Dzisiaj jest: Piątek, 29.03.2024 Imieniny: Wiktora i Eustachego



Ilość przepisów kulinarnych w serwisie: 5865

Słodziki sztuczne i naturalne i ich wpływ na zdrowie


Rozmiar tekstu: AAA
PDFDrukuj


Słodziki sztuczne i naturalne i ich wpływ na zdrowie


   O tym, że od białego cukru psują się zęby, wiedzą nawet małe dzieci. Niestety próchnica nie jest jedyną konsekwencją jedzenia słodyczy. Biały cukier, spożywany w dużych ilościach, prowadzi bowiem również do nadmiernego przybierania na wadze, zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę typu drugiego, sprzyja rozrostowi drożdżaków w jelitach, osłabia układ odpornościowy, stymuluje głód, zakwasza organizm, uzależnia jak wiele innych używek (i w dalszej perspektywie prowadzi do np. zaburzeń koncentracji i ospałości w sytuacji, gdy nie możemy sięgnąć po nic słodkiego), czy też pogarsza stan cery trądzikowej.

   Nic więc dziwnego, że coraz częściej poszukujemy dla cukru zdrowych zamienników. Na rynku dostępne są różnego rodzaju substancje słodzące oraz słodziki. Niektórzy, zamiast wykorzystywać biały cukier, decydują się na zastępowanie go miodem czy cukrem brązowym, a inni kupują opakowania syntetycznych słodzików w formie malutkich tabletek. Jak wykluczyć biały cukier z codziennej diety? Które rozwiązanie jest najlepsze? Okazuje się, że wszystko zależy od tego, na jakim efekcie zależy nam najbardziej?





Cukier - biały czy brązowy?

   Choć cukier brązowy nijak nie jest słodzikiem, warto wspomnieć o nim przy okazji omawiania tematu innych od białego cukru substancji słodzących, gdyż wielu osobom wciąż wydaje się on jego zdrową alternatywą. Czy naprawdę tak jest? Przyjrzyjmy się obu rodzajom cukru.

   Cukier biały, czyli cukier produkowany z buraków cukrowych, jest przemysłowo oczyszczany, podczas gdy cukier brązowy, produkowany głównie z trzciny cukrowej, jest nierafinowany. W tym pierwszym nie znajdziemy bogatej w substancje odżywcze melasy, podczas gdy w tym drugim, w zależności od jego koloru jest zawarta - im ciemniejszy cukier, tym teoretycznie ma w sobie więcej melasy. Faktycznie, dzięki temu, iż brązowy cukier jest nieoczyszczony, zawiera w sobie niestety śladowe ilości m.in. magnezu, potasu, wapnia, a nawet żelaza. Niemniej substancje te są łatwo dostępne w dużo większych ilościach w wielu innych produktach spożywczych - takich, które nie są, jak biały cukier, źródłem niemal czystej, szkodliwej dla zdrowia sacharozy. Cukier brązowy, pomimo swej skromnej zalety polegającej na tym, iż zawiera minerały oraz walorów smakowych wciąż jest wysokokaloryczny, tak jak cukier biały, ma niemal równie wysoki indeks glikemiczny, sprzyja powstawaniu próchnicy i jest silnie zakwaszający organizm - czyli zaburza równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Tak więc w zakresie szeroko rozumianego wpływu na ludzki organizm niemal niczym się od tego zwykłego nie różni. Warto jednak poszukiwać odpowiedniego zamiennika białego cukru dalej - brązowy z pewnością nie jest rozwiązaniem satysfakcjonującym.



Miód

   Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie zastąpienie białego oraz brązowego cukru naturalnym, niepasteryzowanym miodem. Co to znaczy naturalny, niepasteryzowany miód ? To znaczy taki, do którego nie zostały dodane żadne dodatki, w tym i cukier (co jest często spotykaną praktyką) oraz to, że taki miód nie został poddany termicznej obróbce, w celu wydłużenia terminu przydatności. Ciężko będzie więc zaopatrzyć się w taki miód w markecie. Najlepszym rozwiązaniem jest pozyskiwanie takiego miodu prosto od zaufanego pszczelarza. Miód pasteryzowany, w tym wypadku poddany temperaturze powyżej 50 stopni, traci praktycznie wszystkie bonusowe wartości odżywcze (fitozwiązki) i staje się kalorycznym cukrem, pamiętajmy więc o tym słodząc gorącą herbatę.

