Dzisiaj jest: Piątek, 29.03.2024 Imieniny: Wiktora i Eustachego



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Czy od owoców się tyje?


Rozmiar tekstu: AAA
PDFDrukuj


Czy od owoców się tyje?


   Przez różne diety odchudzające owoce zyskały złą sławę. Wiele mówi się o tym, że owoce tuczą, bo zawierają sporo cukru. Coraz częściej demonizuje się też konkretne typy owoców za wysoką kaloryczność. Czy owoce rzeczywiście tuczą? Jak mawiał piętnastowieczny lekarz: Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną. Jak się okazuje, ta sama zasada może dotyczyć owoców.





Złe cukry

   O owocach mówi się źle właśnie przez to, że zawierają cukry proste. Same cukry proste raczej nie cieszą się dobrą sławą i nie powinno to nikogo dziwić. To one przyczyniają się do wypłukiwania wapni z kości, zaburzają układ odpornościowy, są odpowiedzialne za próchnicę i na dodatek uzależniają. Cukry proste oddziałują na leptynę, czyli hormon regulujący apetyt. Inaczej mówiąc, cukry doprowadzają organizm do takiego stanu, w którym zaczyna on domagać się słodkości i stale odczuwać głód.

   Problem z cukrami prostymi przewędrował do nas wraz z rozwojem cywilizacji. Gdy producenci odkryli, że człowiek chętnie kupuje słodkości, zaczęli dodawać cukier wszędzie; obecnie możemy go znaleźć nie tylko w batonikach czy ciasteczkach, ale też w wędlinach, gotowych sosach czy potrawach z supermarketu. Jesteśmy stale narażeni na działanie cukrów prostych, co jest prostą drogą do uzależnienia.



Cukier w owocach

   Czy jeśli owoce także zawierają cukry proste, to powinniśmy z nich zrezygnować tak samo jak i ze słodkości? Nie! Różnica między batonikiem a owocem jest taka, że w batoniku otrzymujemy wyizolowany cukier w towarzystwie innych szkodliwych substancji. W owocu oprócz cukrów mamy też substancje odżywcze: witaminy, minerały, enzymy, fitozwiązki i inne cenne związki o działaniu biologicznie czynnym. Można to łatwo wyjaśnić na przykładzie.

   Średni banan zawiera około 27 g węglowodanów. Średni batonik zawiera około 25 g węglowodanów. W batoniku znajdziemy cukier, czy też syrop glukozowo-fruktozowy oraz sztuczne dodatki do żywności takie jak np. spulchniacze, aromaty, barwniki, emulgatory i inne. W bananie za to oprócz cukrów prostych znajdziemy potas (reguluje ciśnienie krwi), witaminę B6 (bierze udział w metabolizmie białek) i błonnik (reguluje pracę jelit). Zawarty w owocu błonnik reguluje przyswajanie cukru (obniżając jego poziom we krwi), dzięki czemu cukier jest uwalniany w organizmie stopniowo i nie wywoła takiego szoku jak batonik. Żywność, która nie ma błonnika - czyli na przykład wspomniany batonik - sprawia, że cukier podnosi się gwałtownie, ale i szybko opada, przez co znowu robimy się głodni. Z bananem nie ma tego problemu. Ponadto owoce mają działanie alkalizujące, natomiast słodkości działanie kwasotwórcze, co zaburza równowagę kwasowo-zasadową.

   Dlaczego zatem owoce zyskały tak złą sławę? Powodem może być fruktoza, która przez pewien czas była promowana jako zamiennik cukru do słodzenia napojów. Niestety, sama oczyszczona fruktoza nie jest zdrowa - jej nadmiar obciąża wątrobę, podnosi poziom trójglicerydów i prowadzi do otyłości brzusznej. Fruktoza zawarta w owocach nie ma takiego działania, ponieważ jest "tłumiona" przez mikro i makroskładniki, a także wspomniany wcześniej błonnik.

   Warto pamiętać, że owoce są też doskonałym źródłem antyoksydantów. Antyoksydanty to inaczej przeciwutleniacze, które chronią nas przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Wolne rodniki bardzo negatywnie wpływają na nasze organizmy; przyspieszają procesy starzenia, niosą ze sobą czynniki chorobotwórcze i rakotwórcze. Dzięki owocom i zawartych w nich witaminach możemy chronić się przed przedwczesnym starzeniem i chorobami.



Czy owoce można jeść bezkarnie?

   Nawiązując do słów cytowanego wcześniej lekarza, owoce jedzone w racjonalnych porcjach z całą pewnością nie będą nam szkodzić i tuczyć. Musimy jednak pamiętać też o tym, że dieta powinna być zróżnicowana i to warzywa powinny w niej dominować. Optymalna, bezpieczna dawka owoców to około 400 gramów dziennie, najlepiej spożywanych do południa. Często mówi się o pięciu porcjach, ale tak naprawdę to nie muszą być duże porcję. Za jedną z nich można uznać garść truskawek (a raczej w garści nie zmieścimy ich zbyt wiele!). Osoby mające problemy z wysokim poziomem cukru powinny wybierać owoce z niskim indeksem glikemicznym.

   Śmiało można włączyć owoce do codziennego jadłospisu także na diecie. Poranna owsianka z owocami doda nam energii i zapewni przynajmniej część niezbędnych witamin, a popołudniowe smoothie zamiast kawy odżywi komórki. Nie zaleca się sięgania późnym wieczorem po owoce właśnie ze względu na cukier - działa on pobudzająco, a bezpośrednio przed snem powinniśmy osiągać raczej efekt relaksujący niż pobudzający, w przeciwnym razie możemy mieć problem z zaśnięciem.



Czy owoce są kaloryczne?

   Średniej wielkości banan ma 105 kalorii (kcal), 100 g truskawek - 32 kalorie, 100 g jagód podobnie. Zwykle nie zjadamy naraz kilograma malin, ale nawet gdyby komuś się zdarzyło, to dostarczy sobie 320 kalorii. To niewiele, biorąc pod uwagę fakt, że z jednym pączkiem zjadamy 300 niezdrowych i pustych kalorii, a kawałek ciasta rafaello dostarcza nam 400 podobnych kalorii! Nie musimy się więc martwić o owoce na diecie, choć warto zachować umiar po to, by dostarczyć sobie innych cennych składników z różnych źródeł - białko i tłuszcz to także istotne elementy naszej diety i nie powinniśmy opierać jej wyłącznie o węglowodany.




Oceń artykuł:

Średnia ocena: 4.50 Ocen: 8


NOWOŚCI PRODUKTOWE

Czereśnie suszone Czereśnie suszone

Producent: Helio


W linii bakalii bez konserwantów firmy Helio pojawiła się kolejna nowość - suszone czereśnie. Produkt jest naturalnie suszony, a nie kandyzowany. Czereśnie to smak lata, który dzięki temu produktowi można t

WIĘCEJ



NOWOŚCI PRODUKTOWE

NOWOŚCI WYDAWNICZE

Jedzenie emocjonalne Jedzenie emocjonalne

Julie M. Simon

Wydawnictwo: Vital


Pudełko lodów po pełnym stresu i niepokoju dniu w pracy. Kilka paczek chipsów naraz, a potem ból brzucha, bo nie radzisz sobie z nawracającymi stanami lękowymi. Przejadasz się, bo desper

WIĘCEJ



NOWOŚCI WYDAWNICZE