Nietolerancja laktozy to poważny problem, który dotyczy coraz większej ilości osób. Jak się szacuje, u blisko nawet 30% Polaków laktoza źle się przyswaja, czego efektem są m.in. nudności, biegunki, bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia, a także chroniczne zmęczenie.
Czasem nietolerancja laktozy bywa przejściowa; może być efektem różnych chorób, na przykład choroby Leśniewskiego-Crohna. Wtedy wystarczy na jakiś czas wykluczyć produkty zawierające laktozę z jadłospisu i wrócić do nich po kilku miesiącach. Gdy nietolerancja laktozy jest jednak trwała, warto znaleźć zamienniki nabiału, które pozwolą nam ułożyć jadłospis wartościowy w substancje odżywcze.
|
|
Mleka roślinne
Nazwa jest nieco myląca - mleko jest substancją wydzielaną przez samiczki ssaków w okresie laktacji, a "mleka roślinne" to nic innego jak woda zmiksowana z różnymi składnikami. Dla osób z nietolerancją laktozy mogą być one wybawieniem; nie trzeba rezygnować z ulubionej kawy z mlekiem czy owsianki, wystarczy po prostu zastąpić tradycyjne mleko napojem roślinnym.
W sklepach można dostać różne rodzaje mleka roślinnego; do wyboru są migdałowe, kokosowe, owsiane, ryżowe, orkiszowe, orzechowe, jaglane, sojowe. Różnorodność smaków sprawia, że każdy może wybrać coś dla siebie. Co więcej, napój roślinny można przygotowywać także w domu. Przykładowo, aby zrobić mleko kokosowe, wystarczy zagotować 4 szklanki wody i dodać do niej 2 szklanki wiórków kokosowych, a następnie zmiksować całość. Później wystarczy przelać napój do butelki, wcześniej odsączając wiórki przy pomocy gazy. Uzyskany napój należy trzymać w lodówce i spożyć w ciągu kilku dni. Jeśli zależy nam na bardziej intensywnym smaku lub na uzyskaniu gęstego mleka, wystarczy dodać więcej wiórków, nie zmieniając ilości użytej wody. W ten sposób można również stworzyć śmietanę kokosową.
Uwaga! Mleka sojowego i innych produktów wykonanych z użyciem soi nie powinny stosować osoby mające problemy z tarczycą.
Twarogi bez twarogu
Obecnie można kupić sporo gotowych zamienników żółtego sera i twarogów, ale warto też przygotować niektóre rzeczy samodzielnie. Fani makaronów z dużą ilością sera będą zachwyceni wegańskim parmezanem z nerkowców. Wystarczy zmiksować w blenderze orzechy nerkowca z płatkami drożdżowymi i ulubionymi przyprawami - dobrze sprawdzi się tu na przykład sól, chili czy czosnek. Nie należy miksować nerkowców zbyt długo, bo konsystencją zaczną przypominać masło.
Nerkowce można także wykorzystać do przygotowania twarogu. Twaróg z nerkowców można uzyskać, miksując dwie szklanki orzechów z sokiem z cytryny, a następnie doprawiając to solą. Tym razem orzechy należy miksować do uzyskania całkowicie gładkiej konsystencji. Twaróg z nerkowców można dowolnie modyfikować, dodając np. pieprz ziołowy, szczypiorek czy cebulę.
Tofu na sto sposobów
Fani słodkości nie muszą rozpaczać - przy nietolerancji nadal można jeść serniki, choć te wykonane nie z twarogu, a z tofu. Odpowiednio przygotowany tofurnik nie różni się znacząco smakiem od klasycznego sernika. Tofu jest w smaku na tyle neutralne, że dzięki niemu można przygotować wiele wersji smakowych, wedle upodobań.
Jeśli ktoś z różnych przyczyn nie może spożywać soi, warto spróbować sernika z nerkowców lub kaszy jaglanej.
Tofu można wykorzystać także do wielu innych przepisów. Jeśli ktoś równolegle do nietolerancji laktozy cierpi na alergię na jajka, powinien spróbować jajecznicy z tofu, nazywanej też tofucznicą. Wystarczy na patelni rozgrzać tłuszcz, wrzucić pokruszone tofu i doprawić - płatkami drożdżowymi, czarną solą (sól Kala Namak, o charakterystycznym, jajecznym aromacie). Później można dodać np. szczypiorek, cebulę, pomidory. Z tofu można zrobić również pączki, majonez, trufle.