   Miód posiada wysoki indeks i ładunek glikemiczny, niemniej pewne gatunki miodu, np. miód akacjowy, dzięki przewadze zawartości fruktozy nad zawartością glukozy, są dozwolone, choć w małych ilościach, na dietach niskoglikemicznych. Miód jest produktem o wysokiej zawartości kalorii, niemniej ma nad cukrami tę przewagę, iż wykazuje działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, zawiera antyoksydanty, liczne fitozwiązki i, koniec końców wspomaga działania obronne organizmu, w przeciwieństwie do cukru, który je blokuje. Warto jednak wiedzieć, że, jeśli dbamy o linię, nie możemy spożywać miodu w dowolnych (tj. zbyt dużych) ilościach.



Melasa

   Wspomniana w akapicie dotyczącym brązowego cukru melasa jest dziś dostępna w wielu sklepach ze zdrową czy ekologiczną żywnością. Biały cukier jest jej pozbawiony, niemniej możemy wykorzystywać ją, w formie naturalnego słodzika, a dokładniej - gęstego, lepkiego i ciemnobrązowego syropu, właśnie zamiast niego.

   Melasa jest bogatym źródłem żelaza, magnezu, potasu, wapnia, chromu, miedzi, molibdenu, manganu, selenu oraz witamin z grupy B (B1, PP, B5, B6). Ma więc pozytywny wpływ na układ nerwowy, kości, trzustkę, ciśnienie tętnicze, zapobiega anemii i jak wykazały badania, jest nawet w stanie obniżać poziom złego cholesterolu we krwi. Czy ma jakieś wady? Niestety tak. W 100 gramach dostarcza około 290 kcal, a jej indeks glikemiczny wynosi aż 70. Niemniej melasa może być wykorzystywana zamiennie z miodem, tj. te dwa produkty można przydzielić do jednej kategorii substancji słodzących. Podobne właściwości wykazuje również syrop z agawy (ma również te same wady...). Są to substancje wysokoglikemiczne, niemniej dostarczające do organizmu znacznie więcej niż tylko sam "cukier". Zawartość czystej sacharozy w melasie to około 29%.



Fruktoza

   Fruktoza to cukier owocowy - w naturalnych warunkach występuje głównie właśnie w owocach, lecz także i innych roślinach. Dobrze rozpuszcza się w wodzie i wyglądem przypomina zwykły cukier - ta dostępna w sklepach ma formę drobniutkich białych kryształków.

   Fruktoza jest odrobinę mniej słodka od cukru, a więc w przepisach wykorzystujących ten drugi najczęściej dodaje się jej więcej. Fruktoza ma tyle samo kalorii, co cukier, niemniej ma niski indeks glikemiczny wynoszący jedynie 20 (dla porównania; cukier mleczny, laktoza, znajdujący się w nabiale, ma indeks glikemiczny aż o 10 jednostek wyższy!).

