowy CLA, który wspomaga odchudzanie. Fikocyjanina (niebieski barwnik) i chlorofil (zielony barwnik) są barwnikami o działaniu przeciwzapalnym, antyoksydacyjnym i antyalergicznym. Chlorofil odtruwa, usuwając z organizmu metale ciężkie. Fikocyjanina za to pobudza produkcję komórek macierzystych szpiku kostnego, które mogą być potem przekształcone w komórkę każdego organu ludzkiego. Wspomagają oczyszczanie organizmu z toksyn, a także wspomagają przemiany metaboliczne i procesy trawienne. Spirulina jest silnym antyoksydantem wzmacniającym system odpornościowy. Należy do grona podstawowych produktów zapobiegających występowaniu nowotworów. Pomaga łagodzić niekorzystne skutki radioterapii i chemioterapii. Wspomaga naprawę uszkodzonych komórek DNA. Jako świetne źródło witamin z grupy B (zwłaszcza B1 i B2) ma korzystny wpływ na regenerację komórek centralnego układu nerwowego. Pomaga też obniżyć poziom cukru we krwi, a także poziom złego cholesterolu i trójglicerydów.



Dla kogo spirulina?

   Spirulinę najłatwiej jest kupić w formie tabletek, ale jest też dostępna w postaci proszku. Wartość energetyczna 100 g proszku to ok. 290 kcal Poleca się ją osobom osłabionym i pozostającym na diecie. Zaleca się ją osobom cierpiącym na niedobór żelaza, palącym papierosy lub przyjmującym leki. Jej działanie docenią także wegetarianie, ponieważ jest źródłem pełnowartościowego białka. Spirulina pomaga opóźnić procesy starzenia. Nie zaleca się jej dzieciom, kobietom w ciąży i karmiących piersią. Nie powinny jej także zażywać osoby cierpiące na fenyloketonurię, ponieważ alga zawiera fenyloalaninę. Substancja ta jest korzystna dla osób cierpiących na nadwagę, ponieważ obniża apetyt. Przeprowadzone dotąd badania nie wykazały, że spirulina wywołuje skutki uboczne, jednak jej stosowanie, podobnie jak zażywanie innych suplementów diety, warto skonsultować z lekarzem.