   Zdania co do tego, czy fruktoza jest dobrym zamiennikiem białego cukru, są podzielone. Z jednej strony fruktoza ma niski IG i nie sprzyja pojawianiu się próchnicy, z drugiej strony, jak wskazują badania, może przyczyniać się do przybierania na wadze czy nawet podwyższania poziomu cholesterolu we krwi. Przeciwnicy wykorzystywania fruktozy w kuchni twierdzą, iż ta przyjmowana w owocach oddziałuje na organizm inaczej, gdyż wraz z nią do ludzkiego układu pokarmowego trafia też błonnik, woda, witaminy i minerały, podczas gdy np. napój słodzony fruktozą wciąż stanowi dla organizmu jedynie zastrzyk cukrów prostych. Czy warto więc stosować fruktozę? Jeśli potrzebujemy zamiennika cukru do np. domowych wypieków, oczywiście, że tak. Razowe ciasteczka z fruktozą są zawsze lepszą opcją niż świeży pączek z pobliskiej piekarni, a przecież nie zawsze musimy wszystkiego "niedietetycznego" sobie odmawiać i zastępować słodkości świeżymi owocami. Rozwiązanie to jest z pewnością najzdrowsze, niemniej nic nie stoi na przeszkodzie, by raz na jakiś czas skusić się na domowe pyszności. Fruktoza w wypiekach sprawdza się doskonale. Co więcej, jej cena jest na tyle atrakcyjna, aby nie musieć nadmiernie przejmować się kosztami jej wykorzystywania w kuchni.



Stewia

   Stewia jest rośliną, której liście cechuje bardzo słodki smak - 200-300 razy słodszy od cukru! Szacuje się, iż jedna łyżeczka sproszkowanej stewii odpowiada szklance cukru.

   Za słodki smak stewii odpowiedzialne są związki zwane glikozydami stewiolowymi. Nie wywierają one negatywnego wpływu na ludzki organizm a sama stewia ma niemal zerowy indeks glikemiczny i nie dostarcza tak naprawdę żadnych kalorii. Stanowi więc bardzo dobrą alternatywę dla białego cukru. Kupując stewię, należy wiedzieć, iż na rynku dostępna jest ona zarówno w formie suszonych liści, jak i słodzików, najczęściej w tabletkach. W tych ostatnich substancją słodzącą są pozyskiwane z liści i łodyg stewii glikozydy, niemniej potrzebują one odpowiedniego nośnika. W tym celu najczęściej wykorzystywane są słodziki syntetyczne. Jeśli więc zależy nam na tym, by wybrany przez nas produkt był naprawdę naturalny i bezpieczny, uważnie czytajmy składy stewiowych produktów.



Alkohole cukrowe

   Alkohole cukrowe to substancje słodzące nazywane "naturalnymi słodzikami". Pozyskiwane są jednak w różny sposób. Najpopularniejsze z nich to:

- ksylitol
- erytrol (erytrytol)
- sorbitol
- mannitol.

   Ksylitol wykazuje silne właściwości przeciwbakteryjne i, jak wskazują badania, nie tylko nie przyczynia się do rozwoju próchnicy, ale nawet jest w stanie redukować próchnicowe zmiany, które już mamy. Dlatego właśnie niektórzy wykorzystują go do np. wytwarzania domowych past do zębów. Ksylitol dostarcza około 240 kcal w 100 gramach, a więc jest o około 40% mniej kaloryczny od zwykłego cukru. Ma tez niski indeks glikemiczny. Jego wadą jest natomiast to, iż spożywany w nadmiarze może wykazywać działanie przeczyszczające. Niestety jest również stosunkowo drogi.

   Erytrol, czyli kolejny z najpopularniejszych na rynku cukroli, w przeciwieństwie do ksylitolu, nie dostarcza prawie żadnych kalorii, a jego indeks glikemiczny, zgodnie z szacunkami, oscyluje w okolicach 0. Erytrol (erytrytol) nie fermentuje również w jelitach, stąd nie powoduje wzdęć, gazów oraz biegunek, jak inne cukrole. Jego wadą jest natomiast specyficzny posmak, który nie zawsze musi przypaść nam do gustu. Poza tym jest mniej słodki od typowego cukru oraz innych cukroli, stąd zwykle wykorzystuje się go więcej.

   Sorbitol jest alkoholem odpowiedzialnym za słodki smak suszonych śliwek. Tak jak i one, spożywany w zbyt dużych ilościach może mieć działanie przeczyszczające. Najczęściej wykorzystywany jest np. przy produkcji gum do żucia - jeśli dokładnie przyjrzymy się ich opakowaniom zauważymy, iż zawsze zamieszczane są na nich takie ostrzeżenia. Sorbitol w 100 gramach dostarcza 160 kalorii.

   Mannitol jest słodzikiem, na spożywanie którego powinny szczególnie uważać osoby cierpiące na różnego rodzaju problemy trawienne. Nawet mała jego ilość może bowiem powodować wzdęcia, gazy, a nawet silne bóle brzucha i biegunki. Produkty, w których cukier zastąpiony został mannitolem, są najtańsze spośród bezcukrowych słodyczy, niemniej należy spożywać je w naprawdę małych porcjach.



Słodziki syntetyczne

   Wszystkie wymienione i omówione powyżej substancje słodzące uznawane są za naturalne. Można oczywiście upierać się przy tym, iż poliole nie powinny być tak nazywane, gdyż, koniec końców, ich pozyskiwanie wymaga odpowiedniego ekstrahowania i obróbki, niemniej kwestia ta nie jest tak bardzo istotna. Alkohole cukrowe tak czy inaczej wypadają bowiem zdecydowanie lepiej w porównaniu do słodzików w stu procentach syntetycznych. Należą do nich np.:

- cyklaminian sodu
- aspartam
- acesulfam K
- sacharyna.

   Słodziki syntetyczne są kilkaset razy słodsze od cukru i nie dostarczają kalorii. Dlatego właśnie tak często wybierane są przez osoby będące na diecie odchudzającej. Najczęściej sprzedawane są w postaci małych białych tabletek znajdujących się, zwykle w dużych ilościach, w specjalnym dozowniku. Korzystanie z nich jest bardzo wygodne, niemniej warto wiedzieć, iż pomimo tego, że są tak niskokaloryczne, jak to tylko możliwe, niekoniecznie muszą być zdrowe. Spór, którego przedmiotem są sztuczne słodziki, trwa od lat. Zarzuca się im, że są rakotwórcze, mogą powodować migrenę i nasilać depresję, mogą prowadzić do zaburzeń aktywności niektórych przyjmowanych leków. Co prawda żadne badania nie wykazały jednoznacznie, iż są szkodliwe, znacząco sugerują, iż mogą mieć wpływ na np. zwiększenie ryzyka zachorowania na choroby nowotworowe czy działać w niszczący sposób na układ nerwowy, nie mają więc wobec takich informacji dobrego wpływu na zdrowie. Jak się okazuje, nie zawsze są też dobrym rozwiązaniem w zakresie dostosowywania do swych potrzeb diet odchudzających. Przygotowane z dodatkiem słodzików desery mają mniej kalorii, niemniej, jak stwierdzili naukowcy, mogą stymulować wyrzut insuliny, która obniża poziom cukru we krwi, sprawiając, że stajemy się głodni. Jest to bardzo ważna informacja, gdyż słodziki, same w sobie, mają zerowy indeks glikemiczny, a co za tym idzie nie powinny mieć wpływu na produkcję tego hormonu. Okazuje się jednak, że w wielu przypadkach sam słodki smak do tego wystarcza. Czy warto więc je stosować? W niektórych sytuacjach na pewno tak, lecz, jak niemal wszystko, rozsądnie i z umiarem.




Oceń artykuł:

Średnia ocena: 5.00 Ocen: 5


NOWOŚCI PRODUKTOWE

Czereśnie suszone Czereśnie suszone

Producent: Helio


W linii bakalii bez konserwantów firmy Helio pojawiła się kolejna nowość - suszone czereśnie. Produkt jest naturalnie suszony, a nie kandyzowany. Czereśnie to smak lata, który dzięki temu produktowi można t

WIĘCEJ



NOWOŚCI PRODUKTOWE

NOWOŚCI WYDAWNICZE

Jedzenie emocjonalne Jedzenie emocjonalne

Julie M. Simon

Wydawnictwo: Vital


Pudełko lodów po pełnym stresu i niepokoju dniu w pracy. Kilka paczek chipsów naraz, a potem ból brzucha, bo nie radzisz sobie z nawracającymi stanami lękowymi. Przejadasz się, bo desper

WIĘCEJ



NOWOŚCI WYDAWNICZE